Archeolodzy chcą odkryć tajemnicę elbląskiego zamku. Na razie udało im się natrafić na fragmenty baszty. To jednak dopiero początek zakrojonych na szerszą skalę badań. - Myślę, że jest to projekt na dziesięć lat - mówi prof. Fabian Welc, dyrektor Instytutu Archeologii UKSW w Warszawie.
Gdyby zamek ocalał, dziś Elbląg byłby drugim Malborkiem. Zobaczymy, jakie będą rezultaty naszych badań. Może się okazać, że znajdziemy taki fragment, który da się wyeksponować i stworzyć np. park archeologiczny. Myślimy również, jeśli pozwolą na to wyniki badań, o stworzeniu aplikacji, dzięki której będzie można zwiedzić zamek wirtualnie. Cały czas myślimy o tym, jak miasto mogłoby tę wiedzę wykorzystać do celów promocyjnych. Elbląg jest wielką, niewykorzystaną szansą, jeśli chodzi o turystykę
- dodaje naukowiec.
Elbląski zamek krzyżacki kiedyś był jednym z najpiękniejszych i największych zamków w Prusach. Dziś jego wygląd jest dla nas zagadką. Tę tajemnicę postanowili odkryć naukowcy z Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu oraz Instytutu Archeologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
Po zamku elbląskim nie pozostało nic, poza fragmentami wschodniego skrzydła podzamcza i skrzydła przeciwległego, w którym dziś mieści się siedziba muzeum. Ze źródeł wiemy, że po zamku malborskim, był największym zamkiem w Prusach, jednym z najwcześniejszych, który być może był pierwowzorem dla wszystkich innych, późniejszych tego typu zamków. Problem polega na tym, że nie mamy praktycznie żadnych danych odnoszących się do struktury i planu tego zamku. To jest biała plama, która musi zostać uzupełniona. Naszym zadaniem jest więc ustalenie nie tylko struktury, ale i planu tego zamku. To bardzo trudne zadanie. Po Bitwie pod Grunwaldem i po tzw. pokoju toruńskim zamek został rozebrany przez mieszkańców Elbląga i przez wieki służył jako rezerwuar materiału budowlanego. Myślę, że w niektórych miejscach został rozebrany do fundamentów. To pierwsza trudność. Drugą jest to, że współcześnie teren, na którym znajdował się zamek jest zabudowany
- mówi prof. Fabian Welc.
Badacze mają przed sobą ciężkie zadanie, ale też i pierwsze sukcesy na swoim koncie. Poszukiwania elbląskiego zamku krzyżackiego rozpoczęły się w czerwcu tego roku od badań geofizycznych fragmentu terenu przy elbląskim muzeum. Pozwoliły one na ustalenie, w którym miejscu kiedyś znajdowała się imponujących rozmiarów baszta, jeden z elementów zabudowy zamkowej. Potwierdzić tę informacje miały wykopy, które odbyły się w pierwszej połowie września. To się udało.
Wykopy były trzy. Radar pokazuje, że w danym miejscu znajdują się relikty architektury, ale nie "mówi" z jakiego są okresu. W dwóch pierwszych wykopach okazało się, że znajdują się fragmenty XIX wiecznej zabudowy. W trzeci miejscu natrafiliśmy na relikty zamkowej wieży. Tutaj jednak też nie obyło się bez zaskoczeń. Natrafiliśmy na wkopy instalacje, których część nie jest udokumentowana. Mamy np. ogromny kolektor, prawdopodobnie ściekowy, wybudowany w latach 80. XX w., którego nie ma na żadnych mapach. Poniżej na szczęście znaleźliśmy fragmenty potężnego fundamentu wieży oraz fragment jej wnętrza. To odkrycie ma olbrzymie znaczenie. W połączeniu z dokumentacją archiwalną pozwoli nam stworzenie cyfrowej rekonstrukcji wieży i skrzydła zamkowego, która będzie dostępna na stronie muzeum
- dodaje badacz.
To jednak dopiero początek prac. Cały projekt, jak zapowiada naukowiec, może potrwać nawet 10 lat.
To był ogromny kompleks, aby sprostać zadaniu, zastosujemy wszystkie najnowocześniejsze metody. Jeszcze w tym roku planujemy badania na zdecydowanie większą skalę. Te, które się odbyły to szkolenie, uczyliśmy się, jaką wypracować metodykę, jak dobrać się do tego zamku. Kolejny etap będzie się składał z kilku elementów. Na interesujących nas obszarach wykonamy badania geofizyczne. Następnym etapem będą weryfikacyjne, specjalistyczne wiercenia geologiczne. Dopiero ostatnim elementem będą badania archeologiczne. To będzie archeologia bardzo precyzyjna. Wykopy będziemy umieszczać tylko w tych punktach, które dadzą nam odpowiedź na pewne, określone pytania badawcze. Myślę, że jest to projest na dziesięć lat
- mówi naukowiec.
Tu cytuję "...Gdyby zamek ocalał, dziś Elbląg byłby drugim Malborkiem..." błagam nie rańcie naszej inteligencji! Co to wróżbiarstwo z fusów?
Lidzbark warmiński odbudować zamek a duży Elbląg na co czeka . U E da pieniądze na to olsztyn też i państwo minister kultury.
Lidzbark warmiński odbudowal zamek a duży Elbląg na co czeka . U E da pieniądze da na to olsztyn też i państwo minister kultury.
W południowej części podzamcza jest fragment ściany baszty, baszta istniała też w północnej części, gdzie obecnie jest brama wejściowa. Czy nie można tego zrekonstruować? Cale podzamcze od razu nabrałoby charakteru i klimatu. Czy w Muzeum lub UM w ogóle o takich rzeczach myślą?
NO I CO Z TEGO WYNIKA ?NIC jakies stare mury jeszcze krzyzackie gdy odbudowywano starowke byla taka jedna archeolog kolorowo farbowana odkopywali stare fundamenty i grzebali w niemieckich szambach a archeolog zabezpieczala stare mury i walczyla o nie jak lew bo na nich mialy byc odbudowane stare kamienice i co z tego zostalo?przyjechaly koparki wszystko rozwalily i postawili nowe wiadome bylo ze stare fundamenty sa juz tylko do rozbiorki tak samo teraz wykopki przy bylym zamku wyrzucanie kasy w bloto widac maja jej za duzo moze jeszcze wremontuje hitlerowskie bunkry tez zabytek
Czas odzyskiwać starą cegłe i odbudować zamek krzyżacki q Elblągu. Stworzyć fundację na rzecz odbudowy, wystawić skarbony na starym miescie zbierać fundusze. Wyznaczyc rynek starego Miasta na wyspie Spichrzów tam gdzie staje karuzela. Dookoła kamienice na wzór zabytkowych.