Pierwsze komunie święte w diecezji elbląskiej już się odbywają. Niektórzy rodzice trzecioklasistów nie chcą czekać do jesieni, w obawie przed drugą falą epidemii i wprowadzaniem kolejnych obostrzeń, decydują się na wcześniejsze terminy i uroczystości dla pojedynczych dzieci lub w niewielkich grup.
W Kościele katolickim pierwsze komunie święte tradycyjnie odbywają się w maju. Jednak w tym roku w związku z pandemią było to niemożliwe, w elbląskich parafiach terminy komunii zostały przesunięte na wrzesień i październik. Problem w tym, że specjaliści zapowiadają wtedy drugą falę zachorowań. Niektórzy rodzice zdecydowali się więc na uroczystości we wczęśniejszych terminach.
Córka, wraz z ósemką dzieci z klasy, przystąpi do komunii pod koniec sierpnia. Większość dzieci komunię będzie miało później. My zdecydowaliśmy się na wcześniejszy termin. Córka czeka na komunię już kilka miesięcy, to dla niej ważne przeżycie. Chcieliśmy, aby przystąpiła do niej jeszcze przed końcem wakacji, aby uniknąć kolejnego przekładania terminu. Na jesień zapowiadana jest przecież druga fala pandemii
- mówi pani Sylwia z Elbląga.
W ostatnią niedzielę czerwca u komunii była jedna dziewczynka. Dwoje innych dzieci ma zaplanowanych komunię na sierpień. Jednak spośród 65 dzieci, które w tym roku mają mieć pierwszą komunię świętą, w naszej parafii tylko w tych trzech przypadkach rodzice zdecydowali się uroczystość indywidualną. Pozostałe dzieci będą miały ją 4 października. Oczywiście nie jesteśmy w stanie dziś przewidzieć, czy w tym terminie na pewno będzie to możliwe, czy nie zostaną wprowadzone jakieś obostrzenia związane z epidemią. Musieliśmy jednak zaplanować jakiś termin. Te dzieci i tak w tym roku bardzo długo czekają na to wydarzenie
- mówi ks. Jerzy Urbanik, proboszcz parafii św. Brata Alberta w Elblągu.
Zdecydowana większość trzecioklasistów komunii przyjmie więc jesienią, w terminach wcześniej wyznaczonych przez parafie - pisaliśmy o tym tutaj.
- W naszej parafii komunia odbędzie się 26 września. Taką decyzję podjęli rodzice dzieci - mówi ks. Damian z parafii św. Jerzego.
Tylko jeden z ministrantów przyjął już komunię. Rodzice pozostałych dzieci zdecydowali, że poczekają do 19 września. Taki termin ustaliliśmy już wcześniej, aby rodzice mogli zaplanować przyjęcia komunijne, zmienić rezerwacje w restauracjach
- dodaje ks. kan. Janusz Kawęcki, proboszcz parafii św. Brunona.
Przypomnijmy. Biskup elbląski Jacek Jezierski wytyczne w sprawie uroczystości pierwszokomunijnych wydał już na początku epidemii.
- Pierwsza Komunia św. jest ważną uroczystością religijną i społeczną. Posiada swoją tradycję i zewnętrzną oprawę. Nie trzeba z niej łatwo rezygnować, chociaż w związku z zaistniałą sytuacją może mieć nieco skromniejszy wymiar. Dla dziecka to pierwsze spotkanie z Jezusem obecnym w Komunii świętej. To ważne osobiste przeżycie religijne dziecka. Uroczystość I Komunii św. w normalnych warunkach to wydarzenie wspólnotowe: rodzinne, parafialne, kościelne. Nowe pokolenie zaczyna w pełni uczestniczyć we Mszy świętej, w Eucharystii oraz w życiu wspólnoty kościelnej - pisał do wiernych z diecezji elbląskiej bp Jacek Jezierski.
W innych diecezjach już dawno zorganizowali Pierwsze Komunie. Odbywały się ono w ten sposób, że każde dziecko miało wyznaczony dla siebie dzień w tygodniu Moi znajomi byli bardzo zadowoleni. Było bardzo uroczyście. Uczestniczyła najbliższa rodzina i dziecko które przyjmowało Pierwszą Komunię.
Pamiętam, że w czasach kiedy ja brałem udział w tym święcie to jego poza religijna oprawa była skromna. Nie organizowano żadnych efektownych obiadów i uroczystości, a dawane prezenty nie były niezwykłe. Dominowały zegarki, głównie produkcji ZSRR czy NRD, książki, słodycze, a jeżeli ktoś dawał pieniądze to nie były to oszałamiające sumy. A teraz to każdy chce, aby po takiej uroczystosci odbył się bankiet, a prezenty to mają zwalać z nóg.