39-latek, który wypalał kable, aby oddać je na złom, przy okazji zadymił całą ul. Browarną. Policja ukarała mężczyznę mandatem w wysokości 500 zł.
Do nietypowego zdarzenia doszło w sobotę, 16 grudnia. Około godz. 10 całą ul. Browarną pokrył gryzący dym. Przyczynę tego zadymienia odkryli policjanci.
Okazał się nią być pewien 39-latek, który w okolicach dawnego dworca PKP wypalał izolacje z kabli, by oddać je na złom. Zadymił przy tym gryzącym dymem całą okolicę. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 500 zł
- informuje Komenda Miejska Policji w Elblągu.
Fot. Komenda Miejska Policji w Elblągu
Tak, na pewno ktoś kto wypala kable by przeżyć, ma 500zł na wasz mandat. Powodzenia!
Ostatnio okradli mnie na kable ciekawe czy to nie ta pała
I czym się ta Polska rozni od Ukrainy? Taka sama dzicz...w mieście kable na złom opalają, pijani się po chodnikach przewracają. Nie ma różnicy pomiędzy Polska, a Ukrainą
Mandaty o dwa zera w górę. Co to za kara 500 zł a 50 tys to zaboli.
To jest ta normalność o której mówił jurij motorówka? Ludzie muszą kable zbierać i opalać żeby przeżyć oto Elbląg pod dowództwem PO.
Prawie każdego dnia popołudniu jest zadymiona ulica, czym pala . Po gryzącym dymie czuć wszystko.
Ciągnie na wschód pisowski trollu i wazeliniarzu
Wyborca PiS, Jarek pozwolił palić wszystkim, tylko nie oponami.
Dlaczego straż miejska nie reaguje jak na Górnośląskiej palą śmieciami i dym leci. Robią to wieczorem albo nad ranem
Jak nam kiedyś napomknęli Że są w stawie dwa piskorze Tośwa cały staw spuścili Chociaż wielki był jak morze Chłop żywemu nie przepuści! Chłop żywemu nie przepuści! Jak się żywe napatoczy, Nie pożyje se a juści! Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,kazimierz_grzeskowiak,chlop_zywemu.html