Po rezygnacji Michała Wawryna ze stanowiska dyrektora Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania, od połowy marca spółką zarządza prokurent Jan Sołtys, dotychczasowy zastępca dyrektora MPO. W ciągu najbliższych 3 miesięcy prawdopodobnie wyjaśni się, jakie będą dalsze losy firmy. Wśród możliwych scenariuszy mających uratować MPO przed likwidacją, pojawił się pomysł połączenia spółki z innymi należącymi do Miasta podmiotami - z Zarządem Zieleni Miejskiej i Przedsiębiorstwem Dróg i Mostów.
Przypomnijmy, że 14 marca br. rezygnację z zajmowanego stanowiska złożył dyrektor MPO Michał Wawryn. Dotychczasowy szef przedsiębiorstwa przeniósł się do Gdańska, gdzie znalazł zatrudnienie w Grupie Energa. Michał Wawryn został wiceprezesem Energa Invest, podmiotu podlegającego pod spółkę Energa Wytwarzanie, której prezesem pod koniec lutego został elblążanin Robert Szaj, szef kampanii wyborczej posła PiS Leonarda Krasulskiego.
Obecnie Miejskim Przedsiębiorstwem Oczyszczania w Elblągu zarządza prokurent. Funkcję tę pełni Jan Sołtys, wieloletni wicedyrektor ds. technicznych MPO.
15 marca Rada Nadzorcza spółki w porozumieniu z Prezydentem Elbląga, zleciła mi zarządzanie firmą na okres 3 miesięcy. W tym czasie prawdopodobnie wyjaśni się co dalej będzie ze spółką. Decyzję w tej sprawie podejmie Pan Prezydent
- powiedział nam Jan Sołtys.
Na tę chwilę, jak przekazała nam Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy Prezydenta Elbląga, w Urzędzie Miejskim nie zapadły jeszcze żadne decyzje dotyczące przyszłości spółki MPO. Nie wiadomo także, czy prezydent Witold Wróblewski powoła nowego dyrektora tego przedsiębiorstwa.
Ostatnio coraz głośniej mówi się, że ratunkiem dla znajdującej się w złej kondycji finansowej spółki, może być jej połączenie z dwoma innymi należącymi do Miasta podmiotami. Chodzi o stworzenie jednej dużej firmy, w której skład miałyby wejść MPO, Zarząd Zieleni Miejskiej i Przedsiębiorstwo Dróg i Mostów. O takiej możliwości rozmawiała już we własnym gronie część miejskich radnych.
Wstępnie dyskutowaliśmy już nad takim rozwiązaniem. Jest to szansa dla każdej z tych trzech firm, które po połączeniu byłyby silniejszym graczem na rynku. To także spora oszczędność dla Miasta oraz ratunek przed likwidacją MPO. Będę zabiegał, aby przed najbliższą, zaplanowaną na 21 kwietnia sesją Rady Miejskiej, wywołać ten temat informacyjnie na Komisji Gospodarczej
- mówi radny Ryszard Klim.
Te trzy firmy są bankrutami. Może nie jest tak źle w Zieleni Miejskiej tylko dlatego że to zakład budżetowy. Połączenie tych firm nic nie da. Nie da się już uratować MPO i PDiM. Działania ratunkowe powinny być podjęte za kadencji Prezydenta Słoniny, wtedy za gospodarkę komunalną odpowiadał Wróblewski i to jest jego wina, że jest teraz tak źle !!!
nie zgadzam się ~Kez,że nic nie da się zrobić z tymi firmami.Są odpowiednie narzędzia,żeby sprawić,żeby te firmy przynosiły zyski.Na całym świecie "na śmieciach"się zarabia.Tutaj kluczową sprawą jest wyłowienie z pewnie całej gamy ofert CV politycznych "mistrzów businessu" tego jednego,który potrafi ogarnąć temat i wyprowadzi te wszystkie firmy na prostą.Czyli nie taki jak poprzedni "dyrektor"
WSZYSTKO SIĘ ROBI ABY TO ODDAĆ W RĘCE CWANIACZKOM Z ZACHODU BO MY NIC JUŻ NIE POTRAFIMY ZROBIĆ , ŻENUJĄCE WIADOMOŚCI DLA MIESZKAŃCÓW ELBLĄGA .................
Ciszej nad tą trumną.
Ile rocznie bankrutuje w Elblągu firm i firemek. Komornik z US ZUS kredyty do spłacenia zajęcia majątku i nie ma co do gara włożyć . Martwi się ktoś nimi. Czy pracownicy MPO i innych padających firm budżetowych to ludzie lepszej kategorii ( modne ostatnio powiedzenie) i trzeba roztaczać nad nimi parasol ochronny i ratować. Koszt ponoszą podatnicy. Jedna wielka budżetowa firma z trzech padających na buzię- i co jeszcze. 3 x 0=sukces? Ile lat jeszcze kosztem mieszkańców za pieniądze podatników Miasto będzie ratować pracę i płace dla budżetowej rodziny. Likwidacja MPO i budynki na sprzedaż. Są prywatne firmy dobrze zarządzane i polskie na dodatek co przejmą obowiązki. A co z pracownikami ? A to samo co z pracownikami i właścicielami padniętych prywatnych firm.
Moze jeszcze do tego EPEC dorzucimy?:D To dopiero bylaby miejska megakorporacja.
Jedno jest w tym wszystkim pocieszające - odchodzi z Elbląga dwóch likwidatorów. Jeden doprowadził do likwidacji ELSIN-u a drugi do likwidacji MPO. Może teraz jak zajmą się tymi spółkami ludzie z pragmatyczni a nie dyletanci to jest szansa na ratunek. Swoja drogą to trochę szokujące jakie kadry skupia PiS.
dobry żart na 1 kwietnia. MPO z PDiM na garnuszku ZZM
fajna roszada PISiorów. i tak żaden z nich nie potrafi efektywnie zarządzać żadną firmą, tym bardziej budżetową. Każdy z nich myśli, że siedzi się na stołeczku i nic nie robi. Do roboty nieroby.
No tak a co z dyrektorami sekretarkami i tą całą świta x3 ?