Ponad pół tysiąca dzieci, jak szacują organizatorzy, przeszło w środę, 16 października, ulicami Elbląga w marszu pod hasłem "Ratujmy Planetę - Nie Marnujmy". - Jesteśmy tu, aby przypominać dorosłym o tym, żeby nie marnowali żywności - tłumaczyła Julka, drugoklasistka z SP nr 16 w Elblągu.
Światowy Dzień Żywności, obchodzony 16 października, to ustanowione w 1979 roku przez ONZ święto mające na celu przybliżanie tematu globalnych problemów żywnościowych, w tym walki z głodem i niedożywieniem. Banki Żywności, również ten funkcjonujący w Elblągu, co rok hucznie obchodzą to wydarzenie i zachęcają do tego, aby szanować jedzenie.
Co rok organizujemy marsze "Strajk żywności". Dzieci przebierają się za produkty spożywcze, warzywa lub owoce i maszerują, przekonując dorosłych do tego, aby nie marnowali żywności. W tym roku chcieliśmy również podkreślić, jak ważne dla ochrony środowiska jest to, żeby jak najmniej żywności lądowało na śmietniku. Stąd hasło marszu
- tłumaczy Teresa Bocheńska z Banku Żywności w Elblągu.
Ponad 500 przedszkolaków i uczniów elbląskich szkół wzięło udział w marszu. Dzieci były nie tylko przebrane, ale miały ze sobą transparenty. "Nie marnuj chleba, gdy innym go potrzeba", czy "Nawet lepiej się poczujesz, gdy jedzenia nie zmarnujesz" to tylko przykłady haseł, które na nich widniały. Młodzi uczestnicy akcji wystartowali o godzinie 12 z Placu Konstytucji, a następnie ulicami miasta, przeszli do Galerii EL.
- Myślę, że to świetna forma edukacji. Dzieci nie tylko same się uczą, ale i przekazują tę wiedzę w swoich domach. Dla naszych uczniów to ósmy marsz - mówi Beata Nowak, nauczycielka z SP nr 16 w Elblągu.
Nasi uczniowie po raz pierwszy biorą udział w tym marszu. Cel wydarzenia jest szczytny. Wszyscy powinniśmy propagować ideę niemarnowania jedzenia i dbać o naszą planetę. Jesteśmy szkołą promującą zdrowie, więc te tematy poruszamy również na lekcjach. Uczniowie mają informacje o zdrowym odżywianiu i niemarnowaniu żywności. Dla nich udział w takim wydarzeniu ma również dodatkowy wymiar, integracyjny
- dodaje Marzena Żachowska z Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 2 w Elblągu.
Na zakończenie tegorocznej akcji dzieci wzięły udział w ekologicznym quizie. Wręczono również nagrody. Za najbardziej aktywny i kreatywny udział w marszu wyróżniona została SP nr 16. Szkoła otrzymała witrynę chłodniczą. W tej "szkolna jadłodzielni"uczniowie będą mogli zostawiać zbywające im kanapki, owoce czy inne produkty spożywcze, dla kolegów, którzy np. zapomną drugiego śniadania lub mają ochotę na przekąskę.
Problem marnowania żywności jest aktualny od lat. Prym wiodą w tym konsumenci, dopiero na drugiej pozycji są sklepy sieciowe. Dlatego tak ważna jest edukacja, aby ci konsumenci zdawali sobie z tego sprawę. Sposobów na niemarnowanie żywności jest wiele. Przede wszystkim trzeba kupować z głową, tzn. z listą, a także odpowiednio układać produkty w lodówce i na półkach, tak abyśmy w pierwszej kolejności sięgali po to, co jest najstarsze, ma najkrótszy termin do spożycia. Nie trzeba też wyrzucać resztek. Z tego zawsze można zrobić coś jeszcze, jest na to wiele przepisów, my jako Bank Żywności również je udostępniamy i polecamy ten sposób. Można również podzielić się z innymi. Nasza Jadłodzielnia, w tej chwili funkcjonuje w holu na Związku Jaszczurczego 17
- dodaje Teresa Bocheńska.
Wykorzystujecie dzieci do własnych malostkowycj celów.