Ponad 15 milionów złotych kosztowała modernizacja Oddziału Ginekologiczno-Położniczego w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Elblągu. Inwestycja właśnie została zakończona. Od teraz przyszłe mamy będą rodzić w odnowionych i nowocześnie wyposażonych salach.
Pododdziały: Położniczy i Patologii Ciąży, wraz z Traktem Porodowym w szpitalu przy ul. Królewieckiej przeszły całkowitą metamorfozę. Prace rozpoczęły się w październiku 2017 roku i trwały trzy lata. W tym czasie wyremontowano dotychczasowe sale i wyposażono je w nowoczesny sprzęt, utworzono również dwie dodatkowe sale do porodów rodzinnych, stanowisko do pielęgnacji i resuscytacji noworodka oraz trzyłóżkową salę dla pacjentek po porodach powikłanych. Dziś, 5 października, odbyło się oficjalne otwarcie zmodernizowanego Oddziału Położniczo-Ginekologicznego.
Dziś prezentujemy efekt trzyletniej pracy. To obecnie jest najbardziej nowoczesny oddział w naszym szpitalu. Głównego zadania tego projektu było zwiększenie dostępności podniesienie standardów, zwiększenie i udostępnienie nowoczesnych metod leczenia, poprawa warunków w oddziale, rozwój nowoczesnych technologii i wzrost zadowolenia pacjentów, czyli wszystko, co można było osiągnąć. Projekt zakładał również zabezpieczenie oddziału w nowoczesny sprzęt. Szpital zyskał między innymi nowoczesne USG, które wykrywa wady wrodzone płodu, pomaga w badaniach prenatalnych, warte prawie 0,5 mln zł oraz mammograf wart łącznie z dostosowaniem 1,5 ml zł
- mówi Elżbieta Gelert, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu.
Oddział Ginekologiczno-Położniczy, Trakt porodowy i Poradnia konsultacyjna aktualnie wyposażone są w nowoczesny sprzęt, funkcjonalny i estetyczny wystrój. Jestem przekonana, że będzie on służył dobrze naszym pacjentom
- przekonywała Hanicenta Rzepa, ordynator Oddziału Ginekologiczno-Położniczego.
Ordynator oddziału przypomniała również, że położnictwo i ginekologia w WSZ to także zespół. - Mimo zmienionych warunków pracy staraliśmy się przygotować do nowych wyzwań. To nasz wkład w realizację projektu. Opieką pielęgniarską w oddziale zajmuje się 61 pań położnych i 4 pielęgniarki. Praca położnych to fundament prawidłowego funkcjonowania oddziału ginekologiczno-położniczego, bardzo ją cenię i dziękuję za zaangażowanie, pogłębianie wiedzy, życzliwość i wysiłek włożony w tę pracę. Zespół lekarski to 25 osób - 16 specjalistów i 9 osób się specjalizujących. Edukacja lekarzy w naszym oddziale nie kończy się na specjalizacji ginekologiczno-położniczej, np. dwóch lekarzy ma dodatkowo specjalizację z zakresu endokrynologii, dwóch lekarzy zajmuje się położnictwem w zakresie specjalizacji onkologicznej. W pracy oddziału pomocna jest również zatrudniona na całym etacie psycholog. Zapraszamy do naszego oddziału. Pragniemy zapewnić paniom profesjonalną, pełną zaangażowania i empatii opiekę medyczną i psychologiczną - dodała Hanicenta Rzepa.
Wartość całkowita projektu przekroczyła 15 mln zł. Z tego dofinansowanie unijne to 9,7 mln, a dotacja celowa województwa 4,8 mln zł. Wkład własny szpitala to 500 tys. zł.
Gratuluję dobrej realizacji, widać, że to jest XXI wiek. Szpital wojewódzki w Elblągu jest w dużej ofensywie inwestycyjnej. Doliczyłem się tu projektów na kwotę ponad 95 mln zł w ostatnim czasie. Dofinansowanie środków zewnętrznych, głównie unijnych, to kwota 68 mln zł.
- podkreślał Gustaw Marek Brzezin, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego.
To działanie wpisuje się w potrzeby naszych mieszkańców. Cieszymy się, że będzie więcej tych miejsc, gdzie będzie można rodzić. Budujemy nowoczesną, bezpieczną ochronę zdrowia w mieście
- gratulacje złożył również Michał Missan, wiceprezydent Elbląga.
Ze względu na obostrzenia związane z pandemią dziennikarze nie mogli wejść na teren zmodernizowanego oddziału. Efekty zakończonej inwestycji można zobaczyć na filmiku, który szpital udostępnił na swoim profilu na FB.
