Podczas zbliżającego się weekendu policjanci będą kontrolować elbląski odcinek trasy nr 7 oraz drogi nr 22 z Elbląga do Malborka. Są to najbardziej newralgiczne trasy. Podczas weekendu panuje na nich duży ruch pojazdów.
Policjanci z ruchu drogowego będą nadzorować te właśnie odcinki , aby nie dochodziło na nich do wypadków, kolizji a także popularnych w sezonie wakacyjnym „korków” w razie potrzeby, sami pokierują ruchem pojazdów. Z uwagi na to, że jedna z tych tras jest trasą dojazdową na Mierzeję Wiślaną będą tam ustawione patrole stacjonarne z Ruchu Drogowego a także pojazdy nieoznakowane do ujawniania kierujących nadmiernie przekraczających dozwoloną prędkość.
O tym co zrobić i jak postępować gdy natkniemy się na taką „zakorkowaną” drogę radzi st. post Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu:
„Jadąc w korku należy pamiętać o zachowaniu wzmożonej ostrożności i stosowaniu zasady ograniczonego zaufania. Dlatego zanim wykonamy jakikolwiek manewr, spróbujmy pomyśleć, co w tej chwili mogą zrobić inni kierowcy, zwłaszcza za nami. Wykonując manewr wyprzedzania, zawsze pamiętajmy o spojrzeniu w lusterko. Typowym zachowaniem wielu kierowców jest wysuwanie maski samochodu poza oś pasa ruchu, żeby zobaczyć, co dzieje się z przodu i dodanie gazu w celu wyprzedzenia bez sprawdzenia w lusterku, czy sąsiedni pas jest wolny. Oczywiście nieskontrolowanie w lusterku, czy można bezpiecznie zmienić pas ruchu, jest niedopuszczalnym łamaniem podstawowych zasad manewru wyprzedzania.
Bardzo ważny jest dostateczny odstęp od pojazdu przed nami. Odstęp ten powinien wynosić minimum 1,5 m, pamiętajmy jednak, aby nie zostawiać zbyt dużego dystansu do samochodu przed nami, ponieważ w takiej sytuacji samochody w korku będą poruszać się wolniej.
W korku poruszamy się z prędkością dostosowaną do warunków jazdy i umożliwiającą nam swobodne manewrowanie. Nie wyprzedzajmy pasem pobocza z prawej strony ani nie utrudniajmy powrotu na właściwy pas kierowcom wyprzedzającym z lewej strony.
Nie zostawiajmy włączonego silnika i nie oddalajmy się od samochodu, żeby sprawdzić jak długi jest korek. Jeżeli stoimy dłuższy czas, można wyłączyć silnik. Jeżeli przesuwamy się regularnie, ale jedynie o kilka metrów, ciągłe gaszenie i odpalanie silnika jest nieuzasadnione i szkodliwe dla samochodu, gdyż z łatwością można zatrzeć rozrusznik”.
Proponuję wyjść na ulice miasta trzepać patafianów za KOMÓRKI WE ŁBACH I SWIATŁA ZEZOWATE MIJANIA. Kiedyś to staliście nawet w krzakach i komu to przeszkadzało. Teraz macie więce kobiet niż mężczyzn w szeregach szczególnie w biurach tam pracujecie nad statystykami.