39-letnia kobieta została zatrzymana przez policyjny patrol ruchu drogowego z Elbląga w momencie, gdy „spieszyła się na spotkanie”. Tak przynajmniej tłumaczyła się policjantom. Dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym przekroczyła o blisko 70 km/h, to jednak nie jedyne wykroczenie jakie popełniła. Policjanci zatrzymali kobiecie prawo jazdy.
Było po godz. 8:00 rano, gdy policyjny patrol z Komendy Miejskiej Policji w Elblągu zauważył Honde CR-V jadąca z nadmierną prędkością i wyprzedzającą inne pojazdy w sposób niebezpieczny. Kierująca została nagrana wideorejestratorem w momencie, gdy wyprzedzała inne auto na skrzyżowaniu oraz przejściu dla pieszych, przejeżdżała linie ciągłe na jezdni oraz jechała przez obszar zabudowany z prędkością 117 km/h - w miejscu, gdzie jest ograniczenie do 50 km/h.
Policjanci zatrzymali ją do kontroli. Od siedzącej za kierownicą 39-latki usłyszeli, że „spieszy się na ważne spotkanie” stąd nadmierna prędkość. Spotkanie z policjantami zakończyło się dla niej „zebraniem” łącznej liczby 25 punktów karnych oraz mandatach karnych w wysokości łącznie 900 złotych za popełnione wykroczenia drogowe. 39-latce zatrzymano także prawo jazdy za rażące przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym. Kobieta była trzeźwa.
Krzysztof Nowacki
oficer prasowy KMP w Elblągu
Brawa!!! Dla policji oczywiście. A Pani gratuluję głupoty i mandatu
Prawie rekordzistka. Dobrze, że tacy jak ona nie myślą nawet, żeby skorzystać z yanosika. Choć jej by nawet to nei pomogło
BRAWO - BRAWO - BRAWO. Takich trzeba karać bardzo surowo. Te 1300 zł. to stanowczo za mało - co najmniej połowę wartości samochodu.
typowa AMEBA z 500+ tępić DEBILIZM.