18 stycznia br. insp. Krzysztof Konert został Komendantem KMP w Elblągu. Jego poprzednik, insp. Marek Osik, piastował tę funkcję siedem lat. Po zaledwie siedmiu miesiącach elbląskich policjantów czeka kolejna zmiana.
Nominację Krzysztofa Konerta przez Komendanta Wojewódzkiego Policji, insp. Marek Walczak pozytywnie zaopiniował Prezydent Elbląga Witold Wróblewski i Starosta Elbląski Maciej Romanowski.
Insp. Krzysztof Konert pochodzi z Elbląga. Ma 46 lat. W 1988 r. rozpoczął pracę w policji. Pełnił m. in. funkcję komendanta komisariatu w Pasłęku (2002-2006), zastępcy Komendanta Miejskiego Policji w Elblągu (2006-2007), Komendanta Powiatowego Policji w Nowym Mieście Lubawskim (2007-2009). Od maja 2009 r. był Komendantem Powiatowym Policji w Iławie.
Kilka miesięcy po objęciu przez Krzysztofa Konerta stanowiska Komendanta pojawiły się pogłoski jakoby niebawem miał już tej funkcji nie sprawować. Postanowiliśmy sprawdzić u źródła ile w tym prawdy. - Nigdzie się nie wybieram – stwierdził zaskoczony Komendant. - Nie wiem kto rozsiewa takie plotki i dlaczego, ale nie są one prawdziwe.
Okazuje się, że jednak coś było na rzeczy. Dziś, 30 sierpnia, elbląscy dziennikarze otrzymali zaproszenie na... pożegnanie Komendanta.
- W dniu 31 sierpnia odbędzie się pożegnanie Komendanta Miejskiego Policji w Elblągu – insp. Krzysztofa Konerta, który odchodzi na emeryturę. W imieniu Szefa elbląskich policjantów przedstawicieli lokalnych mediów serdecznie zapraszam na uroczystość – poinformował nas Jakub Sawicki z Zespołu Prasowego KMP Elbląg.
Nie wiadomo, co było powodem zmiany zdania. Czy plany Komendanta zostały zmienione czy nie chciał się do nich wcześniej przyznawać?
Okazja był chociażby 4 sierpnia, gdy elbląscy policjanci uczcili swoje święto. Podczas akademii 96 policjantów otrzymało awanse na wyższe stopnie służbowe, a 8 zostało odznaczonych medalami państwowymi i resortowymi. Przed uroczystością dziennikarze przepytywali m. in. Krzysztofa Konerta.
- Przede wszystkim chciałbym podziękować policjantom za ich trud, zaangażowanie i wysiłek. To, co robią jest to rzeczywiście służba. Życzę im poprawy warunków pracy – mówił wówczas Krzysztof Konert. Czy to była zapowiedź pożegnania?
Nikt nie zmieniał zdania-już przychodząc widział że idzie na eme. Taki prezent od przełożonych i nic więcej ...
Młody byk -nie spracowany -nie zniszczony przez prace -wrecz emanujacy swiezoscia.-emerytura -chory kraj chore obyczaje .Moj znajomy przepracował 45-lat i nie moze isc na emeryture bo jest za młody-jest po 60-tce .Komentarz niech kazdy sam sobie dopowie???????????
"...już przychodząc widział że idzie na eme" czyżby????
Nic dodać nic ująć.Jest to po prostu efekt "DOBREJ ZMIANY"!!!Tylko szkoda dobrego policjanta ,bo mógł by dalej pracować.Ale cóż,górze nie pasował!
60 letnia kasjerka z biedronki pozdrawia 40letnich emerytow mundurowych.
Bożenko, my Ciebie również pozdrawiamy...
Chodziło o podbicie emeryturki a my w ten sposób zyskaliśmy kolejnego "harleyowca".
No tak, harował jak wół do 46 lat. Kombinują bez ogródek. Nie wiedzieli 7 miesięcy temu, że gość będzie przechodził na emeryturę ? Jak już ktoś tu napisał na 100% chodziło o wyższą emeryturę !!! Teraz zatrudni się na pół etatu + skromna emeryturka (sarkazm) i można sobie żyć a zwykły Kowalski będzie zapier...ał do 67 roku życia a potem dostanie emeryturę w wysokości najniższej krajowej, co starczy mu na waciki !!! Oczywiście wszystko z obowiązującymi przepisami, bez żadnych przekrętów.
Ludzie, a ktoś Wam zabraniał isć w mundur, albo teraz zabrania...proszę bardzo drzwi otwarte...i też pójdziecie wcześniej na emeryturę...
Teraz pewnie nastanie insp. "dobra zmiana";)