Dyrektor szpitala miejskiego potwierdza. W przyszłym roku z ul. Żeromskiego zniknie oddział ginekologiczno-położniczy. - Elblążanki nie będą musiały korzystać z usług medycznych poza Elblągiem. Miejsc do rodzenia nie zabraknie, wszystkie panie będą dobrze zaopiekowane w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym - przekonuje Mirosław Gorbaczewski. To jednak niejedyna zmiana, jaka czeka obie placówki.
W ubiegłym tygodniu media obiegła informacja o likwidacji oddziału ginekologii i położnictwa w szpitalu miejskim. W ślad za nią pojawiła się kolejna, dotycząca likwidacji pediatrii w szpitalu przy ul. Królewieckiej. Dziś, 16 września, głos w sprawie zabrali wiceprezydent Elbląga i dyrektor Szpitala Miejskiego św. Jana Pawła II w Elblągu. Panowie potwierdzili - elbląską służbę zdrowia czekają zmiany. Jakie? Najprościej mówiąc, z czterech do tej pory funkcjonujących oddziałów, w przyszłym roku powstaną dwa. Oddział ginekologiczno-położniczy ze szpitala miejskiego zostanie dołączony do tego działającego w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym. To oznacza, że w Elblągu funkcjonować będzie już tylko jedna porodówka, przy ul. Królewieckiej. Takie same zmiany czekają oddziały pediatryczne. Z dwóch powstanie jeden, który będzie się mieścił w szpitalu miejskim.
Chciałbym mocno wszystkich zapewnić, że w wyniku naszych działań żadna elblążanka nie będzie musiała korzystać z usług medycznych poza Elblągiem. Miejsc do rodzenia nie zabraknie, wszystkie panie będą dobrze zaopiekowane w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym. Na dniach w WSZ zostanie otworzony, chyba najnowocześniejszy w regionie, trakt porodowy. Szpital ten ma trzeci stopień referencyjności co oznacza, że ma bardzo dobrze rozwiniętą opiekę nad noworodkiem, świetny oddział neonatologiczny. Myślę, że zmiany w sposób znaczący wpłyną na jeszcze większą poprawę usług ginekologiczno-położniczych w Elblągu. Wszystkie nasze działania konsolidacyjne mają na celu przede wszystkim dobro pacjenta. Usługi będą wykonywane na najwyższym poziomie, przy zapewnieniu wystarczające liczby miejsc
- przekonuje Mirosław Gorbaczewski, dyrektor Szpitala Miejskiego w Elblągu.
Dyrektor szpitala zapewnił również, że w wyniku łączeń oddziałów nikt nie straci pracy. - Wszyscy nasi pracownicy, którzy zatrudnieni są na umowę o pracę, na podstawie artykułu 23’ zostaną zatrudnieni w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym. Nie będzie więc problemu, jeśli pacjentka nadal będzie chciała korzystać z usług dotychczasowej położnej – zaznaczył dyrektor. Zmiany mają ruszyć w styczniu 2021 roku. Jak można się spodziewać, najpierw ze szpitala miejskiego zniknie ginekologia i położnictwo. Dopiero później trafi tam pediatria. Ma to związek z inwestycją, która niebawem powinna się rozpocząć. Chodzi o budowę bloku operacyjnego i remont części oddziałów w budynku przy ul. Komeńskiego. Tam również po zakończeniu modernizacji będzie się mieścił oddział pediatrii i chirurgii dziecięcej.
Na ul. Żeromskiego (gdzie obecnie funkcjonuje ginekologia i położnictwo - przyp. red.) zostaną przeniesione oddziały rehabilitacji i psychiatryczne. Blok operacyjny, który tam się znajduje, przestanie funkcjonować. Gdybyśmy chcieli zachować oddział ginekologiczno-położniczy musielibyśmy przy ul. Komeńskiego wybudować kolejny oddział,] trakt porodowy. To byłby wydatek kilkunastu, a może nawet kilkudziesięciu milionów złotych, w sytuacji, kiedy szpital wojewódzki właśnie realizuje taką inwestycję i ma jeden z najnowocześniejszych traktów w całym naszym regionie. Gdybyśmy chcieli realizować takie działania, byłoby to ze szkodą dla elblążan i sytuacji finansowej szpitala
- dodał Mirosław Gorbaczewski.
