- Mamy nadzieję, że nie będzie takiej zimy, żeby powodowało to duże koszta dla Miasta, ale niektórzy czekają na ten śnieg. Czy Miasto jest przygotowane do akcji Zima? - pytał podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji Bezpieczeństwa i Spraw Społecznych, jej Przewodniczący Krzysztof Konert.
Jak zapewniał Tomasz Stemporzecki, kierownik Referatu Bieżącego Utrzymania Dróg Departamentu Zarządu Dróg Urzędu Miasta w Elblągu, Miasto jest przygotowane do akcji Zima.
Miasto obowiązuje obecnie trzyletnia umowa ze spółką miejską Elbląskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. - Oni utrzymują w porządku Miasto także latem - mówi Tomasz Stemporzecki.
- Była kontrola przeprowadzona przez Departament na bazie spółki przy ul. Szańcowej w Elblągu. Sprzęt, który zgodnie z umową mają zapewnić jako spółka jest przygotowany do akcji. Część sprzętu jest uzbrojona w pługi i piaskarki - dodał. - Część sprzętu jeszcze wykonuje dla nas roboty budowlane.
A piasek i sól? - Byliśmy na magazynie i jest duża ilość soli i piasku. Można powiedzieć, że czekamy na śnieg, chociaż życzymy sobie, aby tej zimy było jak najmniej z uwagi na duże koszta dla Miasta - zaznaczył Tomasz Stemporzecki.
W ubiegłym roku Miasto nie poniosło dużych kosztów w ramach akcji Zima. Były jednak lata, gdzie utrzymanie porządku w czasie zimy kosztowało krocie. - W styczniu, lutym, wyjazdy potrafiły być praktycznie każdego dnia, bo były temperatury poniżej zera - zauważa kierownik Referatu.
Przy takim częstym wyjeżdzaniu to miesięcznie jest faktura w granicy miliona złotych. Ale to jeżeli faktycznie prowadzona jest akcja i w ciągu miesiąca jest koło 20 wyjazdów. A przy tzw. "cienkich" miesiącach, gdy jest tylko dyżur pełniony to jest koszt w granicach 400-500 tys. zł
- wyjaśnia Tomasz Stemporzecki.
Radny Marek Osik dopytał, co dzieje się z pieniędzmi przeznaczonymi na akcję Zima, które ostatecznie nie zostają wydatkowane na ten cel.
One zostają w Departamencie Dróg czy wracają do Skarbnika Miasta?
- pytał Marek Osik.
- Te środki zostają u nas, w Zarządzie Dróg i albo wykorzystujemy je na zadania związane z utrzymaniem dróg, albo na remonty. Jeżeli pula pieniędzy jest większa to Prezydent Miasta decyduje, czy robimy dodatkowy remont ulicy, czy środki przeznaczamy na inne zadania - tłumaczy Tomasz Stemporzecki. - Nie było jeszcze takiej sytuacji, aby te pieniądze zostały nam zabrane.
co za ściema ta akcja zima brak kierowców dyspozytorów masakra przechodziłam kilka razy przez ul Szańcową i Orlą nikogo nie widać tylko Ochrona chodzi po 2 terenach sama widziałam kilka krotnie nawet mąż też zauważył blisko mieszkamy to widzimy szok akcja zima to wielka ściema tylko kase potrafią brać masakra
A policzono pracę i narzędzia prywatnych właścicieli posesji?
Chciałbym zapytać jeśli wolno oczywiście ile kosztuje dzienny ryczałt za gotowość tej firmy? Dziękuję.
Czy to lato czy zima chodniki i jezdnie są nie czyszczone .Co wiatr rozwieje i deszcz zmyje to co nie sprzątną firmy odpowiedzialne do sprzątania.Tak nie stety jest w Elblągu.
Gdzie są pieniądze z imprez które się nie odbyły w Elblągu w tym roku.I jaka to była suma.O TYM CISZA.
Gdy popada śnieg mieszkańcy przetrą i ubiją snieg na chodnikach .Tak wygląda sprzatanie chodników.Po prostu te firmy nie mają sprzetu do dokładnego oczyszczania i zbierania śniegu. Traktory i pług to podstawa.A istnieją szczotki które wyczyszczą do gołych płyt chodnikowych wszystko. Sa ssawki które załadują na samochód snieg. TYLKO trzeba miec ów sprzet.CIENIASY.
Koło UM ratusza bedzie wylizane ,parodia.A reszta miasta to co.
Przecież każdy budynek w Elblągu i kazda ulica ma osobę odpowiedzialna i firmę za stan czystości i odśnieżanie.Walić mandaty a nie tylko karzecie mieszkańców domków.
A ile kosztuje utrzymanie niepotrzebnych wice w Ratuszu.Zwolnić bedzie oszczedność i to duza.
Panie Konert nie koszta tylko koszty. Panie Osik doprowadzić aby nie wykorzystane pieniądze na akcję Zima powróciły do Skarbnika.