Dzięki wsparciu Funduszu Sprawiedliwości strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej powiatu elbląskiego dostaną najnowocześniejszy sprzęt do ratowania życia i zdrowia ludzkiego, a także nowe mundury. Symboliczne czeki na blisko 800 tysięcy złotych wręczył strażakom Michał Gzowski z Ministerstwa Sprawiedliwości.
Dzięki wsparciu finansowemu z Funduszu Sprawiedliwości do druhów z gmin Pasłęk, Tolkmicko, Markusy, Rychliki, Gronowo Elbląskie, Elbląg, Milejewo i Młynary trafi najnowszy sprzęt ratowniczo-gaśniczy, m.in. kamery termowizyjne, prądownice czy agregaty gaśnicze.
- Najczęściej to właśnie strażacy ochotnicy niosą pomoc jako pierwsi. Ratują ofiary wypadków drogowych, pożarów czy katastrof. Często o życiu rannego decydują minuty, dlatego tak ważne jest, by strażacy mieli najlepszy sprzęt ratowniczy, niezawodny i profesjonalny. Życie człowieka jest bezcenne, dlatego tak bardzo się cieszę, że mogę w imieniu Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro przekazać realne wsparcie 20 jednostkom ochotniczej straży w całym powiecie elbląskim – podkreślił Michał Gzowski podczas spotkania z samorządowcami i druhami ochotnikami.
Na to, jak istotne dla powodzenia akcji ratowniczej jest odpowiedni sprzęt, wskazywali także sami strażacy.
- Sprawna straż pożarna to nie tylko doskonale przeszkoleni ludzie, ale także profesjonalne wyposażenie. Środki z Ministerstwa Sprawiedliwości pomogły nam w zakupie m.in. nowego samochodu ratowniczo-gaśniczego i wymianie wysłużonych ubrań bojowych – zaznaczył druh Zbigniew Rutkowski- dowódca sekcji z OSP KSRG w Krzewsku.
Fundusz Sprawiedliwości, którego dysponentem jest Minister Sprawiedliwości, regularnie przekazuje strażakom ochotnikom w całym kraju środki na specjalistyczny sprzęt ratowniczy. Stało się to możliwe dzięki rozszerzeniu formuły działania Funduszu o udzielanie wsparcia dla służb ratujących życie i zdrowie pokrzywdzonych. Chodzi zwłaszcza o jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych, których członkowie w przypadku ponad połowy wypadków drogowych jako pierwsi udzielają pomocy poszkodowanym.
informacja nadesłana
Dobrze, że w końcu jakieś wsparcie trafiło do OSP. Budżet gminy z gumy nie jest, a sprzęt mocno zużyty. Jeżdżę na akcje od 7 lat w tym samym ubraniu bojowym, jest mocno podziurawione i zniszczone. My dostaliśmy sprzęt za 50 tysięcy. Jest moc! W końcu!
Ciekawe kto pisze ten sam komentarz na różnych portalach, bo na pewno żaden ze strażaków z Jeglownika. Pozdrawiam
Jakiś cwaniak się podszywa