W październiku zeszłego roku rozpoczął się, chyba największy w ostatnich latach, remont elbląskich dróg. Przebudowa drogi wojewódzkiej 503 i 504 ruszyła pełną (?) parą. Departament Zarządu Dróg postanowił też przeprowadzić w mieście mniejsze naprawy dróg i ulic.
Nakładki nowej nawierzchni dróg, remonty cząstkowe, remonty chodników w różnych częściach miasta, rzeczona przebudowa drogi wojewódzkiej, dwa mosty widma i plan renowacji kolejnego, który już spędza sen z powiek mieszkańcom miasta, wszystko to sprawia, że Elbląg zaczyna wyglądać jak po przejściu wielkiego kataklizmu. Między tym wszystkim widać sfrustrowanych i zdenerwowanych mieszkańców, którzy gubią się już powoli w tym całym, miejskim bałaganie.
Remonty i renowacje są elementami bardzo potrzebnym, wręcz niezbędnym miastu. Problem zaczyna pojawiać się wtedy, gdy przeprowadzane są w sposób mało planowy i chaotyczny, a to niewątpliwie widzi większość z nas. Zachodzi pytanie dlaczego się tak dzieje. Czy władza z Urzędu Miejskiego chce w ten sposób zarobić kilka punktów przed kolejnymi wyborami?. Wątpliwe, patrząc na to, jak mało rozważnie i nieprzemyślanie planuje się kolejne remonty w naszym mieście. Zapytaliśmy więc mieszkańców Elbląga, o to czy remonty drogowe utrudniają im poruszanie się po Elblągu?
Elblążanie mogli głosować na stronach info.elblag.pl od 21 maja. Wyniki ankiety rozkładają się następująco: W ankiecie brały udział 283 osoby, z tego aż 209 ankietowanych (74%) uważa, że remonty prowadzone w Elblągu zdecydowanie utrudniają im poruszanie się po mieście. Podobnie myśli 25 ankietowanych (28%), którym renowacje w mieście przeszkadzają w sposób znaczny. Internauci przede wszystkim, wyrażają swoje niezadowolenie z obecnego stanu remontów, ich ilości i nieudolności władzy, która według nich jest odpowiedzialna za ten bałagan a także gnuśności firm, które remonty w Elblągu przeprowadzają: "Nie ma jak jeździć !!! teraz nie będzie jak chodzić ,!!!,,,,,,PO próbuje zyskać parę punktów ,ale nie w ten sposób panowie zrobiliście z e-g miejsce które przypomina powierzchnię marsa - kratery wszędzie"(~leniwce z PO), "Wszystko rozkopane, zaorane, rozebrane, nikt mi nie wmówi, że prace idą ostro, bo codziennie tamtędy przechodzę, kręci się 2 typków, 3ci jeździ koparką, dzisiaj jeden uklepywał piach łopatą. Oby tak dalej!" (~ yataman), " Od czasów powojennych Elbląg nie miał władz które dbały by o rozwój tego miasta i dobro jego mieszkańców Czasami mam wrażenie jak by to była celowa polityka polegająca na nieustannej degradacji rangi tego miasta Koszmarne źle podpisane umowy z pseudo inwestorami. Jakaś retrowersja odbudowy starówki .Po prostu wszędzie kiczowatość i prowizorka. Z takimi władzami co umieją pilnować tylko swoich interesów to przyszłość tego niegdyś pięknego miasta jest Żadna" (~Żal).
W zdecydowanej mniejszości byli ankietowani, którym przeprowadzane w mieście renowacje nie przeszkadzały wcale. 28 osób (10%) deklaruje, że remonty nie utrudniają im poruszania się po Elblągu, zdecydowanie takich utrudnień nie odczuwa 13 ankietowanych (5%). Oto wypowiedzi niektórych z nich: "Dobrze, dobrze kopią ile się da, nareszcie się cos zmienia i tak ma być!!! BRAWO !!! Im szybciej tym lepiej nie ma co przeciągać w nieskończoność bo można się 10 lat i więcej babrać a tak będzie 2 trudniejsze lata i po krzyku. Dla malkontentów nigdy nie będzie dobrego momentu a to EURO a to lato i wakacje a to przed wyborami chcą się pokazać" (~jk), "Zobaczycie, jakie będzie nasze miasto piękne po zakończeniu tych wszystkich robót – tak, jak nasze mieszkanie po kapitalnym remoncie. Wtedy ocenicie p. prezydenta". (~ e-nka), "Chyba kiedyś musieli to zrobić, a czas nigdy nie jest odpowiedni"" (~kot). 5 ankietowanych (2%) nie miało zdania na ten temat.
