Przypadki zakażenia koronawirusem potwierdzono w pięciu elbląskich przedszkolach. Kwarantanną została objęta część dzieci. Placówki pracują w trybie hybrydowym.
Od początku piątej fali pandemii w Elblągu to placówki oświatowe były najczęstszymi ogniskami koronawirusa. Czy wysłanie na zdalne nauczanie części uczniów sprawi, że zakażeń będzie mniej? Przekonamy się o tym dopiero za jakiś czas. Na razie uczniowie (nie wszyscy) dopiero wrócili do szkół po feriach. Bez zmian caly czas pracują przedszkolach, to w nich w ostatnim czasie odnotowywano liczne przypadki infekcji SARS-CoV-2.
Aktualnie kwarantanną objętych jest 79 dzieci z 8 grup i 3 nauczycieli z pięciu elbląskich przedszkolach. Dotyczy to Przedszkola nr 10, 19, 21, 23 i 33. Obecnie nie mamy przypadków koronawirusa w szkołach, ale też dopiero skończyły się ferie, więc w najbliższym czasie może się to zmienić
- informowała w poniedziałek (7 lutego) Joanna Urbaniak, rzeczniczka prasowa prezydenta Elbląga.
Dziś, 7 lutego, po dwutygodniowej przerwie związanej z feriami, uczniowie z województwa warmińsko-mazurskiego wrócili do nauki. Zgodnie z rozporządzeniem ministra edukacji i nauki stacjonarne funkcjonowanie szkół podstawowych dla uczniów klas V-VIII i uczniów szkół ponadpodstawowych jest zawieszone. Młodzież przeszła na zdalne nauczanie. Uczniowie klas I-IV szkół podstawowych uczą się nadal stacjonarnie. Stacjonarnie pracują też placówki wychowania przedszkolnego.
Nauczanie zdalne ma potrwać do 27 lutego. Czy po tym czasie uczniowie wrócą do szkolnych ławek? Przekonany o tym jest minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Szef resortu edukacji na konferencji prasowej w piątek, 4 lutego, mówił również, że "rodzi się szansa na podjęcie decyzji o szybszym powrocie do szkół".
Mamy do czynienia ze spadkiem liczby zakażeń tydzień do tygodnia. Jak będzie w przyszłym tygodniu? Będziemy to poddawać szczegółowej analizie, ale już dziś rozmawialiśmy, że jeśli ten trend by się utrzymał - przynajmniej w stosunku do tych pięciu województw, które skończyły ferie w styczniu i które miałyby najdłuższą naukę zdalną, bo przez cały okres lutego, ale także do tych województw, które miały ferie na przełomie stycznia i lutego (wśród nich jest warmińsko-mazurskie - przyp. red.) - to rodzi się szansa o podjęciu decyzji o szybszym powrocie do szkół
- mówił minister Czarnek.
W prywatnych przedszkolach jest to też kontrolowane ? Wiem o wielu przypadkach w tych przedszkolach i nikt nic z tym nie robi. Dziecko które ma covid jest na izolacji a innych się o tym nawet nie informuje.
Jest nakaz noszenia maseczek i co z tego jak w przedszkolach paniusie nie noszą. Pomimo ze maseczki,płyny do dezynfekcji dostały od państwa RP za darmo. W tym kraju panuje dzicz.
Skarbie, nie puszczaj swojego zasmarkanego dzieciaka, to nie będzie problemu. A od preparatów od państwa za darmo mam już rany na rękach. Maseczkę daj swojemu dziecku do żłobka niech nosi, a ode mnie się od tererere.
To prawda.Lalunie maseczek nie noszą.
Kto to opiekuje się naszymi dziećmi w przedszkolach. Nieodpowiedzialne, niedouczona osoby, zarażjące dzieci.
W przedszkolach ostrzenia rodzic bez maski nie wejdzie a grupy mieszają i rano i po południu jak chcą i mają to w d... a potem srovid
A co ma noszenie maseczki do zakażeń? Od początku pandemii cały kraj łazi w maskach a i tak wszyscy chorzy. Średnio rozgarnięty szympans zrozumie że to się mija z celem. Wystarczy jechać na sor do nowego szpitala i też jest wolna amerykanka wśród personelu lekarz przyjmuje bez maski. Dokładnie - przestańcie przyprowadzać chore zasmarkane dzieci z kaszlem. To jest dopiero dzicz. Dajcie spokój w każdym zakładzie pracy niezależnie czy to przedszkole czy jakaś firma choroba się zdarza a obrażanie nauczycieli i pracowników to dramat i chamstwo na całego.
Angina, zapalenie uch czy też zwykły nieżyt nosa no i inne choroby górnych dróg oddechowych wywoloja koronawirusy które są znane od setek lat. One mutują itd dlatego np na grypę szczepimy się antygenem ubiegło rocznym. Dziecko w wieku 8 lat miało styczność tzn przechorowała te wirusy. Wmówili ciemniakom że jest wirus i bójcie się a my za parę dolców was ochronimy. To jak Wiaraw Boga dostajesz nic za kasę.
A co ma noszenie maseczki do zakażeń? Od początku pandemii cały kraj łazi w maskach a i tak wszyscy chorzy. Średnio rozgarnięty szympans zrozumie że to się mija z celem. Wystarczy jechać na sor do nowego szpitala i też jest wolna amerykanka wśród personelu lekarz przyjmuje bez maski. Dokładnie - przestańcie przyprowadzać chore zasmarkane dzieci z kaszlem. To jest dopiero dzicz. Dajcie spokój w każdym zakładzie pracy niezależnie czy to przedszkole czy jakaś firma choroba się zdarza a obrażanie nauczycieli i pracowników to dramat i chamstwo na całego.
szok ze wypowiada sie tu tylu idiotow wierzacych w magiczna moc szczypawki i w zabezpieczenie tymi chinskimi maskami. podpowiem wam, szczypawki nie chronia ani przed transmisja wirusa, ani przed zachorowaniem, a tym bardziej przed smiercia. im szybciej to zrozumiecie tym mniejsze bedzie wasze rozczarowanie i uwaga na koniec bonus maseczki nie chronia w zaden sposob przed wirusem. i teraz uwaga zwale was z kolan, nie ma pandemi!! umeiralnosc na tego wirusa jest mniejsza niz dziennie ginie osoib na przejsciach dla pieszych w polsce. otworzcie oczy oszolomy.