Na oddziale położniczym WSZ w Elblągu rocznie przychodzi na świat ok. 1200 - 1400 dzieci. W ubiegłym roku odbyły się tam 1403 porody. W pierwszej połowie tego roku, kiedy ze względu na pandemię szpital przy ul. Żeromskiego został wyłączony z normalnego funkcjonowania i porody przyjmowano tylko przy ul. Królewieckiej - 843. Od przyszłego roku taka sytuacja będzie normą. Porodówka w WSZ w Elblągu zostanie połączona z tą działającą w Szpitalu Miejskim św. Jana Pawła II i będzie jedyną w Elblągu.
Po remoncie przybyło nam pięć łóżek położniczych - wcześniej oddział położniczy liczył 15 łóżek, w tej chwili jest ich 20. Przybyły nam również dwa stanowisk porodowe. (Po połączeniu - przyp. red. ) będziemy się przypatrywali, jakie są potrzeby, jak to wygląda demograficznie, ale w tej chwili nic nie wskazuje na to, żeby tych łóżek było za mało. Jeśli dzietność zacznie nam wzrastać i potrzeba będzie więcej miejsc wówczas będziemy się zastanawiali nad zwiększeniem tego oddziału
- mówi Elżbieta Gelert.
- Warto dodać, że znacznie wzrosła nam liczba łóżek patologii ciąży. Do tej pory mieliśmy ich 15, teraz będziemy mieli 30. W czasie pandemii, gdy obsługiwaliśmy cały region, brakowało nam przede wszystkim łóżek patologii ciąży. Musiałam te pacjentki kłaść na ginekologii i w innych miejscach, aby mogły być leczone. Zwiększenie liczby tych miejsc to bardzo dobry kierunek. Liczba porodów może wzrosnąć i bardzo byśmy się z tego cieszyli, jednak już teraz, ponieważ jesteśmy tym oddziałem trzeciej referencyjności, wzrasta liczba pacjentek przysyłanych do nas na patologię ciąży - dodaje ordynator Hanicenta Rzepa.
Czegoś nie rozumiem, przed remontem były 4 boksy porodowe, a teraz są tylko 3,o czym nie nadmieniono w artykule- w zeszlym roku odebrano ok 1400 porodów tj. średnio ok. 3-4 dzieci dziennie, zakładając przejęcie pacjentek z Żeromskiego gdzie jest ok. 800 porodów to znaczy, że dziennie średnio będzie ok. 6 porodów to znaczy może być jednego dnia 1 lub 2, a drugiego 4 lub 5 lub 6 więc moje pytanie brzmi: w którym boksie będą rodzić 4, 5 i 6 kobieta skoro są tylko 3 boksy? Czy ta dobra zmiana to na pewno dla dobra kobiet? Biorąc pod uwagę wystąpienie wirusa, jakiejś bakterii na tym oddziale to gdzie kobiety będą rodzić, jak zabraknie alternatywnego oddziału w innym szpitalu ? !!!!! W samochodzie w drodze do Gdańska czy na trasie E7?
Dlaczego są bez masek zdjecia dowodem wy egoisci zakarzacie nas.
Były cztery a będą trzy i wycieczka do olsztyna by tam rodziły. Tak rządzicie P O i PSL i SLD to wasza wina.
Jak wytłumaczyć sytuację że twierdzicie że są dwa równorzędne miasta Elbląg i olsztyn. Tylko Elbląg w zastoju a olsztyn buduje nowe oddziały i szpitale. Za czyje pieniądze i od kogo.
Czy szpital uzyskał prawa autorskie do zdjęcia trojaczków?
Wystarczy ze bedzie Covid na oddziale i nie będzie gdzie rodzić w Elblagu. Rzeczywiście zmiany na czasie...
Olsztyn ma dobrego gospodarza, bo chyba prezydent Olsztyna nie wydziera naszemu trochę chyba nieudolnemu adminisrtratorowi ze świtą tych chyba nieudaczników!
Yhym, właśnie na sąsiednim portalu można poczytać, co sądzą elbląskie pacjentki o tych zmianach i jak one im się "podobają";
Ile jest oddziałów położniczych w Olsztynie? Pytam dla porównania.
Olsztyn nie ma nic do bidy w Elblągu. Wszystko zależy od miejscowej władzy i jej pochodzenia sprzed 3 pokolenia. Tam jest Prezydent i RM którzy współpracują dla miasta. U nas dopiero po pytaniu antka (nikt inny z koalicji już nie chce nawet pytać) nowak odpowiada, że właśnie myśli o złożeniu wniosku o fundusze unijne. Gustlik jest kumplem partyjnym wróblewskiego i czerepaka i skoro tyle daje Elblągowi, to albo psl (nie Olsztyn) sabotażuje Elbląg, albo Gustlik i tak daje więcej niż chce wróblewski. Tragedia polega na tym , że elektorat w Elblągu wybiera podobnego do siebie a nie Prezydenta. Gdyby departamenty były samodzielne albo opłacane za to co robią dla miasta. A Olsztyn ma prezydenta, RM, inwestorów, uczelnie, elektorat wybierający pracowitych a nie swojaków.