Maj to czas komunii świętych. Jak będzie tym razem? - Zagrażająca życiu epidemia wirusa COVID-19 i związane z nią surowe przepisy sanitarne mogą uniemożliwić przeprowadzenie uroczystości, jak to było przewidziane - zaznacza biskup elbląski Jacek Jezierski.
- Jest wątpliwe, czy uda się przeprowadzić uroczystości pierwszej Komunii w maju i czerwcu. Nie wiemy, kiedy zagrożenie ustąpi i w związku z tym od kiedy przepisy sanitarne pozwolą na większe zgromadzenia i uroczystości religijne. Po powrocie do szkół dzieci będą miały dużo zajęć i zaliczeń, dlatego trzeba szukać nowych rozwiązań - informuje biskup elbląski.
Na kiedy zatem mogą zostać przełożone Komunie? - Można, po uzgodnieniu przez rodziców dzieci i Księdza Proboszcza, odłożyć pierwszą Komunię na wrzesień, a nawet na październik. Wiąże się to z przeniesieniem rezerwacji pomieszczeń na okolicznościowe przyjęcia - wyjaśnia bp Jacek Jezierski.
Trzeba wziąć też pod uwagę i to, że pierwsza Komunia nie może się odbyć natychmiast po zniesieniu ograniczeń sanitarnych. Potrzebny jest choćby bardzo skrócony, ale jednak konieczny czas na przygotowanie dzieci i odbycie pierwszej spowiedzi, sakrament Pokuty i Pojednania. Chodzi o uniknięcia chaosu i nerwowości
- wyjaśnia.
Zdaniem biskupa elbląskiego może się udać przełożyć pierwsze komunie na jeden termin. - Potrzebny jest dialog Księdza Proboszcza z Rodzicami i uzgodnienia. Może da się wspólnie odłożyć pierwszą komunię na jeden termin - zapewnia. - Jeśli to nie będzie możliwe, trzeba będzie uroczystość przeprowadzić w różnych uzgodnionych terminach, np. jeden w końcu czerwca, a drugi jesienią. Potrzebna jest tu jednak dobra wola i zrozumienie, że zmiany mają przyczynę w zdarzeniu losowym, jak epidemia. Można też zapewne liczyć na elastyczność restauratorów i hotelarzy, w miarę ich możliwości.
- Pierwsza Komunia św. jest ważną uroczystością religijną i społeczną. Posiada swoją tradycję i zewnętrzną oprawę. Nie trzeba z niej łatwo rezygnować, chociaż w związku z zaistniałą sytuacją może mieć nieco skromniejszy wymiar. Dla dziecka to pierwsze spotkanie z Jezusem obecnym w Komunii świętej. To ważne osobiste przeżycie religijne dziecka - twierdzi biskup elbląski. - Uroczystość I Komunii św. w normalnych warunkach to wydarzenie wspólnotowe: rodzinne, parafialne, kościelne. Nowe pokolenie zaczyna w pełni uczestniczyć we Mszy świętej, w Eucharystii oraz w życiu wspólnoty kościelnej.
Wypracowanie wspólnych rozwiązań wymaga kontaktów wzajemnych: Rodziców z Ks. Proboszczem, Rodziców między sobą. W sytuacji epidemii trzeba stworzyć sieć komunikacji telefonicznej i internetowej
- dodał bp Jacek Jezierski.
Moim zdaniem w małych miejscowościach czy wioskach gdzie idzie 20 dzieci spokojnie można przełożyć komunię na za rok gdzie tez jest po jednej klasie 3 i bez stresu bez szybkich prób można w maju za rok puścić dzieci
Może korespondencyjnie, jak wybory.
Czy nasz kler przeżyje do jesieni za to co pis da?