Z początkiem aktualnego miesiąca ruszyły szczepienia terytorialsów będących od ponad roku na pierwszej linii frontu z pandemią. Patriotyzm można okazywać na wiele sposobów, w obecnej sytuacji w jakiej się znaleźliśmy to także właśnie odpowiedzialne podejście do zagrożenia z jakim przyszło nam się zmierzyć. Szczepienie przyjmują żołnierze z batalionów w Giżycku, Morągu, Braniewie, Olsztynie i kompanii z Ełku.
„Teraz będziemy mogli jeszcze skuteczniej walczyć z pandemią, wspierać służbę zdrowia- bo tylko zdrowi możemy nieść pomoc lokalnej społeczności. Nie wyobrażam sobie, żebym mógł zrezygnować z możliwości szczepienia. Wspierając służby medyczne obserwujemy jak groźny jest wirus, dlatego musimy z nim walczyć w każdy możliwy sposób by jak najszybciej wrócić do normalności.”
– kpr. Bartosz RZEPA.
Wcześniej pomagali w szczepieniach seniorów i kombatantów- począwszy od rejestracji tych osób, przetransportowania do placówki medycznej, a nawet organizacji mobilnego zespołu szczepiennego składającego się lekarza i pielęgniarki szczepiennej 1. Wojskowego Szpitala Klinicznego w Ełku oraz ratowników medycznych z 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej i dojazdu bezpośrednio do domów osób, które nie mogły udać się na szczepienie o własnych siłach.
Ponad 8000 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej zostało już zaszczepionych pierwszą dawką szczepionki przeciw COVID z czego blisko 1000 żołnierzy stanowi 4 Brygada OT. Szczepienia wciąż są realizowane, kolejni żołnierze czekają na swoją kolej. Dzięki nabytej odporności, będą mogli realizować misję WOT bezpieczniej. Każdego dnia w całej Polsce ponad 7 tys. żołnierzy zarówno WOT jak i wojsk operacyjnych pomaga cywilnej służbie zdrowia w walce z pandemią, a kolejne 10 tys. jest w gotowości do niesienia pomocy.
Informacja nadesłana
Szczepionka to nie odporność na covid, tylko szansa jego łagodniejszego przebycia, no ale propaganda rządowa musi być, a kpr. Kalarepa czy tam rzepa to chyba ma parcie na trzecią belkę, albo nawet plutonowego, skoro taką propagandę szerzy :D
No tak bo nie zaszczepieni mogą zapomnieć o awansach i innych szkoleniach ehhhh przymus raczej a nie chęć się zaszczepienia
Do Ploterek i Ona para chińskich uczonych .
Tytuł o żołnierzach a artykuł i fotka - tzw. WOT
Pracownicy biedronek od początku walczą