Wyposażony jest w czujniki badające jakość powietrza, a z wymiennymi bateriami może unosić się nawet godzinę nad ziemią. Mowa o dronie, który zakupiony został przez miasto, aby lepiej wskazywać te miejsca, gdzie tworzy się smog i te gospodarstwa domowe, gdzie mogą być spalane szkodliwe dla zdrowia odpady. Urządzenie zostało zaprezentowane dziś podczas konferencji prasowej w Urzędzie Miejskim.
- Chcielibyśmy przedstawić kolejny krok w działaniach na rzecz poprawy jakości powietrza w mieście. Przypominam Państwu, że od 2017 roku dofinansowujemy wymianę pieców, tzw. kopciuchów, które nie spełniają norm na ogrzewanie ekologiczne. W ciągu 2 lat z programu skorzystało 213 osób, które złożyły wnioski do Urzędu otrzymując wsparcie. W ciągu trwania programu wydaliśmy już na ten cel 350 tys. zł – mówił na wstępie prezydent Wróblewski
- Teraz prezentujemy miejskiego drona, którego zadaniem będzie wspomaganie miejskich służb w działaniach zmierzających do lokalizowania tych miejsc, gdzie pojawiać się będzie przekroczenie norm jakości powietrza wynikające na przykład ze spalania odpadów w piecach. Zależało nam na tym, aby zakupu dokonać jeszcze u progu sezonu grzewczego – wyjaśniał prezydent
Urządzenie ma nowoczesne detektory do badania jakości powietrza, kiedy wykryje, że w konkretnym miejscu spalane jest szkodliwe paliwo interwencję może podjąć Straż Miejska. Przy analizie pobranych próbek swoją pomoc oferują nam laboratoria Elbląskiego Parku Technologicznego – mówił dalej prezydent – Podjęliśmy również współpracę z Politechniką Gdańską by na podstawie danych dostarczanych przez drona stworzyć mapę zagrożeń smogowych na terenie miasta
– informował prezydent
- Zakup drona pokazuje, że nie działamy akcyjnie. Z efektów pracy drona korzystać będzie Referat Ochrony Środowiska, Straż Miejska, Elbląski Park Technologiczny i Politechnika Gdańska. To najlepiej wydane 40 tys. zł – mówił Tomasz Świniarski kierownik Referatu Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego – Mamy nadzieję, że dron pozwoli nam wyegzekwować opalanie pieców paliwem wolnym od odpadów – dodał
- Dron udało się zakupić w promocyjnej cenie, ponieważ firma wchodzi z tym produktem na rynek polski, a urządzenie elementy, które w razie uszkodzenia pozwalają na tańszy serwis i szybszą wymianę podzespołów. Tak jak wspominał prezydent dane uzyskiwane z drona będą podstawą do stworzenia wspólnie z Politechniką Gdańską mapy smogowej, chcemy aby taka mapa powstała na wiosnę przyszłego roku – mówił dalej Świniarski
Transmisja obrazu z drona odbywa się w czasie rzeczywistym. Dron może być obsługiwany w dzień i po zmroku. Najważniejsze dwa pomiary jakie przeprowadzać będzie dron dotyczą stężenia w powietrzu pyłów zawieszonych PM 10 i PM 2,5
– wyjaśniał Świniarski.
UM Elbląg
W um jest kilkanaście osób ds ochrony środowiska, straż miejska to oni powinni latać po mieście a nie dron.
dron?!??!?! hahaha kolejne nasze pieniądze wywalone w błoto, a ludzie durni na to idą i łykają - ostatnio byłem na Zawadzie i normalnie było, wsiadłem w samochód i wysiadłem Nad Jarem i jak bym wysiadł w innej epoce, w kompletnie innym miejscu - dym taki, ze widać ciężko było cokolwiek i smród jakby z ogniska na całej dzielnicy - i to nie był pierwszy raz - drona chcą kupić a wystarczy po prostu odbierać telefony od mieszkańców, którzy się skarżą na brak powietrza do oddychania!
Na pierwszy ogień proponuję loty "badawcze" nad kotłownią/jej kominem/ w starej gazowni.
Wszystko ok ale jesteśmy przeciwni zatrudniania emerytów z tak wysokimi poborami do tego pensyjka z um. Zabierajcie pracę młodym. Gdzie wasz honor.
no i fajnie!
Za mało jest w Elblągu czujników smogu, ludzie nie wiedzą jakim powietrzem oddychają. A takich czujników smogu jest w mniejszych miastach więcej niż w Elblągu. Dobrze obrazuje to mapa stanu powietrza na airly.eu/mapa Może samorząd zainteresuje się tymi czujnikami.