Miasto zrezygnowało z planu budowy drugiego etapu ulicy Wschodniej po protestach elblążan. Teraz ma pomysł, aby inwestycję poprowadzić w innym miejscu i połączyć z ulicą Sybiraków. Czy nowa koncepcja zostanie skonsultowana z mieszkańcami, pyta elbląski radny.
Do maja 2023 roku ma powstać odcinek ulicy Wschodniej, od ulicy Łęczyckiej do leśniczówki Dębica. To pierwszy etap planowanej od lat inwestycji, która ma zmniejszyć ruch na ul. Bema. Którędy będzie przebiegał kolejny etap? Propozycja miasta, zakładała budowę drugiego odcinka ul. Wschodniej w pobliżu Bażantarni i Góry Chrobrego, nie spodobała się części elblążan. Jak podkreślali przeciwnicy tej inwestycji, droga zniszczy miejsce cenne przyrodniczo i społecznie. Ponad 3 tys. osób podpisało się pod petycją skierowaną do władz miasta w sprawie zmiany planów i przeprowadzenia konsultacji. Prezydent Elbląga Witold Wróblewski w lipcu tego roku zdecydował o "wstrzymaniu prac nad projektowaniem i realizacją kolejnych etapów ul. Wschodniej do czasu wypracowania nowej trasy jej przebiegu z mieszkańcami".
Aktualnie rozważane są alternatywne rozwiązania w przebiegu II etapu ul. Wschodniej, w tym zgłaszane przez mieszkańców. Wszystkie propozycje rozwiązań II etapu inwestycji będą poddane dyskusji i konsultowane z mieszkańcami. Jestem przekonany, że wspólnie uda się wypracować kompromis w tym zakresie
- przekonywał Witold Wróblewski w odpowiedzi na petycję.
W październiku Miasto podpisało umowę z wykonawcą I etapu ulicy Wschodniej i jednocześnie ogłosiło przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej dla inwestycji pn. rozbudowa ul. Sybiraków w Elblągu w zakresie połączenia z powiatową drogą ul. Wschodnią.
O to skąd taka, zmiana pytał radny Piotr Opaczewski podczas komisji finansowo-budżetowej, w środę (2 listopada).
Wokół drugiego etapu ulicy Wschodniej toczyła się dyskusja, były protesty. Prezydent odstąpił od jego realizacji, natomiast rozpisał przetarg na wykonanie koncepcji budowy innej drogi, od ulicy Wschodniej będzie odbicie i połączenie z ulicą Sybiraków. Nie ma więc mowy o II etapie ul. Wschodniej, bo nie zyskała ona akceptacji mieszkańców, stąd nowa lokalizacji. Zobaczymy jeszcze, w jakim kształcie zostanie ona przedstawiona, czy zyska akceptację i będzie możliwa do realizacji. My już wiemy, że te grunty są nienośne i może się okazać, że koszty będą tak wysokie, że nie będzie nas na nie stać
- przypomniał Janusz Nowak, wiceprezydent miasta.
- O ile dobrze pamiętam, miało być kilka wariantów drogi i mają zostać przeprowadzone konsultacje - pytał Piotr Opaczewski (PiS). Wiceprezydent zapewnił, że konsultacje zostaną przeprowadzone, ale to dopiero o po rozstrzygnięciu przetargu i przygotowaniu nowych koncepcji.
Czyli droga za kilkadziesiąt milionów do leśniczówki. Niezła komedia , oczywiście na nasz koszt.
Mieszkańcy nie chcą drogi blisko swoich domów dlatego protestują i wciągają do protestu często nieświadome osoby. Potem cierpi na tym całe miasto. Smutne. Najlepiej nic nie budować nie będzie protestów.
A wystarczy tylko ,jak obecnie wyłączenie sygnalizacji świetlnej przy pętli na Saperów i Bema jest super przejezdna i przestała się korkować . Nie znam tańszego wariantu skoro Ratusz ustami vice prezydenta Nowaka na każdy pomysł mieszkańców odpowiada - Nie mamy pieniędzy.
Zrobić ul 13 pułku dwukierunkową i mini rondo na skrzyżowaniu tej ulicy z ul. Kościuszki i już będzie lepiej.
Prosto w dół obok Góry Chrobrego, tak jak idzie brukowana droga. Przez trzy tysiące oszołomów wstrzymana inwestycja.
jacy mieszkańcy sę pytam 100 czy 1000 frustratów w 100 -tysięcznym mieście co to za ściema !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 NIC NIE ZMIENIAĆ !!!!!!!!!!!
Przecież od początku było oczywistym że to nie będzie żadna "obwodnica" tyko kolejna droga z naszych podatków do kolejnego byznesu magnata meblowego herr wójcika który ma wróblewskiego praktycznie na posyłki.
Co za farsa ,jak wszystko tu , inżyniery i fachowcy
wystarczy ulice 13 pulku zrobic dwukierunkowa i po problemie ale do tego trzeba miec mozg!!
No i Opaczewski już w PISie?!