Ponownego zamontowania progów zwalniających na ul. Saperów domaga się grupa mieszkańców. Jak przekonują, poprawi to bezpieczeństwo pieszych w miejscu, gdzie kierowcy często nie przestrzegają dozwolonej prędkości.
Progi spowalniające, znajdujące się w okolicy miasteczka szkolnego przy ul. Saperów zniknęły jakiś czas temu. Teraz mieszkańcy chcą ich przywrócenia. Petycja w tej sprawie trafiła do prezydenta Elbląga. Podpisało się pod nią ponad 160 osób.
Na tej ulicy kierowcy często nie przestrzegają dozwolonej prędkości, dlatego mając na uwadze bezpieczeństwo dzieci, zwracamy się o pozytywne rozpatrzenie petycji oraz ponowne zamontowanie progów spowalniających w trybie pilnym, które przywrócą bezpieczeństwo pieszych dzieci i mieszkańców
- apelują autorzy petycji.
Warto wspomnieć, że na wysokości tych budynków wzdłuż ulicy znajdują się parkingi, a zamontowanie progu spowalniającego poprawi możliwość wyjazdu z nich - dodają mieszkańcy.
Jak się okazuje, progi zwalniające zostały zdemontowane ze względu na ich zły stan techniczny. Pozytywną opinię w tej sprawie wyraziła również elbląska policja.
Na tej ulicy nie odnotowywano nagminnych przekroczeń prędkości przez kierowców. Nie wskazują na to również pomiary prędkości, które jakiś czas temu przeprowadziliśmy w tym miejscu. Zadeklarowaliśmy jednak, że jeśli to się zmieni, jeśli będziemy mieli sygnały od mieszkańców, w tym miejscu pojawią się dodatkowe patrole policji
- mówi nadkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy również miasto. Na odpowiedź czekamy.
Co na temat petycji dotyczącej przywrócenia progów zwalniających przy ul. Saperów sądzą Czytelnicy info.elblag.pl? To konieczne rozwiązanie w tym miejscu?
Chyba coś ich boli. Tam się nie da jechać szybciej niż 40/hdziura na dziurze i co chwilę wbiegają pod koła bezrobotni, urzedasy i dzieciaki z katolika. Po co te progi
Zróbmy progi na każdej ulicy w Elblągu, tak co 100 metrów. To samo co ci z Saperów można napisać o każdej ulicy w mieście. Grunwaldzka, hetmańska, płk. Dąbka, zróbmy tam progi.
Najpierw do remont drogi ale nie z BO
Ludzie tam przechodzą jak chcą mimo że pasów brak. Dwa- wojskowe samochody do samej góry Saperów co megabutrudnia skręcanie w prawo i widoczność. Za to się lepiej wziąć a nie za progi zwalniające
Przygłupie pomysły. Cały elbing
tam jest taki stan nawierzchni że nie da się szybko jechać
Info przez wiele lat pokazywało syf jaki jest na Saperów. I Co zrobił Wróbel?? Wielkie g..
progi to by sie przydały przed rondem na królewieckiej/kościuszki a nie na saperow. Mądry inzynier i wykonawca który ten bubel wykonał. Od piłsudskiego na pełnym ogniu sie da a co
załoze sie ze najbardziej ich brak przeszkadza urzedasom z pobliskiego przybytku
Zupełnie nie rozumiem tego postulatu. Nigdy nie widziałem żeby ktoś w tym miejscu za szybko jechał. Z reguły w godzinach szczytu jest tam dość duży korek i samochody po prostu stoją (w wyniku nieprawidłowo ustawionej sygnalizacji świetlnej ze skrzyżowaniem z ul. Bema). Ruch jest również bardzo spowolniony poprzez samochody zatrzymujące się aby wysadzić pasażerów którzy udają się do pobliskich szkół i urzędów orz firm. Z oficjalnych raportów ponoć nie wynika, aby w tym miejscu kierowcy przekraczali prędkość.