Ponad trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał kierowca, który wczoraj wieczorem na skrzyżowaniu ulic Fromborska z Sobieskiego uderzył w krawężnik. Pijanego szaleńca zatrzymali inni kierowcy, gdyby nie oni mogło dojść do tragedii.
Zdarzenie miało miejsce około godziny 22.00. Pijany niemalże do nieprzytomności 60-letni Edward U. chciał przejechać swoim Nissanem Primerą ulicę Sobieskiego. Był tak pijany, że nie zauważył krawężnika i najechał na niego. Na szczęście inni kierowcy zauważyli całą sytuację i w porę wyrwali szaleńcowi kluczyki ze stacyjki.
Mężczyzna dochodzi teraz do siebie w policyjnym areszcie. Stracił nie tylko prawo jazdy, ale także samochód, który został zabezpieczony na poczet przyszłej grzywny. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Stary a głupi :(
W Tolkmicku-w sobote co drugi pijany!
pokazać twarz tego debila - morderce