Miasto przygotowało siedem wariantów budowy drugiego etapu ul. Wschodniej. Nie zamierza jednak pokazać ich mieszkańcom. Jak poinformowała dziś, 23 maja, rzeczniczka prasowa prezydenta Elbląga, realizacja inwestycji została wstrzymana, a temat zamknięty.
Budowie drugiego etapu ul. Wschodniej poświęcone było spotkanie władz miasta z przedstawicielami grupy "Nie dla Obwodnicy Wschodniej przez Bażantarnię" (przypomnijmy pod petycją przeciw budowie obwodnicy, podpisało się ponad 3 tys. mieszkańców). Odbyło się ono dziś, 23 maja, w Ratuszu.
Elblążanie liczyli na to, że włodarze podzielą się z nimi planami dotyczącymi drugiego etapu kontrowersyjnej inwestycji. Tak się jednak nie stało. Powód? Zadanie nie zostanie zrealizowane, a wielkie plany udrożnienia ulicy Bema, po raz kolejny zostają odłożone na później.
Z uwagi na sytuację ekonomiczną, kolejne zmniejszenie dochodów samorządów spowodowane między innymi obniżeniem podatku z 17 do 12 proc. (to zmniejszy wpływy do budżetu miasta o ok. 10 mln zł), brakiem pokrycia podwyżek dla nauczycieli w kwocie kolejnych 4,5 mln zł, podwyżkami cen energii, a także rosnącą inflacją i wynikającą z niej drożyzną prezydent Elbląga Witold Wróblewski podjął decyzję w sprawie budowy ul. Wschodniej i połączenia jej z ul. Sybiraków. Budowa drugiego etapu nie zostanie rozpoczęta. Realizacja tego zadania zostaje wstrzymana
- poinformowała dziś, 23 maja, po spotkaniu prezydenta z grupą mieszkańców Joanna Urbaniak, rzeczniczka prasowa Ratusza.
- Aktualnie, z wyżej wymienionych przyczyn, nie ma szansy na sfinansowanie tego przedsięwzięcia z budżetu miasta, brak też możliwości pozyskania dofinansowania ze źródeł zewnętrznych na ten cel. W związku z tym temat ten zostaje zamknięty, o czym poinformowani zostali podczas dzisiejszego spotkania przedstawiciele mieszkańców miasta zainteresowanych tematem budowy tej drogi - dodaje Joanna Urbaniak.
Uczestnicy w spotkaniu dowiedzieli się jednak, że Ratusz opracował siedem wariantów budowy drogi łączącej ul. Warszawską z ul. Sybiraków. Nie mieli jednak okazji zapoznać się z nimi.
Usłyszeliśmy, że Miasto nie ma pieniędzy, więc na razie chowa tę inwestycję do szuflady. Podobno jest siedem koncepcji na rozbudowę, które przygotowali urzędnicy. Jakie? Nie wiemy. Stwierdzono, że skoro nie ma tematu, to ich nam nie pokażą, aby nie podsycać dyskusji na ten temat. Zobaczyliśmy więc tylko z daleka kilka wydrukowanych kartek
- mówi Beata Branicka, uczestniczka spotkania, autorka petycji dotyczącej obwodnicy.
Prezydent Elbląga Witold Wróblewski podczas dzisiejszego spotkania powiedział jedynie, że najtańszy z wariantów oszacowano na 11 mln zł, a najdroższy na 57 mln zł. Teraz trafią one na półkę. Przeciwnicy obwodnicy przez Bażantarnię obawiają się, że za jakiś czas pomysł budowy drugiego etapu ul. Wschodniej powróci i dojdzie do sytuacji, która miała miejsce w ubiegłym roku, gdy rozpoczęto pierwszy etap inwestycji.
Miasto teraz zamyka temat. Może być jednak tak, że za dwa, trzy lata do inwestycji wróci i nagle wypłynie jedna z tych siedmiu koncepcji, których nie widzieliśmy. Naszym zdaniem teraz jest najlepszy moment na rozmowy i wypracowanie koncepcji, która będzie słuszna dla wszystkich. Skoro nie ma jeszcze decyzji, nie ma pieniędzy, które trzeba natychmiast wydać, możemy na spokojnie usiąść przy stole i to przedyskutować, albo przynajmniej dowiedzieć się, który wariant miasto preferuje, bo tego też się nie dowiedzieliśmy
- dodaje Beata Branicka.
Grupa "Nie dla Obwodnicy Wschodniej" nie zamierza rezygnować z poznania planów miasto na dokończenie kontrowersyjnej inwestycji. W najbliższym czasie wystąpi do Urzędu z wnioskiem o udostępnienie dokumentu zawierającego warianty rozbudowy ul. Sybiraków.
Przypomnijmy. Do planów budowy ul. Wschodniej powrócono w ubiegłym roku. Elblążanie dowiedzieli się o tym w momencie, kiedy władze miasta poinformowały, że otrzymały pieniądze na realizację pierwszego etapu inwestycji (chodzi o realizowaną obecnie budowę odcinka drogi od ul. Łęczyckiej do leśniczówki Dębica). Pomysł, aby poprowadzić nową drogę obok Bażantarni i Góry Chrobrego nie spodobał się części mieszkańców (to zakładał jeden z wcześniejszych projektów drugiego etapu). Pod petycją, w sprawie rezygnacji z inwestycji w tym kształcie podpisało się ponad 3 tys. osób, a na Facebooku powstała grupa "Nie dla Obwodnicy Wschodniej przez Bażantarnię". Protesty przyniosły efekt. Miasto przychyliło się do głosów elblążan. Zapowiadano, że powstanie kilka wariantów drugiego etapu budowy ul. Wschodniej (teraz to inwestycja pn. rozbudowa ul. Sybiraków), które zostaną skonsultowane z mieszkańcami. Warianty, jak poinformowano dziś, 23 maja, rzeczywiście powstały. Ratusz nie zamierza się nimi dzielić z mieszkańcami?
władze lubią zakorkowane miasto i tyle. Szkoda gadać, na pierdoły leci kasa......
budowac i jeszcze raz budować, jakoś nikt nie narzeka na drogę do krasnego lasu, pojeżdżone rowerem pospacerowane, a ulica Wschodnia to spacer wśród drzew a dla tych którzy uważają ze zniszczą bażantarnie niech spojrzą w plany a potem zaczną szczekać jak zwykle duża burza w szklance wody, pozdrawiam tych myślących samodzielnie.
Obudzili się w końcu - siedem wersji ? (czyżby zatrudnili w rtuszu jakiegoś wizjonera od dróg)
Na co ta obwodnica? Nie lepiej całość Grunwaldzkiej do wylotu na Warszawę zrobić 4-pasmową z tramwajem pomiędzy?
Brawo,nie dla blachosmrodów w Bażantarni,myślę że następna ekipa będzie bardziej wiarygodna i z prawdziwą wizją rozwoju miasta.Tym państwu już podziękujemy.
Nie będzie chóru, będzie teatr-:)
Aż 3000 osób lubi zakorkowana Bema ? Tony spalonego paliwa w korkach. Pogratulować mózgowia !
Im później tym gorzej... Pan Wróblewski to chyba już na emeryturę powinien odejść. Biedak zmęczył się rządzeniem no a przez to podejmuje głupie decyzje
Kolejne dokumenty dobrze opłacone...pójdą na półkę? No cóż tak czy siak tylko nie Nowak!
Z Bema i leczyckiej jak w Wsrszawie niedlugo 2 godziny szybciej trzeba będzie wyjezdzac dd roboty !