Przedstawiciele Ruchu Narodowego i Młodzieży Wszechpolskiej zorganizowali w Elblągu manifestację. Protestowali przeciw współpracy miasta z Tarnopolem. Domagali się również zmiany nazwy ronda. Zobacz zdjęcia.
W 78. rocznicę rzezi wołyńskiej w Elblągu odbyła się manifestacja pod hasłem: "Nie dla współpracy Elbląga z Tarnopolem! Tak dla ronda Ofiar Wołynia!". Około 20 osób pojawiło się w niedzielę, 11 lipca, na skwerze przed pomnikiem Pomnik Polskiego Państwa Podziemnego, Żołnierzy Armii Krajowej, aby okazać swój sprzeciw wobec działań włodarzy Elbląga. Domagali się zerwania współpracy Elbląga z Tarnopolem oraz przemianowania ronda na skrzyżowaniu ulic Konopnickiej i Niepodległości noszącego nazwę miasta partnerskiego na rondo Ofiar Wołynia.
Władze Tarnopola uczciły banderowskiego zbrodniarza Romana Szuchewycza i nazwały jego imieniem stadion. Tym samym oddano cześć mężczyźnie, który był inicjatorem rzezi wołyńskiej, czyli największej tragedii ludności Polskiej na Kresach Wschodnich. Nie pozwalamy na to, aby pluto na ofiary rzezi wołyńskiej. (...) Domagamy się zmiany nazwy ronda, chcemy upamiętnić ciągle zapominaną tragedię narodu Polskiego. O tym trzeba pamiętać. W przeciwnym razie jesteśmy skazani na powtórkę z historii
- mówi Rafał Buca z Młodzieży Wszechpolskiej.
Manifestacja jest reakcją na decyzję elbląskich radnych, którzy podczas sesji w czerwcu, odrzucili dwie petycje mieszkańców - elblążanie domagali się zawieszenia współpracę z miastem partnerskim Tarnopol i zmiany nazwy rondo Tarnopol na rondo Ofiar Wołynia. Jednocześnie radni powołali zespół, który do września ma wypracować wspólne stanowisko władz Elbląga w sprawie współpracy z Tarnopolem. Takie działania jednak nie satysfakcjonują osób, które uczestniczyły w manifestacji.
Władze Elbląga nie tylko nie chcą zerwać współpracy z Tarnopolem, ale nawet nie chcą zmienić nazwy ronda. Wszystkie miasta w Polsce pozrywały już współpracę. Nasuwa się pytanie, czy Tarnopol jest dla nas aż tak ważnym partnerem, z którym robimy tyle biznesów, że potrzebujemy tej współpracy jak powietrza? Do radnych trafiają różne petycje. Rada miejska chętnie je przyjmowała, a w tak skandalicznej sprawie nie potrafimy się z zjednoczyć z całym krajem i zająć jednego stanowiska. (...) Władze centralne i lokalne na Ukrainie dopuszczają do tego, żeby zbrodniarze byli gloryfikowani. Teraz jest eskalacja takich zachowań. Nazwanie stadionu w Tarnopolu imieniem Szuchewycza to jest tak, jakby w Berlinie stadion nazwano imieniem Adolfa Eichmanna
- dodaje Sebastian Krawyciński z Ruchu Narodowego Elbląg.
Narodowcy zapowiadają kolejne działania, które mają skłonić władze Elbląga do zajęcia bardziej stanowczego stanowiska wobec partnerskiego Tarnopola.
Nie będziemy tolerowali tego, że my jako obywatele zbieramy podpisy, składamy petycje, a rada miasta, która została wybrana przez nas, nie szanuje naszej woli. Wstydem jest to, że w całej Polsce, mniejsze i większe miasta już dawno nie współpracują z miastami z Ukrainy. Zapowiadam jedno, będziemy zbierali podpisy do skutku. We wrześniu jest kolejna sesja, zbierzemy kolejne podpisy, złożymy kolejną petycję. Muszą to przegłosować
- mówił Sebastian Krawyciński.
Nie macie większych problemów Narodowcy ?
