53-letni mężczyzna, który znęcał się nad swoja rodziną usłyszał już zarzuty. Sąd zdecydował w jego przypadku o nakazie opuszczenia mieszkania. Przez 3 miesiące mężczyzna nie może kontaktować się z rodziną, nad która się znęcał. Jeżeli nie zastosuje się do tego, sąd może zdecydować o jego tymczasowym aresztowaniu.
Policyjna interwencja wobec 53-latka zakończyła się jego zatrzymaniem. Nie było to pierwsze zdarzenie z udziałem domowego agresora. Całą sytuację znał również policjant dzielnicowy. Rodzina miała prowadzoną tzw. Niebieską Kartę czyli dokumentację dotyczącą przemocy domowej. Po domowej awanturze 53-latek został zatrzymany przez policjantów. Wpłynęło także zawiadomienie o tym, że 53 latek od dłuższego czasu znęca się nad dwójką dzieci oraz żoną. Sprawca wyganiał ich z mieszkania, wyzywał, groził pozbawieniem życia a także niszczył wyposażenie mieszkania. Co ważne mężczyzna w 2008 i w 2010 roku był już skazany przez sąd właśnie za ten sam rodzaj zachowania.
Dwukrotnie odsiadywał także karę pozbawienia wolności. Obecny jego czyn będzie kwalifikowany jako powrót do przestępstwa. Domowy agresor w czasie awantur był zwykle pod wpływem alkoholu. Ostatnia interwencja policji zakończyła się przewiezieniem go do wytrzeźwienia, do pogotowia socjalnego. Za znęcanie się nad osobami najbliższymi może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
asp. Krzysztof Nowacki
oficer prasowy KMP w Elblągu