Wydaje się niezdrową konkurencją, żeby na terenie jednego miasta funkcjonowały dwa oddziały o poszczególnych specjalnościach
- mówił Michał Missan, wiceprezydent Elbląga.
W informacjach medialnych często pada sformułowanie o likwidacji oddziałów. To kompletnie nie ma miejsca - zapewniał wiceprezydent Elbląga. - Chcemy optymalizować usługi medyczne w naszym mieście. To kolejny krok w kierunku tworzenia nowoczesnych i ukierunkowanych usług medycznych w mieście. Pierwszym krokiem było połączenie szpitali. Wtedy też były różne głosy, byli przeciwnicy i zwolennicy. Dziś, po niemal czterech latach możemy powiedzieć, że było to dobry pomysł, a szpital funkcjonuje bez zastrzeżeń. Planowana optymalizacja wpisuje się również w plany rządowe. Pewnie państwo słyszeliście o inicjatywie prezydenta RP pod nazwą ustawa o funduszu medycznym. Ona przewiduje również środki finansowe na takie działania, jakie my przewidujemy w Elblągu. Ustawa będzie niebawem głosowana w Sejmie, jeśli pozytywnie przejdzie przez obie izby parlamentu. To będzie możliwość na pozyskanie środków z tego funduszu.
Konsolidacja usług planowana jest od 1 stycznia 2021 roku. Aktualnie w placówkach trwają prace formalno – prawne, na mocy których będzie możliwe podpisanie porozumienia między szpitalami oraz Narodowym Funduszem Zdrowia.
Co o łączeniu oddziałów sądzą Czytelnicy info.elblag.pl?
Najlepiej wszystko zlokwidowac zabrać lub wywieźć do olsztyna. Przecież i tak tam musimy jeździć by się leczyć bo w Elblągu nie ma oddziałów. Przestańcie kombinować. W Elblągu powinien być wybudowany nowy szpital. Dlaczego olsztyn buduje nowe szpitale jeden po drugim.
Szpital na Żeromskiego powinien być przeznaczony dla muzeum. Ten obiekt tylko do tego się nadaje. Nowy szpital powinien być wybudowany w Elblągu.
Tam gdzie wy rządzicie jest bida z nędza. Każdego dnia tv ukazuje rządy P O i PSL i SLD .
To jak mają ginekologię przenieść na WSZ to chociaż niech zrobią łazienke w sali to jest ulatwonie dla matek po porodzie
Może jednak nowy szpital ??
Tak w ogóle to jest jakiś pomysł na ten zabytkowy budynek przy ul. Żeromskiego ?? Co po pomieszczeniach po pediatrii i chirugi dziecięcej ??
Już zlikwidowane zostały szkoły w Elblągu. Teraz DZIECI uczą się na dwie zmiany w przepełnionych klasach. Obecnie chcecie likwidować oddziały by przypodobać się olsztyniakom. Czy wy macie mózgi. NIE DLA ZMIAN.
@Nie dla P O i PSL i SLD, a gdzie oni rządzą skoro od 5 lat w Polsce rządzi pis? Że rząd pis okrada samorządy od kilku lat to właśnie efektem jest to że nie ma pieniędzy aby utrzymać 2 szpitale. Dodatkowo za rządów pisu służba zdrowia leży i kwiczy i nic z tym nie robią. Liczy się tylko aby napchać się kasą i swoim kolesiom też dać, patrz przekręty z maseczkami i respiratorami i innymi w ministerstwie zdrowia.
Dlaczego przychodnie i urzedy są nie czynne w Elblągu. Normalnie pracują w sklepach i zakładach pracy. To co sa inni ludzie do czarnej roboty i elita która bierze kasę za nipracowanie.
A w Elblągu to kto rządzi o tym mowa. P O i PSL i SLD to tego nie widzisz.