Chorzy z urojenia. Infantylne pojęcie polskości i historii. Skrajny nacjonalizm, graniczący wręcz z fundamentalizmem ideowym to elementy, które uniemożliwiają jakąkolwiek dyskusję co w efekcie prowadzi do postaw nietolerancji i szerzenia nienawiści. Polskie ugrupowania prawicowe są bardzo niebezpieczne, a ich polityka zwiększa podziały uniemożliwiając kształtowanie państwa odpowiedzialnego i społecznej akceptacji. Praktycznie obecnie nie ma warunków, aby te ugrupowania mogły być konstruktywne w tworzeniu powszechnie akceptowanych warunków życia politycznego w kraju.
wolę takie protesty niż, te tęczowe
Przepraszam, ale gdzie byli za przeproszeniem Narodowcy od tego oszusta Winnickiego i cała ta Młodzież Wszechpolska, czy jak się tam oni nazywają... Przed 24 czerwca, kiedy praktycznie sami z Jackiem Giereatowskim walczyliśmy o tą sprawę??? To my sami tylko we dwóch zebraliśmy ponad 200 podpisów, napisaliśmy petycję, i gdzie wtedy i przez ostatnie dwa i pół miesiąca były te klauny??? Żaden z nich wtedy nie skontaktował się z nami i nie zapytał, czy potrzebujemy wsparcia w tej kwestii. Mieli to wowcza tam, gdzie słońce nie dociera nawet w najpiękniejsze dni. A dziś chcą się podpiąć pod cudzą inicjatywę, pieprząc farmazony, że to oni zebrali podpisy. No i wypada się pokazać w Elblągu w takiej sytuacji, kiedy wcześniej, gdy My walczyliśmy z nielicznymi przyjaciółmi o Rondo Obrońców Birczy, a teraz o godne upamietnienie ofiar ukraińskiego ludobojstwa na Wołyniu, to nie było wtedy ani jednego z tych ludzi. Zupełnie wtedy ich to nie interesowało, a dziś próbują kręcić własne interesy na cudzej inicjatywie, a nawet i dzis żaden z nich nie pomyślał, by zapytać Nas inicjatorów tej sprawy o zdanie. Niech spadają tam skąd przyjechali i zawalczą u siebie na własny koszt, a nie podpinaja się pod inicjatywę, z którą nigdy nie mieli nic wspólnego. Panowie narodowcy od Robcia Winnickiego i MW wracajcie do siebie i tam się lansujcie na własny koszt.
Nareszcie coś dobrego robią polscy nacjo..., tutaj elbląscy. Niestety, tyle waszego co sobie pokrzyczycie. Ani Wróblewski, ani Czyżyk, także "radni", nie zerwą z trudem narzucone miastu "przyjazne" relacje z ich "rodakami" i nie zmienią tej nazwy bo upamiętnia ona ich rodaków spod komendy bandery , szuchewycza. Czy przekonacie emerytowanego inspektora polskiej policji żeby przynajmniej na sesji RM nie używał określeń "pan szuchewycz jest niewinny, bo nie został skazany przez niezawisły ukraiński sąd"? Walczycie w Elblągu z wiatrakami. Hitler i ci z Norymbergi, a także skazani w Polsce funkcyjni obozów zagłady są niewinni, bo nie skazał ich niezawisły niemiecki sąd! Tak rozumuje były wysoki rangą policjant, radny kww Wróblewskiego i za to nie przeprasza, czyli świadomie broni swoich.
Z klepisk i nor epoki walki o ogień w XX wiek "W hołdzie generałowi Stefanowi Mossorowi i wszystkim uczestnikom Operacji Wisła, którzy dzięki swojemu niezwykłemu poświęceniu, męstwu oraz ofierze własnego zdrowia i życia, ocalili dziesiątki tysięcy istnień ludzkich,, http://kresywekrwi.blogspot.com/2021/07/z-klepisk-i-nor-epoki-walki-o-ogien-w.html
Okur jaki byk
No miny srogie, ale co drugi mógłby pajączka założyć, bo koślawo jakoś.
Parodia pajacowania gdzie ten ich koles co szczeka i okrada nas wszystkich
Byle, widziałem, niosłem sztandar! Jestem dumny!