Od ponad pół roku Żuławski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Elblągu nie ma dyrektora naczelnego. Po odejściu dotychczasowego szefa elbląskich melioracji Bogdana Szymanowskiego, przez ostatnie 6 miesięcy pełniącym obowiązki dyrektora ŻZMiUW jest Józef Osesek. Na ogłoszony przez marszałka województwa konkurs na to stanowisko zgłosiło się 6 osób. Żadna z nich nie spełniła jednak oczekiwań komisji konkursowej.
Żuławski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Elblągu, to instytucja podlegająca pod Urząd Marszałkowski województwa warmińsko – mazurskiego. Jednostka ta dba przede wszystkim o należyte utrzymanie urządzeń przeciwpowodziowych na terenie Elbląga oraz powiatów elbląskiego i braniewskiego. Żuławski Zarząd finansowany jest z budżetu województwa i dotacji celowych z budżetu Państwa, przeznaczonych na zadania administracji rządowej oraz ze środków pomocowych.
Przez wiele lat dyrektorem ŻZMiUW był Bogdan Szymanowski, który z końcem czerwca 2015 roku przeszedł na emeryturę. Od początku lipca do czasu wyboru nowego dyrektora, pełniącym obowiązki dyrektora tej jednostki jest Józef Osesek - dotychczasowy Kierownik Rejonowego Oddziału w Elblągu ŻZMiUW.
W połowie zeszłego roku Marszałek Województwa ogłosił konkurs na dyrektora naczelnego Żuławskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych. W wyznaczonym terminie do 3 lipca, wpłynęło 6 ofert. Komisja konkursowa nie wybrała jednak żadnego z kandydatów zaproszonych na rozmowy kwalifikacyjne. Dlaczego?
Członkowie Komisji ocenili, iż umiejętności i kwalifikacje, którym kandydaci zdołali wykazać się w toku przeprowadzonego naboru, nie w pełni odpowiadały oczekiwaniom stawianym Dyrektorowi Żuławskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Elblągu. Nabór uznano więc za nierozstrzygnięty
- dowiedzieliśmy się w Biurze Prasowym Urzędu Marszałkowskiego województwa warmińsko-mazurskiego.
7 stycznia br. marszałek ogłosił drugi konkurs na to stanowisko. Wymagania i oczekiwania względem kandydatów nie zmieniły się. Do tych najważniejszych należą m.in. wykształcenie wyższe techniczne magisterskie, doświadczenie zawodowe – co najmniej 5-letni staż pracy zawodowej, w tym co najmniej 3-letni staż pracy na stanowisku kierowniczym, a także znajomość zagadnień z zakresu działalności statutowej ŻZMiUW w Elblągu oraz w zakresie pozyskiwania środków unijnych na inwestycje melioracyjne.
Osoby zainteresowane aplikowanie na stanowisko dyrektora Żuławskiego Zarządu, do 5 lutego mają czas na złożenie wymaganych dokumentów.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku zmiany nastąpiły również na stanowisku jednego z dwóch wicedyrektorów tej instytucji. Zarządzeniem Marszałka Województwa zastępcą dyrektora ds. organizacyjno-administracyjnych został Marek Pilichowski, były dyrektor Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Elblągu w latach 2012 – 2014.
NAJLEPIEJ SPRYWATYZOWAĆ I ODDAĆ panu Z ZACHODU , MI SIĘ WYDAJE ŻE pan NIE NIE MA OCHOTY BRAĆ BO TAM WIDZI MAŁE ZYSKI ................
swojego nie było ? Nikt nie znał perskiego ?
TRZEBA ZAMYDLIĆ OCZY, WYMĘCZYĆ KOMPETETNYCH KANDYDATÓW może się pomylą i nie zdążą złożyć papierów na któryś z rzędu konkurs...... PÓŹNIEJ MOŻNA WSTAWIĆ SWOJEGO CZŁOWIEKA Z OLSZTYNA co nawet nie będzie wiedział co to Żuławy. Ps. Było 5 lat na kierowniczym stanowisku już jest trzy lata. Chyba Marszałek już rozstrzygnął drugi konkurs :-)
Jeżeli pan Józef Osesek pełni obowiązki dyrektora naczelnego i posiada duże doświadczenie nie może zostać dyrektorem naczelnym , co stoi na przeszkodzie brak znajomości i poparcia z PO .
Niech marszałek z Olsztynkowa zrobi Pilichowskiego dyrektorem rozłożył MPO to i rozłoży meliorację. W PO to sami fachowcy od rozkładania.
Przyjedzie w teczce z olsztyna lub mazur.JAK ZWYKLE.
Robota od tylnej strony, najpierw zatrudnia się zastępców , a potem naczelnego. Kto poważny obejmie takie stanowisko? Jakby to było , gdyby w pierwszej kolejności zatrudnieni zostali vice-prezydenci ,a na końcu pan prezydent, no i weź i rządź.
Oseska - chłopa z Żuław na Dyrektora!!!