Wielu mieszkańców naszego miasta na pewno z sentymentem myśli o „Pigalakach” - tak potocznie określany jest Skwer im. Mariana Sawicza. We wtorek, 31 stycznia, teren ten został ogrodzony. Za kilka dni mają rozpocząć się prace nad unowocześnieniem tego miejsca.
Skwer im. Mariana Sawicza znajduje się nieopodal Starego Miasta. Jednym z charakterystycznych elementów „Pigalaków” jest figurka żabki, która często uwieczniana jest na zdjęciach zarówno przez elblążan, jak i turystów.
Wiosną 2012 roku z „Pigalaków” zniknęły znane wszystkim odwiedzającym pergole i stoły, których stan techniczny zagrażał życiu i zdrowiu odpoczywającym tam mieszkańcom. W ich miejsce pojawiły się nowe ławki, a także stalowe pergole, po których wzrastają rośliny.
Po 10 latach „Pigalaki” przechodzą kolejną rewolucję. We wtorek (31 stycznia) teren został ogrodzony. Inwestycja, która kosztować ma 976 tys. zł zakłada m. in. przygotowanie iluminacji świetlnej.
Prace rozpoczną się po niedzieli. W pierwszej kolejności będziemy demontować fontannę i stare urządzenia. Będą zupełnie nowe pompy, oświetlenie
– mówił Mirosław Wiński, kierownik budowy.
Na zrealizowanie inwestycji wykonawca ma 8 miesięcy. Umowa z wykonawcą została podpisana 29 grudnia 2022 r. - Nie wiemy dokładnie ile potrwają prace, bo nie wiadomo, co nas tu spotka – przyznał Mirosław Wiński. - Będziemy musieli m.in. wymienić kabel zasilający fontannę.
Nie będziemy wchodzić w głąb ziemi oprócz wymiany kabla zasilającego fontannę, więc mamy nadzieję, że nie napotkamy na opóźnienia
– dodał kierownik budowy.
Fontanna, z której uroków do tej pory korzystali elblążanie przestanie istnieć. Pojawi się za to zupełnie nowa. - Wymiary zostaną zachowane te, co są, ale będzie bardziej nowoczesna. To samo dotyczy miejsc wypoczynku – uspokaja kierownik budowy.
Co stanie się z żabką? - Tego nie wiem. Nie mamy jeszcze żadnych wytycznych dotyczących tej figurki. Na razie tu stoi i myślę, że tu zostanie, ale to od nas nie zależy – zaznaczył Mirosław Wiński. - To już decyzja Urzędu.
Niedługo ten sam wykonawca wejdzie do Parku Planty, gdzie powstać mają m. in. ścieżki dla pieszych oraz ścieżki rowerowe.
Poniżej zdjęcia wykonane w 2019 r. przez Ryszarda Biela
ZABA SKRADZIONA Z PARKU TRAUGUTTA!!!
Na referendum nie było 0.5 mln zł, na nic innego też nima, ale już PO zagrożeniu odwołaniem ratuszowej kamaryli, i to na chwilę przed wyborami, znalazła się niesPOdzianie prawie bańka na odnowienie fontanny akurat w takim miejscu, żeby mieszkańcy czasem tego najważniejszego w mieście wydarzenia związanego z najPOtrzebniejsza inwestycją dla miasta w tej dekadzie nie przeoczyli - jak się robi takie cuda nad kasą, panie prezydencie wiecznie z wiatrem w kieszeni? Lepszy numer niż "stoliczku - nakryj się!", normalnie; #korupcjaWyborcza;
:(((( kto chce nowoczesności? Na oewno nie ci starsi ludzie siedzący tam w lato. To miasto to żart
To budynek z ul. Kamiennej uwieczniony na zdjęciu nr 32 będzie przetransportowany jako domek dla ... żabki?
Typowo elbląskie - facet ma coś robić przez 3 miesięcy ale jeszcze nie wie co. Nie ma planu, projektu. Wygrał przetarg . Na co? A Wituś z Michasiem ćwiczą w domu seniora - dwóch prezydentów na rowerkach z całym siedzeniem urządzenia "tam". Tam też mają takie coś jak wydanie 1 mln na to czego kierownik nie wie że ma zrobić.Oby Witold z Nowakiem nie decydowali o basenie Adolfa, bo woda popłynie do Jeleniej Doliny.
Elblążanie czekają na rozliczenie urzedasów odpowiedzialnych za doprowadzenie do ruiny basenu przy spacerowej. Muszą paść zarzuty, ruszyć procesy a winni tej niegospodarności muszą zostać osadzeni w celach. Spieszmy się z ich rozliczeniem póki żyją i dalej piastują urzędy. Za półtora roku wybory a skazańcy powinni być już pozbawieni startu w tych wyborach.
Czemu w tym mieście pracy nie ma?
Czy może ma to coś wspólnego z sąsiedzkim ogródkiem piwnym? Jakieś układy, znajomości partyjne a może krewni?
Pigalaki, świetna nazwa. Czyżby tam zbierały się niegdyś elbląskie prostytutki?
....a co z fontanna na pl Slowianskim????? tyle razy zadaje to pytanie i nikt nie chce mi odpowiedziec,. Taki piekny zabytek niszczeje. Czy nikt za to nie odpowiada? Jezeli jest niczyja to ja chetnie ja wezme do mojego ogrodu i zrobie z nie CUDOOOO!