Do naszej redakcji napisał Czytelnik, który w nadesłanym mailu zwraca uwagę na złą organizacje ruchu na parkingu podziemnym w Centrum Handlowym Ogrody. Zdaniem Pana Bogdana, obecnie panujące w tym miejscu zasady – drogi z pierwszeństwem przejazdu - przy tak wzmożonym ruchu pojazdów jak w okresie przedświątecznym, stwarzają duże zagrożenie wypadkowe. - Powinny tam występować tylko skrzyżowania równorzędne, czyli tzw. reguła ustąp pierwszeństwa jadącym z prawej strony – wskazuje Czytelnik.
Pan Bogdan w swoim liście do naszej redakcji informuje, że sam stał się ofiarą występującej na parkingach Ogrodów organizacji ruchu.
Gdy wyjeżdżałem z drogi podporządkowanej (jechałem bardzo wolno, bo nie miałem żadnej widoczności ze względu na stojący tam słup oraz duży samochód), uderzył we mnie samochód będący na drodze z pierwszeństwem. Kierowca tego samochodu poruszał się za szybko i nie był w stanie wyhamować (śliska nawierzchnia! i zapewne prędkość większa niż obowiązująca na parkingach). W przypadku równorzędnych skrzyżowań, nawet kierowcy bez wyobraźni zmuszeni byliby zwolnić przy każdym skrzyżowaniu i sprawdzeniu swojej prawej
- zaznacza nasz Czytelnik.
Pan Bogdan przyznaje jednocześnie, że osobiście ponosi winę zdarzenia, którego był uczestnikiem na parkingu Ogrodów („Przy braku widoczności nie powinien wyjeżdżać - zapewne powinienem się tam przespać”). Wskazuje też, że przyczyna kolizji po części leżeć może także po stronie kierowcy, który był uczestnikiem tego zdarzenia, a „którego droga z pierwszeństwem skłoniła do niebezpiecznej jazdy”. Ponadto za czynnik mający wpływ na zdarzenie, nasz Czytelnik upatruje w śliskiej nawierzchni parkingu. „Największą winę ponosi jednak głowa, która wymyśliła złą organizacje ruchu na tym parkingu” - kończy swojego maila Pan Bogdan.
Czy pozostali nasi Czytelnicy też są podobnego zdania jak Pan Bogdan? Czy na parkingu Ogrodów należy zmienić organizację ruchu?
wielka krzywda teraz bo auto mu rozbili
dziwne ze nie napisał tego przed szkoda...
by się tam ludzie pozabijali jak by były skrzyżowania różnorzędne
Znam kilka podobnych lub nawet większych parkingów w centrach handlowych w Polsce i w Niemczech. Rację ma p. Bogdan, wszędzie są tam skrzyżowania równorzędne z pierwszeństwem dla tych, którzy jadą z prawej strony. Na parkingach pod dachem w elbląskich Ogrodach jest ciasno a i widocznośc nie najlepsza z powodu słupów i zaparkowanych samochodów. Ponadto obym się mylił ale stromy i długi wjazd od strony ul. Płk Dąbka, Węgrowskiej może byc miejscem wielu stłuczek jeśli zdarzy się gołoledź a nie zostanie w porę posypany piaskiem z solą.
NA SKRZYŻOWANIACH RÓWNORZĘDNYCH TO BY SIĘ DOPIERO ZASTANAWIALI KTO MA JECHAĆ. Wtedy by się wypadki zaczęły. :-) A PAN "stłuczkowiec" co jeździć nie potrafi niech cobie najlepiej do zderzaka z przodu przykręci znak "Droga z Pierwszeństwem" WTEDY ZAWSZE BĘDZIE MIAŁ PIERWSZEŃSTWO. SIEROTA ŚWIĄTECZNA MYŚLĄCA CO W SKLEPIE ZAMIAST CO NA DRODZE :-)
Bzdura. A widać to dokładnie na przykładzie starego miasta. Gdy nie można zastosować ronda, to ulice z pierwszeństwem są czytelniejsze i bezpieczniejsze dla ruchu.
ale on miał auto z prawej strony :). Jedyne co to mogli by dać lustro by była lepsza widoczność, dla mnie wszystke przejazdy są oznakowane dobrze i nie można się pomylić kto ma pierwszeństwo. Największą głupotą ludzi jest wyjazd z poziomu -1, patologia nie może zrozumieć, że wyjazd z tunelu, parkingu podziemnego ma tutaj bezwzględne pierwszeństwo aby w razie wzmożonego ruchu korek robił się "na wolnym powietrzu" a nie w ciasnych zakamarkach podziemnego parkingu. Nie raz i nie dwa na kierowcowych lewusów musiałem użyć klaksonu bo bym przywalił.
Proponuję zlikwidować CH, a wtedy problem pierwszeństwa zniknie. Nie potrafisz chłopie jeździć to Twój problem.
Jak ktoś nie umie jeździć czytać znaków pionowych, poziomych wtedy winę zrzuca na złe oznakowanie, w ogrodach na parkingu takich jak Pan od art. jeździ bardzo dużo, jednokierunkowa droga oznakowana - widocznymi znakami poziomymi - i co?? Jadą środkiem, albo w lewo z prawego pasa - który gdy ja jadę często jest zajęty - i wtedy zdziwienie machanie łapami i darcie japy,myślę, że gdyby kierowcy stosowali się do przepisów i oznakowania nie było by tak ciasno i nerwowo, co nie oznacza, że oznakowanie tam zawsze ułatwia poruszanie się, przykładem może być wyjazd z parkingu "górnego" w stronę ul. Ogólnej, według mnie by usprawnić wyjazd i bezpieczeństwo STOP powinni mieć kierowcy, wyjeżdżający z parkingu dolnego (lepsza widoczność) -ale mimo, to korzystam z tego wyjazdu górnego i nie mam problemu
Wg mnie oznakowanie jest w porządku ale widoczność na skrzyżowaniach rzeczywiście kiepska przez słupy i parkujące wokół auta. A co niektórzy prędkość rozwijają zawrotną, oby im pieszy zza auta nigdy nie wyszedł. Też jestem za lustrami jako lepsze rozwiązanie niż skrzyżowania równorzędne.