Policjanci zatrzymali 66-latka, który przy pomocy piły „rozmontowywał" skradzioną wcześniej elektryczną hulajnogę. Pracownicy firmy wypożyczający te urządzenia znaleźli ją po sygnale GPS. Wezwali na miejsce patrol. Każda hulajnoga ma kilka nadajników, które lokalizują ją z dokładnością do kilku metrów. Podejrzanemu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Kradzież miała miejsce przy skrzyżowaniu ulic Nowowiejskiej i Traugutta w Elblągu. Sprawca zabrał ją w celu pocięcia na części i spieniężenia aluminium w punkcie skupu metali. Nie miał świadomości, że posiada ona GPS. Kilka doskonale działających nadajników dokładnie zlokalizowało miejsce, gdzie stoi. Pracownicy firmy wynajmującej te urządzenia znaleźli ją na zapleczu budynków Barona. Na miejsce zostali wezwani policjanci. Tam też został zatrzymany 66-latek, który zdążył już odciąć kierownicę. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Odpowie za kradzież. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Jakub Sawicki
Zespół Prasowy KMP Elbląg
Elbląskiej patologii łapy poucinać przy samej d....e.
No, fajny starszy pan. Ale to przeciez mlodzi sa niby najgorsi.
Ale dzban
Na złom bo się psują, są zawodne. Kosztują za dużo względem wykonania.
Pewnie wystarczy zagłuszacz GPS, ale może i są inne zabezpieczenia.
Je.....y ch...j
Patologia+ jest i bedzie jej więcej przyzwyczajajcie się;)
wypuścić chlopa niech wytnie wszystkie
Tak jest, robimy zrzute na niego, niech wyjdzie na wolność i wytnie wszystkie hulajnogi.
a gdzie jest skrzyżowanie Nowowiejskiej z Traugutta.? tam jest raczej rondo