Kobieta, przechodząca około godziny 21.00 w pobliżu targowiska miejskiego, zauważyła grupkę dzieci biegających po dachach budynków i powiadomiła policję. Funkcjonariusze sprawdzili sklepy i wszystkie były pozamykane, tylko budka „kurczak z rożna” wzbudziła ich podejrzenia. Okazało się, że wentylator, mieszczący się na dachu jest odgięty, a z otworu wyszedł 12-latek.
Chłopiec powiedział, że byli z nim jeszcze znajomi. Policjanci sprawdzili okolicę i po chwili zatrzymali brata chłopca, w wieku 8-lat – obaj przewiezieni zostali do Domu Dziecka. Zatrzymano także pozostałą dwójkę – 13-latka z 14-letnią koleżanką – których zatrzymano w Policyjnej Izbie Dziecka. Całą czwórką zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.
tak to jest gdy rodzice nie interesuja sie dziecmi......zgroza