W sobotę 29.01.2004 dwaj policjanci olsztyńskiego oddziału prewencji wyłowili z rzeki Elbląg 52 letniego mieszkańca Elbląga. Pełniący służbę funkcjonariusze uratowali od śmierci w lodowatej wodzie mężczyznę, który idąc brzegiem rzeki nagle wpadł do wody.
A co robili Olsztyńscy policjanci prewencji w Elblągu? ;) Dzielne chłopaki.
Faktem jest że oddziały prewencji z olsztyna,nie miałyby racji bytu ,gdyby nie Elbląg,ze względu na okrojenie etatów,zuchy,niech dalej ratują elblążan.