Oddział ginekologii i położnictwa zniknie ze szpitala miejskiego w Elblągu? Do tej pory nikt oficjalnie nie potwierdził tej informacji, choć doniesienia w tej sprawie obiegły lokalne media. Zaniepokoiły one posłankę Monikę Falej (Lewica). - Przedsięwzięcie tak ważne strategicznie dla usług szpitalnych nie powinno być przedmiotem pogłosek. Do decyzji powinna prowadzić jawna procedura. Z tego oddziału w tym roku skorzystało około 2100 pacjentek. To ich dobro musi stać ponad "cichymi" działaniami - pisze parlamentarzystka w liście skierowanym do prezydenta Elbląga.
Jeszcze niedawno mówiono o tym, że oddział w tym miejscu będzie wzmacniany, przeprowadzono remonty. Poczyniono wiele inwestycji, aby spełniał wszelkie wymogi, a elblążanki mogły tu spokojnie rodzić i mieć opiekę na najwyższym poziomie. Niepokojące jest to, że o planach likwidacji dowiadujemy się z mediów, nie ma dyskusji merytorycznej z radnymi, nie ma informacji ogólnej, czy to przedsięwzięcie jest planowane. Jednocześnie docierają do mnie informacje, że oddział jest wygaszany. To powoduje, że likwidacja rzeczywiście może się zadziać, prawdopodobnie od nowego roku. To jednak nadal są doniesienia, przypuszczenia. Nie wiemy, co czeka elblążanki w tej materii. Elbląg jest miastem starzejącym się, jeśli nie zadbamy o rzetelność związaną z opieką okołoporodową i porodami, to ludzie będą jeszcze bardziej uciekać z tego miasta. Ten niepokój przelałam również w piśmie do pana Witolda Wróblewskiego. Chcę, aby jeszcze raz przyjrzał się tej sytuacji i jasno poinformował, jakie są zamiary Miasta, żebyśmy wszyscy wiedzieli co nas czeka
- mówiła posłanka, podczas konferencji prasowej zorganizowanej przed szpitalem przy ul. Żeromskiego w piątek, 11 września.
Kilka dni temu w elbląskich mediach pojawiła się informacja, że od stycznia przyszłego roku ze Szpitala Miejskiego św. Jana Pawła II zniknie Oddział Położniczo - Ginekologiczny z Pododdziałem Neonatologicznym. Ma on zostać przeniesiony do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. To oznaczałoby, że w Elblągu docelowo będzie funkcjonowała tylko jedna porodówka, przy ul. Królewieckiej. Nadal jednak nie wiadomo, ile prawdy jest w tych doniesieniach. Władze miasta w tej sprawie do tej pory się nie wypowiadały. Informację skomentowała jedynie rzeczniczka szpitala miejskiego Małgorzata Adamowicz - pisaliśmy o tym tutaj.
Teraz sprawą zainteresowała się posłanka Monika Falej i skierowała list do prezydenta Elbląga. - Likwidacja i przeniesienie ginekologii miejskiej, tak dobrze funkcjonującej, powinny zostać zaniechane - przekonuje parlamentarzystka w liście skierowanym do prezydenta Elbląga. Jednocześnie pyta Witolda Wróblewskiego m.in. o to, czy mimo społecznej negacji zamierza likwidować i przenieść oddział ginekologiczno-położniczy, jaki jest ewentualnie harmonogram tych zmian, a także jak po likwidacji oddziału będzie funkcjonowała poradnia ginekologiczno-położnicza obecnie działająca przy szpitalu miejskim.
Uważam, że na tak duże miasto i region, są potrzebne dwa szpitale, które mają takie oddziały. Z tych głosów, które do mnie docierają, pacjentki - przyszłe mamy - chciałyby mieć taki wybór
- przekonuje Monika Falej.
W związku z tym, że prezydent Elbląga Witold Wróblewski, nadal przebywa na zwolnieniu lekarskim, o komentarz w sprawie likwidacji oddziału ginekologiczno-położnicznego poprosiliśmy wiceprezydenta Michała Missana.
Wiemy, że temat był procedowany na Radzie Społecznej Szpitala Miejskiego. W tej chwili jest w fazie planowania, rozmów między dyrektorami obu szpitali. Rzeczywiście jest projekt takiego porozumienia między szpitalami, ale szczegóły są domawiane. Czekamy na efekt tych rozmów. Z pewnością dyrektorzy nie zrobią oni nic, co miałoby zaszkodzić mieszkańcom Elbląga. Dziś jednak jest za wcześnie, aby mówić o tych zmianach
- mówi Michał Missan, wiceprezydent Elbląga.
