W styczniu 2012 r. w Elblągu odbył się casting do programu "Bitwa na głosy". Jedną z głównych gwiazd programu był Honorowy Obywatel Elbląga - Ryszard Rynkowski, który w naszym mieście skompletował szesnastoosobowy zespół. Ostatecznie elbląska drużyna zajęła drugie miejsce. Co robią obecnie?
Osoby, które wystąpiły w „Bitwie na głosy” w zespole Ryszarda Rynkowskiego: Monika Rygasiewicz z Elbląga (wówczas 15 l.), Daria Sankowska z Elbląga (22 l.), Monika Kowalczyk z Elbląg (22 l.), Paulina Hebel z Elbląga (29 l.), Łukasz Gesek z Elbląga (29 l.), Katarzyna Czoska ze Starego Pola (27 l.), Małgorzata Miklaszewska z Małdyty (23 l.), Tomasz Hoffmann z Elbląga (32 l.), Maja Kadłubowska z Elbląga (16 l.), Gabriel Bagiński z Elbląga (22 l.), Agnieszka Lach z Elbląga (22 l.), Milena Rachańska z Malborka (15 l.), Marta Gałuszewska z Elbląga (17 l.), Piotr Jacyno z Malborka (26 l.), Filip Kamieniarz z Gdańska (24 l.), Sandra Elminowska z Malborka (11 l.).
Skontaktowaliśmy się z uczestnikami, by sprawdzić, co robią obecnie. Łukasz Gesek jest szczęśliwym mężem i ojcem. Nadal spełnia się muzycznie.
Jak wyglądało Twoje życie przed programem?
Grałem imprezy i prowadziłem już swoją firmę obsługującą muzycznie wesela, różne bale, imprezy dla dzieci, festyny, karaoke, itp.
Co zmotywowało Cię do wzięcia udziału w castingu do programu "Bitwa na głosy"?
To był przypadek. Nie chciałem się zgłaszać. Koleżanka powiedziała mi o castingu. W dniu castingu pomyślałem, żeby po prostu się zgłosić, ale nawet, gdy się dostałem, nie wiedziałem czy wezmę udział, bo miałem dużo zobowiązań muzycznych, z których musiałem zrezygnować na rzecz udziału w tym show.
Jak wspominasz sam casting? Czy długo czekałeś na swoją kolej? Jaką piosenkę zaśpiewałeś? Jaką ocenę usłyszałeś?
Zaśpiewałem „No woman no cry” Boba Marleya. Dosyć szybko udało mi się wejść na przesłuchanie i od razu czułem, że się spodobało. Zaproszono mnie na drugi dzień przesłuchań z Ryszardem (Rynkowskim – przyp. red.) i też się podobało.
Pamiętasz, co czułeś, gdy dowiedziałeś się, że zostałeś wybrany do drużyny? Co to dla Ciebie wtedy oznaczało?
Byłem szczęśliwy i zadowolony, ale też przestraszony czy poradzę sobie z takim wyzwaniem i pogodzeniem moich zobowiązań związanych z moją firmą.
Jak wspominasz występy w studio?
Studio było dla mnie świetną nauką. Potrzebowałem takich lekcji. To była przygoda życia.
Czy jest występ, który szczególnie utkwił Ci w pamięci?
Wszystkie były ciekawe, inne i oryginalne.
Jak wspominasz współpracę z Ryszardem Rynkowskim?
To poważny muzyk. Z wyglądu bardzo wysoki i dobrze zbudowany. Z charakteru raczej cichy, ale też miejscami wybuchowy. Widać, że muzyka to jego życie.
Co poczułeś słysząc, że udało Wam się wywalczyć drugie miejsce?
Cieszyłem się z takiego osiągnięcia naszej grupy i miasta. Udało nam się godnie zaprezentować, poruszyć mieszkańców i całą Polskę.
Jak zmieniło się Twoje życie po programie?
Mieszkam dalej w Elblągu i od 15 lat prowadzę firmę muzyczną w naszym mieście. Program udoskonalił moje umiejętności wokalne, rozwinąłem się muzycznie. Po programie nagraliśmy płytę, która zdobyła status złotej płyty. Zagraliśmy kilka koncertów. Aktualnie tworzę własną muzykę, mam kilka projektów muzycznych, kilka zespołów. Ogólnie pracuje w show-biznesie. Żyję z muzyki, gram sporo koncertów oraz imprez.
Jakie masz plany na przyszłość? Gdzie widzisz siebie za kolejne 10 lat?
Pewnie dalej będę robił to co robię.
Dziękuję za rozmowę.
Z Łukaszem Geskiem rozmawiała
To był fajny program i piękne emocje, dawaliście czadu.
A jeszcze nie odebranu tego tytułu, jak pijany z pistoletem ganiał, po tym jak mu katadas żonę bałamucił?
Pani Małgorzata M. wtedy była z Małdyt, a nie z Małdyty. Może nadal mieszka w Małdytach, a może w innym mieście. Jeżeli przykładowo jest to Kwidzyn to w Kwidzynie, a nigdy w Kwidzyniu.