Jarosław Gryciuk po pięciu miesiącach na stanowisku komendanta elbląskiej straży pożarnej przeszedł na emeryturę. - Jestem wdzięczny, że mogłem służyć wśród profesjonalistów, ludzi szczerze oddanych służbie, ale przede wszystkim przyjaciół - mówił dziś, 22 lutego, podczas uroczystego pożegnania.
Dziś, 22 lutego w strażnicy przy ul. Łęczyckiej odbyła się uroczysta zbiórka, podczas której Jarosław Gryciuk (48 lat) zdał obowiązki Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu.
Dzisiejsza uroczystość jest dla mnie niezwykle wyjątkowa, ważna i emocjonalna. Po ponad 25 latach służby w PSP przyszedł czas, aby przejść na zaopatrzenie emerytalne. Bardzo trudno, w kilku zdaniach przedstawić, co się myśli w takiej chwili. Chciałbym, abyście państwo wysłuchali, jak wyglądała i czym była moja służba w straży pożarnej. Chcę podkreślić, że byliście jej ważną częścią. Jej przebieg pozwolił mi dostrzec najwyższe wartości moralne, etyczne i społeczne, oraz kształtować swoje zachowanie tak, aby było zgodne z oczekiwaniami stawianymi sobie, jaki i środowisku, w którym żyję i któremu służbę. Najważniejsi jednak byli ludzie, z którymi miałem przyjemność pracować, współpracować i się przyjaźnić
- mówił st. bryg. Jarosław Gryciuk.
Szefem elbląskich strażaków Jarosław Gryciuk był stosunkowo niedługo, bo od września 2023 roku. Wcześniej pełnił między innymi: stanowisko Komendanta Powiatowego PSP w Nowym Dworze Gdańskim, a następnie Komendanta Miejskiego PPS w Olsztynie. W Elblągu (Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej nr 1) stawiał swoje pierwsze kroki jako strażak. - To tutaj uczyłem się strażackiego fachu od doświadczonych panów aspirantów i ogniomistrzów. Tutaj poznałem codzienność służby i trudne zdarzenia. Tutaj pierwszy raz na własnej skórze, podczas pożaru przy ul. Dojazdowej, przekonałem się, że to jest naprawdę ciężka robota - wspominał.
Historia zatoczyła koło. Z wielką radością przyjąłem propozycję dotyczącą objęcia stanowiska komendanta miejskiego w Elblągu. Było to dla mnie ogromne wyróżnienie i zaszczyt, że mogę kierować komendą, w której zaczynałem służbę, w mieście, w którym mieszkam. Było to ogromne wyzwanie i jednocześnie dowód ogromnego zaufania, ówczesnego komendanta wojewódzkiego, za to jestem niezmiennie wdzięczny, za to dziękuję. Od początku mojej służby w elbląskiej komendzie zależało mi na zaznajomieniu się ze specyfiką i charakterem powiatu elbląskiego (...) Najbardziej jednak na zbudowaniu właściwych więzi w naszej komendzie, opartych na wzajemnym szacunku, zrozumieniu oraz merytorycznym podejściu do rozwiązywania problemu. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie państwa kredyt zaufania, który otrzymałem od pierwszych chwil służby w naszej komendzie. Wiedziałem, że mam do czynienia z zespołem doświadczonych fachowców
- dodał Jarosław Gryciuk.
Udział w uroczystości wzięli między innymi: przedstawiciele komendy wojewódzkiej, służb mundurowych, przedstawiciele władz samorządowych i instytucji. Pod adresem odchodzącego na emeryturę komendanta popłynęły życzenia i podziękowania za wieloletnią służbę.
Dziękuję ci serdecznie, za wszystko, co zrobiłeś na rzecz ochrony przeciwpożarowej, na rzecz Państwowej Straży Pożarnej, której przez lata służby wizerunek budowałeś. Za to, co zrobiłeś zarówno na Pomorzu, jak i Warmii i Mazurach. Za wszystkie dokonania, osiągnięcia. Chciałbym złożyć ci najlepsze życzenia na tej nowej drodze życia, jaką niewątpliwie od jutra rozpoczniesz. Przede wszystkim dużo zdrowia, wytrwałości, realizacji planów i marzeń. Spełniaj się i pamiętaj, że drzwi naszych straży są dla ciebie otwarte, a my zawsze liczymy na twoją dobrą radę
- mówił st. bryg. Tomasz Ostrowski, zastępca Warmińsko-Mazurskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
Pełniącym obowiązki komendanta PSP w Elblągu jest obecnie bryg. Robert Licznerski, dotychczasowy zastępca Jarosława Gryciuka.
Nie wiem jak przeżyję ten cios-:)))
Co za cyrk.
Jaja sobie robią pracusie-:))) szanowac i żegnać uroczyscie to mozna ludzi po 40 latach ciężkiej pracy
Kiedy skończy się ten bajzel. Młode byki po 40 parę lat i emeryturami z naszych podatków. A reszta zasuwa po kilkadziesiąt lat i ma wielkie g.!
A ja mam zap .......ć do 65
I dziś odszedł na emeryturę komendant policji w Elblągu. Kolejny młody byk ma 46 lat.
Zero szacunku. NAstępna pijawka uczciwych podatników, którzy pracują do 65 roku życia.
I w tym wieku 7 tyś emerytury, młode byki idą na emeryturę. To jest żenujące. Później z dobrobytu nie wiedza co ze sobą zrobić.
X - bredzisz. Na rękę 12-13 tyś. Za 7 tyś. by tam nie siedział, a nawet nie chciał wstać z łoża.
A sobie pracujcie ile chcecie... Nikt Wam nie każe . Ponadto każdy z Was też mógł zostać strażakiem , policjantem itp. I zapewne też bycie szybko odchodzili na emeryturki bo pracować z resztą społeczeństwa to ciężki kawałek chleba. Przeważnie sami idioci którzy myślą że wszystko mogą i im się należy. A taki ch... się należy. Jeśli chodzi o podatki to wszyscy je płacą. Nawet mundurowi . Także ze swoich podatków też żyjemy. Aha a najwięcej o tych podatkach krzyczą patusy którzy nie mają ich z czego płacić. Niech Was dupy już nie bolą od tego narzekania ...