Jak się okazuje, zmian w funkcjonowaniu elbląskich szpitali może być więcej. Do tego tematu wrócimy niebawem.
Czy udający prezydentów mogą przedstawić mieszkańcom prognozę na kilka lat w oświacie, zdrowiu, cieple , wodzie, odpadach, komunikacji miejskiej, inwestycji i inwestorów, "komunalki", ... . To co robicie taniec chochoła, to postawa człowieka pod wpływem lub niezrównoważonego. Tykacie w czułe dla mieszkańców punkty i czekacie na reakcję niczym ratlerek atakujący jeża. Powtarzam od lat - szczególnie w samorządzie trzeba być przyzwoitym, empatycznym, pracowitym , z pomysłem na miasto, z poczuciem że jestem jednym z was. Kim są "radni" skoro będąc niejako "radą nadzorczą" tej firmy pozwalają na obrzydliwe praktyki zniechęcające ludzi do zarządu miasta i RM? Nikt w tym gmachu nie ma poczucia wstydu? Antek pyta o ser na Janowskiej ( jest antek przewodniczącym RM) i likwiduje odział SZM.
Powiem tak , nie lubię lewicy ale ta Pani często się udziela na plus,widać że jej zależy i większość spraw udaje jej się załatwić. Moim zdaniem dobry kandydat na prezydenta miasta. Widać że chce coś zrobić dla tego miasta a nie ciągle się lansować jak wice prezydenci rozdając alkomaty. Litości czy oni nie wiedzą że są żenujący...
Dziwne że posłanka nie wie że winny jest olsztyn . Jak dlugo w Elblągu musimy czekać na wszystkie oddziały by skończyły się wycieczki do olsztyna by się leczyć. Dziwne ze kasa ,sprzet idzie na olsztyn a resztki np do ELBLĄGA. Nie dla P O i PSL i SLD wy rzadziliscie juz,nic dobrego nie wyszlo.
Pani Moniko, nie żałuję głosu na Panią i dziękuję za interwencję.
"Uważam, że na tak duże miasto i region, są potrzebne dwa szpitale, które mają takie oddziały. Z tych głosów, które do mnie docierają, pacjentki - przyszłe mamy - ale na jakiej podstawie? Czy jeden szpital nie jest w stanie sprostac zapotrzebowaniu?
W wojewódzkim jest oddział neonatologiczny, a położnictwo ma 3 stopień referencyjnosci. Parę lat temu rodzilam i wtedy byly opinie, że z jeśli kobiecie zależy na komforcie (łazienka, sala, itp) to szpital miejski, ale jeśli cokolwiek by się zadziało z dzieckiem po porodzie w miejskim to karetka neonatologiczna z Olsztyna (teraz już chyba mamy elbląska dzięki WOŚP) i do Wojewódzkiego. Jestem za centralizacja, dla dobra dzieci i mam! Rodzilam w wojewódzkim i złego słowa nie powiem!
ZOSTAWCIE NAM WYBOR GDZIE MOZEMY RODZIC.SA PODZIELONE OPINIE CO DO SZPITALI.JESLI BYM.MIALA RODZIC TO BYM WYBRALA SZPITAL NA ŻEROMSKIEGO RODZILAM PIERW NA ZEROMSKIEGO A POTEM NA KROLEWIECKIEJ I JESTEM ZA SZPITALEM NA ŻEROMSKIEGO I ZA TYM BY KOBIETY CIĘŻARNE MIALY SWOJ WYBOR GDZIE CHCA RODZIC A NIE ZE ZOSTAJA BEZ WYBORU.PREZYDENT EG NIECH ZACZNIE PATRZEC NA MIESZKANCOW MIASTA NIECH POSLUCHA CO MY MAMY DO POWIEDZENIA.A JEGO ZWOLNIENIE TO CIAGNIE SIE OD TEGO MOMENTU CO MIAL WYPADEK NA TYM MOTORZE CZY COS TAM?????
https://kresywekrwi.neon24.pl/post/157534,i-oni-wszyscy-smia-pouczac-prezydenta-aleksandra-lukaszenke
A może powiedżcie prawde że w Elblągu ma upasc wszystko a w olsztynie budują wszystko od nowa.popatrzmy na nowe szpitale ,sprzet i kase jaką olsztyn dostaje.Kosztem też Elbląga.Tego ta Pani nie powie i nie zauwaza.
Prezydent Wróblewski WYJĄTKOWO dba o Elbląg . Jak rozpoczynali rządy koledzy z Wróblewskim (Dziewiałtowski, Słonina , Wróblewski) to miasto liczyło 132 tys . mieszkańców a teraz około 100 tys. Tak dzięki ich polityce wyludniło się miasto, nadmienię że w Olsztynie liczba ludności zwiększyła się.