Problemy jakie przysparza obecnie przeprowadzana transformacja elbląskich dróg nastręcza nam, jako mieszkańcom, niemało problemów. Rozkopane drogi główne, brak dojazdów, zamknięte trasy ruchu, chaos na ulicach i brak miejsc postojowych to tylko niektóre problemy, z jakimi przyszło się nam mierzyć na elbląskich ulicach. Jeśli jednak efektem końcowym ma być przyjazny, energetyczny, nowoczesny i zmodernizowany Elbląg, to niedogodności zniesie większość z nas. Jeszcze tylko dwa lata. Potem nasze oczy będzie cieszył rozwinięty, przyjazny, kreatywny i inspirujący nas wszystkich Elbląg. Oby..
Zachęcamy Państwa do oddawania swoich głosów w kolejnych ankietach zamieszczanych na naszej stronie. Już jutro możecie Państwo wypowiedzieć się w kwestii atrakcji turystycznej naszego regionu, jaką jest Kolej Nadzalewowa, uruchamiana zawsze w sezonie letnim. Co tydzień będziemy też publikować kolejne ankiety ilustrujące codzienne problemy z życia naszego miasta.
Utrudniają życie i jest to przecież normalne!!! Trzeba się przemęczyć i nie pieprzyć bez sensu jak to jest wszystkim ciężko... tyle w temacie!!!!
remonty sa potrzebne ale w taki sposob jak wykonuja to jest zenada
Podaj lepszy sposób... przecież to proste co nie? Miasto dostało dotacje unijne na dwie ważne drogi i jest to ostatnia z szans dofinansowań bo do końca 2013 roku skończy się eldorado
Mieszkam w E-gu od 1946r.Pamiętam centrum obecnego miasta całkowicie leżące w gruzach, pomiędzy którymi przejeżdżał tramwaj nr.2. Pamiętam jak z E-ga wywożono cegłę na odbudowę Gdańska. Żadna władza miejska w latach PRL nie miała wpływu na decyzje dotyczące miasta. Trochę drgnęło w E-gu w latach 1970. Po czym nastąpiła ponowna stagnacja, która trwała gdzieś do początku lat 1990-tych.Od tego okresu daje się zauważyć już działalność władz miasta na polu inwestycyjnym i bardzo dobrze. Rozumiem mieszkańców, którzy muszą codziennie pokonywać ten tor przeszkód, wynikający też z braku pewnej koordynacji prowadzonych inwestycji, ale popatrzmy na autostrady, nie jesteśmy wyjątkiem. Czy możemy teraz coś zmienić, już nic. Musimy cierpliwie czekać i żyć nadzieją, że doczekamy pięknego naszego miasta.
W ubiegłym tygodniu poruszałem się po Poznaniu, gdzie również trwa jednoczesna przebudowa kilku głównych rond (np. Kaponiera i Nowaka-Jeziorańskiego), a odcinki pomiędzy nimi są dla samochodów nieprzejezdne (m.in. wymienia się tory tramwajowe, czyli podobnie jak u nas). Jest mnóstwo objazdów i korki również się tam robią, ale w dużym mieście to "normalne". Za to mnóstwo osób dojeżdżających do pracy przesiadło się w okresie letnim na rowery i ze zdumieniem stwierdziło, że podróżuje się szybciej i wygodniej, mimo że ogólną infrastrukturę rowerową (np. ilość ścieżek rowerowych w centrum) oceniłbym niżej niż elbląską. Narzekanie narzekaniem, ale w Elblągu (choćby ze względu na mniejsze rozmiary miasta) znacznie łatwiej byłoby zamienić samochód na rower. No, ale to się musi chcieć...
Do refleksje 75 - możemy zmienić władzę i zarząd dróg um, zobaczycie że można realizować zadania z głową i wiedzą
Praca by szła pełną parą gdyby było więcej tych co pracują przy drogach-budowie.Więcej jeżdzi tych w pojazdach-umysłowych jak robotników.Na dodatek praca non stop.
jacy z was kłamcy, pracują po godzinach a dzisiaj w niedzielę czyli święto też pracują, czego marudzicie, zrobią będzie dobrze
rozkopanie kilku ulic jednocześnie i kolesiostwo to nie jest dobra polityka ,za 2 lata to podziękujemy PO
Tak duża ilość inwestycji na raz wynika pewnie z ograniczonego czasu wykorzystania unijnych dotacji , ale to powinniśmy usłyszeć od prezydenta lub jego rzecznika.Co prawda nie rozumię ekonomicznego sensu rozkopywania po raz trzeci w ciągu 5 lat Grota Roweckiego na wysokości Aresztu , czy ponownie robienia 4 pasów na 4 pasmowej 12 Lutego , lub z prawie 4 pasmowej Grunwaldzkiej robienia 2 pasmowej , ale pewnie jestem niedouczony i nienowoczesny bo skończyłem studia za Gierka i nie rozumię tego ,że w Polsce wykonanie km drogi musi kosztować dużo drożej niż na Zachodzie, państwowych pieniedzy się nie szanuje , a każdą nawet drobną inwestycję trzeba poprawiać po kilka razy, a często dopiero po zakończeniu budowy , jest pytanie , po co to było, do czego przyzwyczaił nas poprzedni prezydent.