18 grudnia Organizacje Zakładowe i Międzyzakładowe NSZZ "Solidarność" Regionu Elbląskiego zorganizowały obchody 50. rocznicy Wydarzeń Grundnia '70.
Obchody zostały podzielone na dwie części - uroczystości zamknięte, bez udziału "osób z zewnątrz", a także uroczystości otwarte, na których obowiązywał reżim sanitarny.
Przedstawiciele Zarządu Regionu oraz Instytutu Pamięci Narodowej najpierw złożyli kwiaty i zapalili znicze na grobach Ofiar Grudnia '70 na cmentarzu przy ul. Agrykola, a następnie wzięli udział w prezentacji dwóch wystaw IPN-u.
Pierwsza wystawa znajdująca się przy Pomniku Ofiar Grudnia '70 nosi tytuł "Powstanie Grudnia 1970 r.". Druga wystawa, "Grudzień 1970 w Elblągu w dokumencie archiwalnym" znajduje się przy Katedrze Św. Mikołaja.
W ramach uroczystości otwartych odbyła się msza święta w Katedrze Św. Mikołaja, w intencji Ofiar Grudnia '70. Odprawił ją ks. biskup Jacek Jezierski.
To już przy pomnikach też są podziały?
Z czyjej inicjatywy / imię i nazwisko / i z jakich środków finansowych został wybudowany Pomnik?
To jest piękne pamiętanie o ludziach którzy najpierw uwierzyli, a gdy ta ich zdradziła, zderzyli się z władzą powołaną do pilnowania praw ludu. Przykre, że okazjonalnie, na pokaz i ze wstydem, bo dzisiejsze ZZ niewiele różnią się od CRZZ - też ścisła współpraca z rządzącymi. CRZZ organizowała wczasy FWP, marchewkę, cebulę, ziemniaki, wyjazd na grzyby, kolonie dla dzieci i zgadzała się z każdymi politycznymi i gospodarczymi decyzjami władzy. Dzisiejszym ZZ pozostała współpraca polityczna z każdym "naszym" rządem. Widząc obstawiony policją dom "prezesa" i organizowane kotły policyjne na spacerowiczów, tamtejsi bohaterowie odwracają się w grobach. Każda władza deprawuje.
Rządzący Polska do Gdańska,Gdyni i Szczecina pojechali.A na Elbląg i szacunek dla ofiar 1970 r sie wypieli.
Policja pilnowała również domu króla Europy i Peru. A poprzedni strajkujący nie byli tacy wulgarni i agresywni jak opozycja totalna. Zniszczone i sprzedsne za grosze zakłady. Przejęte przez Niemców czy Francuzów zakłady pracy. Strach o utratę miejsca zatrudnienia.