Po ponad dwóch latach śledztwa, 20 maja bieżącego roku przed Sądem Okręgowym w Gdańsku ruszy proces Samira S., mieszkańca Elbląga, obywatelstwa rosyjskiego. Mężczyzna podejrzany jest o zabójstwo trzy osobowej rodziny z Gdańska, w tym 16 miesięcznego dziecka. Za tak bestialski czyn grozi mu dożywocie.
Przypomnijmy, że 13 marca 2013 roku w jednej z kamienic przy ul. Długiej w Gdańsku znaleziono trzy ciała: kobiety, mężczyzny oraz ich półtorarocznego dziecka. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynikało, że zginęli od strzałów, a motywem zbrodni był rabunek. Dzień po ujawnieniu zbrodni czyli 15 marca 2013 roku podejrzany Samir. S został zatrzymany przez grupę antyterrorystyczną z Gdańska, która współpracowała z elbląską policją. W dniu zatrzymania podejrzany był spakowany i gotowy do wyjazdu z kraju. W mieszkaniu w Elblągu, w którym został zatrzymany znaleziono rzeczy pochodzące z mieszkania zamordowanej rodziny m.in. militaria kolekcjonerskie takie jak granaty ćwiczebne, sztylet, nieśmiertelniki i inne elementy umundurowania oraz wyposażenia niemieckich żołnierzy z czasów II wojny światowej. Ponadto znaleziono zastawę stołową i sztućce z symbolami Waffen SS, a także sprzęt elektroniczny tj. laptop, tablety, aparaty fotograficzne. Wartość skradzionych rzeczy to ponad 65 tys. z.
Z ustaleń śledczych wynika, że zamordowany Adam K. oraz Samir S. znali się. Adam K. interesował się militariami i je kolekcjonował. Feralnego dnia oskarżony umówił się z Adamem K., w jego miejscu zamieszkania, w celu wyceny kordzika oficerskiego jednej z niemieckich formacji mundurowych z czasu II Wojny Światowej. Oskarżony przyszedł sam. W mieszkaniu, poza mężczyznami, były także żona i córka Adama K.
W trakcie spotkania, które miało miejsce w pomieszczeniu kuchennym, przy stole, pomiędzy mężczyznami doszło do gwałtownej sprzeczki. Samir S. wyjął posiadany pistolet i dwukrotnie, z bliskiej odległości (około 30 cm) wystrzelił w głowę Adama K. Odgłosy wystrzałów zaalarmowały Agnieszkę K., która przebywała w innym pomieszczeniu. Gdy wbiegła do części kuchennej, również ona dwukrotnie, z bliskiej odległości, została postrzelona w głowę. W następnej kolejności, jeden raz została postrzelona w głowę małoletnia Nina K
– informuje Mariusz Marciniak, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku
Ponadto śledczy ustalili, że Samir S. zdecydował się na kradzież prawdopodobnie po dokonanym morderstwie. Samir S. nie planował zabójstwa, doszło do nich w efekcie kłótni. Nieoficjalnie oskarżony mówił, że do sprzeczki doszło ponieważ poczuł się obrażony i oszukany. Według śledczych po morderstwie i kradzieży Rosjanin wrócił autobusem do Elbląga, gdzie spalił ubrania i ukrył pistolet. Oskarżony dzień po zatrzymaniu wskazał miejsce spalenia ubrań i ukrycia broni. Rodzina została zamordowana z pistoletu Walther P22, niestety śledczym nie udało się ustalić w jaki sposób Rosjanin wszedł w jego posiadanie.
Jak zauważa rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku, oskarżony nie przyznaje się do zarzucanego mu czynu. Składał wiele wyjaśnień, zmieniał wersje zdarzeń, w toku prowadzonego śledztwa, jednak nie przyznał się oficjalnie do zarzucanego mu czynu. Jednak policjantom, którzy prowadzili pierwsze czynności po zatrzymaniu opowiedział co się wydarzyło.
W toku śledztwa wykonano liczne czynności dowodowe, zarówno o charakterze osobowym, to jest przesłuchania Samira S. oraz 124 (stu dwudziestu czterech) świadków, jak i o charakterze rzeczowym. Wykonano oględziny rzeczy, miejsc, zapisów monitoringu miejskiego, zawartości pamięci telefonów komórkowych i dysków komputerowych. Przeprowadzono analizy połączeń telefonicznych i danych o logowaniach środków łączności. Zlecono wykonanie, w pełnym spektrum, badań zabezpieczonych dowodów rzeczowych. 4 Uzyskano 46 (czterdzieści sześć) specjalistycznych ekspertyz z zakresu: medycyny sądowej, genetyki, daktyloskopii, mechanoskopii, traseologii, osmologii, fizykochemii, broni i balistyki, psychiatrii i psychologii sądowej, informatyki śledczej i technik audiowizualnych
– dodaje Mariusz Marciniak
Czynności śledcze prowadzone przez dwa lata pozwoliły sformułować tezę, że oskarżony dopuścił się zarzucanych mu czynów i dostarczyły dowodów umożliwiających wniesienie przeciwko niemu aktu oskarżenia. Samir S. oskarżony jest o potrójne morderstwo z art. 148 § 2 pkt 3 kk, o przywłaszczenie militariów kolekcjonerskich, a także sprzętu elektronicznego o wartości blisko 65 tys. zł z art. 278 § 1 kk, a także o posiadanie nielegalnie broni palnej postaci pistoletu 3 wzoru Walther P22, kal. 22 Long Rifle, wraz z amunicją w ilości nie mniejszej niż 39 (trzydzieści dziewięć) nabojów sportowych bocznego zapłonu kal. 22 Long Rifle, - to jest o przestępstwo z art. 263 § 2 kk.
Jak zauważył Mariusz Marciniak,rzecznik PA w Gdańsku oskarżony na terenie Polski nie był karany. Jednakże skazany był wcześniej na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności przez Sąd Rejonowy Obwodu Kaliningradzkiego za nielegalne posiadanie, w dniu 28 maja 2011 r., w Kaliningradzie, pistoletu wz. Makarowa, wraz z tłumikiem i amunicją oraz za używanie podrobionego dokumentu współpracownika organów ścigania MSW Federacji Rosyjskiej.
Proces Samira S. rozpocznie się 20 maja przed Sądem Okręgowym w Gdańsku. Za dokonane czyny grozi mu dożywotnia kara pozbawienia wolności.
Nie dożywocie , a kara śmierci ja nie mam zamiaru takiego byka karmic , Tylko w łeb.