- Od tego tygodnia będziemy realizowali we wszystkich gminach powiatu elbląskiego konsultacje społeczne oraz we wszystkich dzielnicach miasta Elbląga. Mam nadzieję, że mieszkańcy będą chętnie w nich uczestniczyli – zaznaczył insp. Krzysztof Konert Komendant Miejski Policji w Elblągu. Wszystko to, aby wspólnie stworzyć mapy zagrożeń bezpieczństwa.
Co będzie omawiane podczas konsultacji?
Mieszkańcy będą mieli możliwość, aby wyrazić swoją opinie nie tylko na temat pracy policji i innych służb. Będą mogli również zgłaszać swoje propozycje, uwagi jeżeli chodzi o zagrożenia. Nałożenie wniosków mieszkańców na nasze dane statystyczne poprawi jakość pracy nie tylko policji, ale i innych służb
– mówił insp. Krzysztof Konert.
Jak będą przebiegały takie spotkania? - Mieszkąńcom przedstawimy dane statystyczne, czyli to, jak według nas, na bazie zgłoszeń, wygląda w danej gminie – opowiada insp. Krzysztof Konert. - Mieszkańcy będą mogli się do tego odnieść, czy są jakieś elementy, na które my nie zwróciliśmy uwagi.
Mapy zawierać będą kilka rodzajów danych. - Jeżeli chodzi o dane policyjne, będą to dane dotyczące przestępczość pospolitej, czyli kradzieże, włamania, bójki, pobicia, uszkodzenie mienia, uszkodzenia ciała – wymieniał insp. Krzysztof Konert. - Poza tym dane dotyczące innych służb. Mamy na terenie miasta Straż Graniczną, Żandarmerię Wojskową, Straż Miejską, a na terenie powiatu Straż Leśną, Straż Rybacką. Jest wiele podmiotów, które dba o bezpieczeństwo.
Czemu ma służyć ta mapa?
Nałożenie na jedną mapę danych wszystkich służb, a do tego jeszcze opinie mieszkańców, ich wnioski, propozycję, może się przyczynić do tego, że praca wszystkich służb, jak również burmistrzów, wójtów, będzie bardziej efektywna
– dodał insp. Krzysztof Konert.
Mapa ma na celu usprawnić pracę policji. - Mapa będzie dostępna w Internecie, aby każdy mógł zobaczyć, jak to wygląda w jego terenie. Planujemy, aby była też zakładka „zgłoś problem” - zapowiada insp. Krzysztof Konert. - Mapa na pewno będzie gotowa do końca tego kwartału. Sądzę, że w marcu będziemy już wszystko wiedzieć.
W czwartek, 4 lutego odbędą się pierwsze konsultacje w Tolkmicku (godz. 18.00, Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury), drugie – dzień później w Rychlikach (godz. 10.00 Świetlica Biblioteki Publicznej). - Mam nadzieję, że cały materiał zbierzemy i przeanalizujemy do końca lutego – dodał insp. Krzysztof Konert.
Czy w Elblągu, według danych policji, któreś z zagrożeń jest szczególnie dokuczliwe? - Zagrożenia występują w każdym mieście. Jest siedem kategorii, które jest analizowane w policji w całej Polsce. To są przestępstwa najbardziej dokuczliwe społecznie: kradzieże, kradzieże z włamaniem, pobicia, rozboje, uszkodzenia ciała, uszkodzenia mienia, kradzieże samochodów – zaznaczał insp. Krzysztof Konert. - Mapa pozwoli mi, jako komendantowi, zobaczyć, w której gminie jest bezpieczniej, gdzie przesunąć siły, środki, by mieszkańcy czuli się bezpiecznie.
Świetna inicjatywa,która faktycznie może wiele pomóc Policji i nie tylko. Nie jestem policjantką ale Panie Komendancie jest to strzał w samą 10-tkę. Ponieważ pewne miejsca inaczej widzi Policja,a inaczej to wygląda z perspektywy przeciętnego obywatela. Brawo i życzę powodzenia w realizacji programu.
Największą wiedzę powinni mieć dzielnicowi. "Powinni" jak by się interesowali dzielnicami ale szybciej zakonnice spotkać można na dzielnicy jak dzielnicowego. Poza tym chyba dyżurny prowadzi jakiś rejestr zgłoszeń więc trzeba to nanieść i nie pajacować. Jak większość ludzi pracuje w dzień to co mogą wiedzieć. Teraz takie czasy że sąsiad sąsiada nie zna więc wątpie żeby takie mapki były rzetelne. TYLKO TU PEWNIE NIE CHODZI O RZETELNOŚĆ A STWORZENIE MAPKI :-)
Co zmiana władzy to mapa zagrożeń .Przecież to już było
Panie Komendancie cieszy sam fakt,że sama idea tworzenia map zagrożeń jest czym pozytywnym.Odnośnie pod-elbląskich miejscowościach potrzeba jest częstszych kontroli patroli Policji w miejscowościach Adamowo-Osiedle,Helenowo,Wikrowo,Wiktorowo,Władysławowo szczególnie w weekendy w porach nocnych (kradzieże,jeżdżenie na tzw. dwóch gazach,zakłócanie spokoju,nie stosowanie się do przepisów o ruchu drogowym głównie nadmierna prędkość w miejscach,gdzie są ograniczenia,zbiórki młodych debili szalejących swoimi autami,zaśmiecanie dróg,rowów melioracyjnych,spalanie śmieci i odpadów,których nie wolno spalać i wiele jeszcze innych wykroczeń.Myślę,że w/w miejscowości powinny się na takiej mapie znaleźć nie tylko w postaci jednorazowej akcji,ale zaplanowanych stałych kontroli.Trzeba powiedzieć,że takie kontrole muszą być opracowane w sposób niespodziewany i cwany ze względu na informowanie się łamiących przepisy przez CB-radio oraz przez telefony komórkowe.
Pomysł dobry,tylko zobaczymy jak to będzie wyglądać w realu.Odnośnie zebrań w Gminach,to z tym może być różnie,bo mieszkańcy oficjalnie mogą się obawiać ewentualnych osób łamiących przepisy i raczej nic nie powiedzą.Lepszą drogą do zebrania informacji będą dzielnicowi jak same Urzędy Gmin.
Najbardziej podobają mi się miny na twarzy na zdjęciu nr.5
Mapa zagrożeń to znane od lat meliny pijackie , otwarte śmietniki na osiedlach , nie oświetlone traktu ulic, ogródki działkowe oraz agencje towarzyskie ( choroby weneryczne oraz handel żywym towarem) . To tematy do bieżącego realizowania.