Kilkadziesiąt drzew miałoby zostać usuniętych przy okazji budowy nowej ścieżki pieszo-rowerowej prowadzącej do Dąbrowy. Elblążan zaniepokoiła zwłaszcza wycinka planowana przy ul. Królewieckiej. - Tych wycinek będzie tylko tyle, ile jest to niezbędne - zapewnia wiceprezydent Elbląga Janusz Nowak.
Miasto w planach ma budowę ścieżki pieszo-rowerowej o łącznej długości 6,6 km. Projekt podzielony jest na dwa etapy. Dłuższy odcinek prowadziłby od ul. Fromborskiej (Rondo Pionierów Oświaty) do granic miasta w Dąbrowie i miałby zostać zrealizowany w pierwszej kolejności, a krótszy wzdłuż ul. Królewieckiej, od ul. Płk. Dąbka do al. Piłsudskiego. Obecnie nie ma w budżecie pieniędzy potrzebnych na realizację tego zadania. Jest jednak gotowe, aby jeśli pojawią się możliwości, wystąpić o jego dofinansowanie. Powstał już projekt inwestycji i uzyskano zezwolenie na wycinkę 84 drzew. To właśnie zaniepokoiło część elblążan. Aktywiści, w mediach społecznościowych alarmowali, szczególnie w sprawie wycinki przy ul. Królewieckiej. Obawiają się, że z przestrzeni Elbląga zniknie piękna aleja. W informacjach tych pojawiły się jednak różne liczby drzew przeznaczonych pod piłę. O wyjaśnienie sytuacji poprosił dziś (19 czerwca) radny Adam Matwiejczuk, podczas komisji gospodarki miasta.
- To nieporozumienie - przekonywał wiceprezydent Janusz Nowak. - Tam (ul. Królewiecka - przyp. red.) nie jest aż tak źle. Pragnę uspokoić mieszkańców. Tych wycinek będzie tylko tyle, ile jest to niezbędne.
Na ul. Królewieckiej pozostaną piękne drzewa. Prace będą wykonywane tak, aby uchronić te drzewa. To są minimalne wycinki, ewentualnie suchych drzew. W projekcie mamy 31 ominięć drzew
- zapewniał Marek Pawlikowski, dyrektor Departamentu Zarządu Dróg w Elblągu.
Sprawdzamy, ile dokładnie drzew i gdzie miałoby zostać wyciętych podczas budowy ścieżki. W projekcie inwestycji zaznaczono ich 101. O zezwolenie na usunięcie takiej liczby drzew miasto zwróciło się do Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Pozwolenie uzyskało, ale tylko na usunięcie 84 sztuk drzew. - Postępowanie w części dotyczącej wydania zezwolenia na usunięcie 17 drzew zostało umorzono - informuje Łukasz Mierzejewski z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu.
Spośród tych 84 drzew przeznaczonych do wycinki, aż 74 to te znajdujące się odcinku od ul. Fromborskiej do granicy miasta w Dąbrowie. 10 sztuk miałoby zostać usuniętych z ul. Królewieckiej, choć jak zaznacza przedstawiciel urzędu, ostatecznie liczba ta może być jeszcze mniejsza.
Przy projektowaniu ciągu pieszo-rowerowego w sposób szczególny potraktowany został odcinek planowany do późniejszej realizacji, a więc ul. Królewiecka, od ul. Płk Stanisława Dąbka do al. Józefa Piłsudskiego. Na tym ruchliwym odcinku do pogodzenia jest kilka interesów uczestników ruchu, a więc kierowców z zabezpieczeniem im miejsc do parkowania, pieszych i rowerzystów oraz zachowanie istniejącego tam starodrzewia. W związku z tym zaplanowano: jednocześnie miejsca parkingowe przy jezdni, pomiędzy drzewami (obecnej parkują tam pojazdy mieszkańców), ciąg pieszo-rowerowy zaprojektowany został po śladzie obecnego chodnika (z niewielkimi odchyleniami), a dla drzew tworzących na tej ulicy aleję (przy jednostce wojskowej) zaplanowano łącznie 31 wysepek, dzięki którym drzewa nie zostaną wycięte
- mówi Łukasz Mierzejewski.
- Dodatkowo, w trakcie robót budowlanych, wspólne z wykonawcą, na bieżąco weryfikowana będzie konieczność wycinki owych 10 drzew na tym odcinku i w przypadku kiedy będzie techniczna możliwość ich pozostawienia, nie będą one usuwane. Możliwe są tutaj - miejscowe zwężenia ciągu pieszo-rowerowego lub drobne korekty w samym jego przebiegu - dodaje przedstawiciel Biura Prasowego UM w Elblągu.
Na zdjęciu widać , ścieżka rowerowa jest od lat. Tylko blokowane przez blachosmrody. Nie trzeba wycinać drzew tylko zmodernizować tą ścieżkę z zakazem parkowania blachosmrodów. A wyciąć należy " Wielkiego Ptaka " na urzędzier ze stołka , przy najbliższych wyborach. Towarzysz ów niszczy to miasto. i działa na szkode mieszkańców .
Wara od drzew Wszystko zabetonujcie. Rowery niech sobie jeżdżą kostką -będzie porządny Kross. Wybudują im ścieżkę i jak wszędzie i tak będą jeździć ulicą albo chodnikiem.
Polityka władz Elbląga jest nie do ogarnięcia przez myślących normalnie i zdroworozsądkowo. To polityka wizjonerów, wprowadzający Elbląg do czarnej dziury w d.... Byle do wyborów.
Redakcjo wrzuciliscie zdjecie nie zwiazane z wycinka!!! Zenada dziennikarska
Niech ten co wydał zgodę na wycinkę mózg sobie wytnie o ile go ma
co to za planista, który coś takiego zaprojektował ;/ na tym odcinku i chodnik i jezdnia są na tyle szerokie, że w mojej ocenie można ścieżkę tam poprowadzić bez uszczerbku drzew.
Tytuł wprowadza w błąd. Drzewa zostaną wycięte aby powstał parking dla żołnierzy, ścieszka rowerowa jest tam z czasów PRLu ale zdewastowana przez samochody.
tę ścieżkę wybudowali przed II wojną
Bandyctwo.
Łapy precz od tych drzew.