Zarząd Komunikacji Miejskiej w Elblągu informuje, że w związku z organizacją przemarszu w dniu 25 lutego 2023r. (sobota) w godzinach od ok. 12:00 do ok. 13:00 na trasie linii nr 13, 15, 17, 22, C wystąpią utrudnienia oraz objazdy:
Linia nr 13
– kierunek Skrzydlata i Odrodzenia – możliwe kilkuminutowe opóźnienie związane z koniecznością przepuszczenia przemarszu;
Linia nr 15
– kierunek Dębowa – objazd od Górnośląskiej przez Sienkiewicza i dalej po trasie;
Linia nr 17
– kierunek Skrzydlata i Odrodzenia – możliwe kilkuminutowe opóźnienie związane z koniecznością przepuszczenia przemarszu;
Linia nr 22
– kierunek Dębica – objazd od Górnośląskiej przez Sienkiewicza i dalej po trasie;
– kierunek Odrodzenia – od przystanku Kościuszki/Wspólna autobus skręci w ul. Wspólną, Górnośląską, Nowowiejską i dalej po swojej trasie;
Linia nr C
– kierunek Dębica – możliwe kilkuminutowe opóźnienie związane z koniecznością przepuszczenia przemarszu.
No tak, to poprzez komunikaty ZKM, trzeba się dowiadywać, że w Elblągu będzie Marsz ku czci Żołnierzy Wyklętych/Niezłomnych, bo redakcja stosuje blokade informacyjną na wydarzenia patriotyczne, które są oddolne a nie zrobione z partyjnego nadania.
a może tak redakcja by podała co to za marsz? może by tak Elblążanom się należała taka informacja?
LGBT i inne tego typu maszerują do woja.
A co to za marsz?
A co to za określenie : "żołnierze wyklęci", to znaczy jacy; ekskomunikowani przez Kościół, bandyci w mundurach, oprawcy ludności cywilnej ?. Termin ten jest po prostu do d...y i mąci w głowach szczególnie młodym, którzy wychowani na ideologicznych, tendencyjnych, często wypaczonych informacjach uznają to za historyczną prawdę. Historia to nie matematyka, więc nie działają tu zasady równań matematycznych. A że generalnie Polacy słabo znają historię, młodzi prawie wcale, więc takie chwyty się sprawdzają i są kołem zamachowym naszych narodowców. Niestety zwolennicy tej opcji, to tak nie działa, bo wtedy nie było i nadal nie jest takie proste. A tego typu marsze to zdecydowane nadużycie i niestety źle się kojarzą.
Czyli marsze ku czci tzw. patriotów mordujących na zlecenie wiary która uciekła z Polski w dniu wybuchu wojny , zapakowała majątki , wzięła kochanki i uciekła do Londynu , Paryża . Siedząc i balując jako tzw. rząd na uchodźctwie , paląc zioło i żyjąc na koszt pozostałego i upodlonego narodu uważała się za patriotów , wysyłając tysiące młodych ludzi na oczywistą śmierć jak w Powstaniu Warszawskim. Po wojnie robiąc za tzw. żołnierzy wyklętych mordowali często tych którzy na frontach II wojny idąc do Berlina narażali swoje życie. A najgłupsze w tym jest to , że w marszach idą najczęściej ci którzy nie mają zielonego pojęcia o roli tzw. żołnierzy wyklętych w teraz myślą że ich rozdawcy z pis-u nadzieją na stolce .
"Termin „żołnierze wyklęci” oznaczał, że po 1989 r. o bohaterach antykomunistycznego podziemia zapomniała elita III RP, a nie władze PRL. Dzisiaj raczej zwraca się uwagę na to, że byli oni „wyklęci” przez komunistów, wymazani przez nich z narodowego panteonu, a ich historia zakłamana."
lalamido - masz rację ale te 2 wpisy lewackie wyżej dobrze o tym wiedzą tylko jak na bandyckich morderców Polaków dalej plują na Polskich Patriotów, przez nich "wyklętych". Najpierw służąc wiernie stalinowi, zabijali, torturowali i szkalowali całe rodziny Patriotów Polskich, a teraz ich dalej oczerniają - komuchy już tak mają. W normalnym państwie byłoby to nie do pomyślenia ale niestety ciągle takiego państwa nie mamy.
Jeżeli to prawda co piszą przedmówcy, pozwolę sobie przypomnieć, że na tych terenów nie działały oddziały AK, a przynależność tych ziem do Polski zawdzięczamy Stalinowi a nie AK.
Utrudnienia to są codziennie! Juz nie udawajcie, że tak sie matwicie i organizujecie