Kierowcy nie mają powodów do optymizmu. Cena paliwa już są drastycznie wysokie - za litr benzyny 98-oktanowej na elbląskich stacjach płacimy w tej chwili już ponad 8 zł. Jak ostrzegają eksperci to nie koniec podwyżek.
Tak drogo nie było nigdy, przekonują kierowcy. Ceny paliw wzrosły, a końca tych podwyżek jeszcze nie widać. Sprawdzamy, jak wygląda sytuacja na elbląskich stacjach.
Pod koniec ubiegłego tygodnia na części stacji benzynowych cena benzyny PB 98 przekroczyła 8 zł za litr. W tej chwili to już norma. Na stacji Lotos, przy al. Grunwaldzkiej, za litr benzyny 98-oktanowej zapłacimy 8,41 zł, a na stacji E.Leclerc przy ul. Żeromskiego 8,19 zł. Z kolei tankując na stacji Circle K przy al. Tysiąclecia 8,21 zł/l kosztuje 95 miles plus. W tych samych miejscach benzyna 95-oktanowa kosztuje: 7,92 zł, 7,91 zł i 7,96 zł.
Czy czekają nas kolejne podwyżki? Eksperci nie pozostawiają złudzeń. Jak podkreślają, nie jest wykluczone, że wkrótce cena benzyny przekroczy nawet 10 zł za litr.
Wiele wskazuje na to, że także cena najpopularniejszego gatunku benzyny – „95” będzie nieuchronnie zbliżać się do 8 zł za litr, choć w najbliższych dniach powinna jeszcze mieścić się w przedziale 7,70-7,94 zł za litr. Wyraźnie taniej może być oferowany diesel, właściciele stacji paliw podwyższą ceny, ale powinni sprzedawać go po 7,33-7,48 zł/l. W przypadku autogazu kierowcy na razie mogą odetchnąć. Analitycy e-petrol.pl prognozują czasową stabilizację ceny LPG. W najbliższych dniach średnio w kraju cena LPG powinna utrzymywać się w przedziale 3,56-3,66 zł/l
- wskazują analitycy e-petrol.pl.
Drastyczny wzrost cen benzyny, to jak przypominają analitycy e-petrol.pl, efekt wpływu sezonowego popyt na paliwa, ograniczonych zapasów paliw gotowych oraz zapowiedzianych sankcji na rosyjskie produkty ropopochodne.
Nie wątpliwie do tego, czego jesteśmy świadkami na rynku krajowym, jest wynikiem czynników o charakterze globalnym tj. niskiego poziomu zapasów i rosnącego popytu. Jednak kluczowym powodem do zwyżek w tym tygodniu jest przyjęty przez UE VI pakiet sankcji. W ramach sankcji w ciągu sześciu miesięcy wprowadzony zostanie zakaz zakupu ropy naftowej z Rosji dostarczanej do państw członkowskich drogą morską oraz w ciągu ośmiu miesięcy zakaz sprowadzania produktów ropopochodnych. UE zatwierdziła tymczasowe odstępstwa dla Bułgarii i Chorwacji w imporcie rosyjskiej ropy naftowej i próżniowego oleju napędowego z morza. OPEC+ 2 czerwca zgodził się co prawda na wzrost produkcji w okresie letnim, jednak nie uspokoiło to rynku. Produkcja ma rosnąć o 648 000 baryłek dziennie w lipcu i o kolejne 648 000 baryłek dziennie w sierpniu w porównaniu do dotychczasowych zwiększeń rzędu 432 000 bbl miesięcznie
- ocenia z kolei Urszula Cieślak z BM Reflex.
pisiorom podziękujemy przy wyborach
Wielki Reset wjeżdża na pełnej mocy. Winą PISU jest jedynie to i aż to, że w pełni wypełnia płynące z Davos wytyczne Agendy 2030. Proszę się nie łudzić, że przy okrągłostołowej opozycji u władzy byłoby inaczej. Tak samo, tylko trzy razy mocniej i szybciej, czego dała dowód przy zajobie.
Codziennie podnoszą tak jak by codziedziennie kupowali ropę to jakieś szulerstwo.Kupują ropę za ileś tam i sprzedają a nie co pare godzin nowa cena.
A mnie zastanawia gdzie bsante hordy zdziczałych ludzi którzy protestowali na jesieni 2020 pod szyldem czerwonej błyskawicy. Wtedy prostestowali za aborcją. Czyli dla was ważniejsze jest skrobanie płodów niż to że pod przymusem wprowadzają wam wielki reset,pod przymusem was szprycowali,maskowali a teraz windują takie ceny kosztów życia że za chwilę będziecie sprzedawać swoje auta , palić meblami i później oddawać domy wzamian za opiekę służby zdrowia. Gdzie jesteście Polacy? Dlaczego nie wychodzicie na ulicę?
drogie paliwo to większa kasa dla orlenu=pisu.tak to jest jak amatorzy i nieudacznicy dorwą się do władzypis prowadzi politykę proinflacyjną a prezes nbp twierdzi,że mamy deflację.
Widze ze artykul ma straszyć. Szczerze ale kto tankuje pb98? Chyba ze do jakiegoś sportowego samochodu. A benzyna jest droga nie tylko u nas. Dlaczego Niemcy czy Czesi tankują na polskich stacjach?
Mam nadzieję że nie koniec, drogi jak były zakorkowane, tak są dalej
Dobra zmiana i polski ład!
Wkurzają mnie ludzie którzy mówią że ich to nie interesuje bo nie jeżdżą bla bla... A kto im świeży chleb dostarcza... Kaczyński za darmo.? Ludzie zastanówcie się... Ceny zaraz pójdą w górę
no coz rozdawnictwo kasy kosztuje 13,14,wszysykie 500+a chca dawac wiecej aby utrzymac sie przy korycie przyjmoeanie ukraincow a unia zakrecila kurek z kasa to za to wszystko zaplaca pracujacy polacy a to nie koniec "EKSPERCI"prewiduja 10 zeta za paliwo a ceny w sklepach rosna lawinowo ale widac wiekszosci polakow to pasuje nawet nie protestuja ale teraz wszystkiemu "winna unia i wiadomo putin"ze tez narod łyka jak pelukan takie kity i kłamstwa