To będzie już kolejna próba reaktywowania Kolei Nadzalewowej. Projekt uchwały w tej sprawie stanie na najbliższej sesji sejmiku warmińsko-mazurskiego. Uruchomienie połączenia Elbląg - Braniewo współgra z rządowym projektem przekopu Mierzei Wiślanej, przekonuje Marcin Kazimierczuk (PiS), radny wojewódzki.
Szansę na reanimację Kolei Nadzalewowej, radny PiS, upatruje w rządowym programie Kolej Plus, z którego można się starać nawet o 85 proc. dofinansowania. Marcin Kazimierczuk po raz drugi już próbuje zainteresować zarząd województwa tą możliwością ratowania zabytkowej trasy.
Pierwszą próbę radny podjął w styczniu tego roku. Wtedy skierował do marszałka interpelację w tej sprawie przywrócenia połączeń na trasie Kolei Nadzalewowej.
Przywrócenie połączeń na trasie Kolei Nadzalewowej: Elbląg, Tolkmicko, Frombork, Braniewo, dzięki wykorzystaniu rządowego programu Kolej Plus będzie także komplementarne z rządowym projektem przekopu Mierzei Wiślanej. Celem tego programu jest zwiększenie bezpieczeństwa i obronności w regionie poprzez otwarcie Zalewu Wiślanego na Morze Bałtyckie oraz na inne istniejące drogi. Kanał żeglugowy ma doprowadzić także do zniesienia istniejących barier infrastrukturalnych, które ograniczają rozwój północno-wschodniej cześci Polski, szczególnie miasta Elbląg, powiatu elbląskiego oraz braniewskiego.
- przekonuje w interpelacji radny Marcin Kazimierczuk.
Wznowienie połączeń na trasie Kolei Nadzalewowej daje możliwości stworzenia ciekawych opcji transportowych nie tylko do Braniewa, Tolkmicka czy Fromborka, ale także, z wykorzystaniem promu pasażerskiego przez Zalew Wiślany do Krynicy Morskiej, do której dojazd drogowy jest ur trudniony z powodu korków. Taka organizacja transportu służyłaby także ożywieniu miasteczek i miejscowości nad Zalewem Wiślanym
- dodaje radny.
Ta próba się nie powiodła. Marszałek skierował ten temat na Komisję Strategii i Rozwoju. Stanął on również podczas sesji sejmiku w luty - o tym pisaliśmy tutaj, ale bez większych nadziei na realizację.
Radny PiS tematu nie zamierza jednak odpuścić. Teraz radny złożył inicjatywę uchwałodawczą, którą podpisało pięciu radnych z klubu PiS.
Projektu uchwały zakłada, że sejmik województwa warmińsko-mazurskiego złoży wniosek o włączenie do programu Kolej Plus rewitalizacji Kolei Nadzalewowej i przywrócenia połączenia na trasie Elbląg-Braniewo. Co więcej, podejmie się opracowania studium wykonalności tej inwestycji. Czy taki projekt zyska głosy większości radnych wojewódzkich? Dowiemy się już podczas najbliższej sesji, 26 marca.
Bóg pokarał niektórych dyletanctwem. Ten teraz będzie woził ludzi z portu oceanicznego Elbląg koleją do Tolkmicka aby promem popłynęli do Krynicy, bo przypłynęli z Hamburga. Chory musi być elektorat wybierający tak zdrową tkankę osiedloną po 1947. Kolej przez Tolkmicko do Braniewa ma sprzyjać bezpieczeństwu państwa - tacy nami rządzą i wydają nasze miliardy. Jest porządna kolej z Braniewa w świat. W Tokio w kasie spytano mnie gdy poprosiłem o bilet do Braniewa: "główne czy Brama?". Bóg karze tą przesiedloną ludność "najmądrzejszymi" u władzy. Dlaczego nikt prywatny nie chce zarabiać na tak strategicznej i obłożonej linii? Poza bełkotem, że połączy się "strategicznie" z rowem, to żadnego zrozumiałego argumentu. "Tak, bo tak". Atrakcją będzie przejazd przez zardzewiały most.
Chciałoby się powiedzieć, nareszcie. Co na to radni wojewódzcy z KO i PSL? No i co na to "wybraniec" mieszkańców Elbląga?
Radny z Bartoszyc i do tego z PIS.A nasze elbląskie POKOkomuchy ze swoim ogłupiałym elektoratem śpią.Mielibyśmy większość pisowców w sejmiku,już by było po przenosinach urzędu do Elbląga.Mielibyśmy Wilka na stołku,byłoby jeszcze większe ciśnienie PIS na pompowanie Elbląga kosztem Niemieckiej Republiki Gdańskiej.Ale nie,na złość babci odmrożę sobie uszy,a miasto niech zdycha.
Trzymam kciuki za inicjatywę p. Kazimierczuka . Niestety , śmiem domniemywać , że liczna grupa światłych Europejczyków z własną wizją , zrobi wiele i wytoczy wszystkie domniemane argumenty , aby kolej nadzalewowa nie została reaktywowana . Dla nich sprawa jest załatwiona . Istnieje przecież kolejowe połączenie Braniewa z Olsztynem i wystarczy . Żadne argumenty tyle razy już tutaj powtarzane , do nich nie przemówią . Dla nich Elbląg nie jest tą przysłowiową koszulą bliższą ciału , a poza tym to przecież inicjatywa PiS-u jest .
Ty " wybrany " - szkoda że w tym Tokio nie poprosiłeś o bilet do Szyman . Pewnie i tak byś usłyszał - wszystkie bilety sprzedane ...
Wicia obiecał że będzie ścieżka rowerowa nad zalewem,urzędniki zadowolone bo domki pobudowali koło linii i co nam jaki pociąg będzie jeździł,hehe a tu lipa,aby wam jeszcze gagariny z towarem jeździły . Brawo Kolej Zalewowa ma żyć. Elbląg ma się rozwijać.
tak kolej musi mieć trwałe połączenie z Kaliningradem inaczej się nie obroni w kadłubkowej formie
~... - podaj jeden sensowny argument "za", poza "tak, bo tak".
wybrany jak reaktywują połączenie to pomoże rozwinąć port w Elblągu, bo będą wozić tam towary z terminala w Braniewie. I odciąży transport drogowy przez S7, a w wakacje uda się ominąć korki drogą wodną i kolejową.
~Gienek - a skąd będą te towary i dokąd wiezione tą koleją? Odkorkowanie S-7 - Warszawista zostawi auto w E-gu, pojedzie koleją do Tolkmicka i kutrem do Krynicy? Mojżesz tego nie wymyślił. Kto utrzyma kolej jako pustostan skoro nikt nie kwapi się aby utrzymać "oceaniczny port" a on grosza na siebie nie zarobi. W tych dwóch "inwestycjach" tylko mucha trzyma się kupy. Potrzeba nam mądrych ludzi w kierowaniu miastem i regionem a nie Huty Katowice w Elblągu. Jest XXI wiek i inna struktura zatrudnienia , transportu, ważności w regionie niż proponujecie. Dlaczego PKP nie chce tej "złotej" żyły?