Chcemy ucywilizować elbląskie lotnisko. W sezonie odwiedzają nas setki osób z zagranicy, tysiące z Polski. Przyjmujemy ich w ciasnym, starym baraku. Stąd pomysł, aby pozyskać i zaadaptować hangar - wyjaśnia Jacek Sobolewski, prezes Aeroklubu Elbląskiego. To kolejne stowarzyszenie, które chce pozyskać jeden z powojskowych obiektów przy ul. Lotniczej. Aeroklub będzie miał więcej szczęścia niż inni?
Powojskowy kompleks przy ul. Lotniczej, miasto kupiło w 2013 roku od Wojskowej Agencji Mieszkaniowej za 4,1 mln zł. Teren wraz z zabudowaniami podzielono na mniejsze działki i wystawiono na sprzedaż. Mimo szumnych zapowiedzi i wielu przetargów okazało się, że nie cieszą się one takim zainteresowaniem inwestorów, jak zakładano. Z drugiej strony niektóre z zabudowań przez lata starały się elbląskie stowarzyszenia, w takich przypadkach miasto jedna niechętnie wyzbywa się swojej własności. W ubiegłym roku głośno było o tym, gdy radni zignorowali apel Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie i część koszar, o które zabiegali rodzice niepełnosprawnych dzieci, trafiła w ręce Ochotniczych Hufców Pracy. Teraz jeden z obiektów - dawny wojskowy hangar - zaadoptować chce stowarzyszenie Aeroklub Elbląski.
Chcemy, aby elbląskie lotnisko zaczęło żyć. Nie jako port lotniczy, a lotnisko sportowe na miarę tych funkcjonujących w Europie. W sezonie przyjmujemy setki turystów z zagranicy, tysiące lotników z Polski. Przyjmujemy ich w naszym baraku, starym, zagrzybionym i ciasnym. Stąd pomysł, aby pozyskać hangar
- wyjaśnia Jacek Sobolewski, prezes Aeroklubu Elbląskiego.
Plany względem dawnego hangaru stowarzyszenie ma duże. W budynku stowarzyszenia chciałoby otworzyć m.in. izbę pamięci polskich lotników, przestrzeń, w której odbywałyby się zajęcia dla dzieci i młodzież, miejsce dla inwestorów, pokoje dla gości, a być może kafejkę. To jest norma na zachodnich lotniskach, przekonuje Sobolewski.
Prezes Aeroklubu nie ukrywa, że zależy im na jak najszybszym przejęciu hangaru.
Czas ważny jest ze względu na stan, w jakim znajduje się ten obiekt. Deklarujemy, że jeśli unormowane zostaną kwestie własnościowe, przeprowadzimy remont , naprawimy dach, stropy. Jednak jeśli ten hangar postoi kolejną jesień i zimę, to temat może być już nieaktualny. Jego stan już w tej chwili jest fatalny
- dodaje.
Miasto chce dać Aeroklubowi zielone światło i oddać w użytkowanie wieczyste nieruchomość gruntową położoną przy Lotniczej 23 wraz z jednoczesnym przeniesieniem prawa własności budynków tam posadowionych. Co więcej, prezydent chciałby udzielić stowarzyszeniu 85-procentowej bonifikaty od ceny zbycia prawa własności budynków i pierwszej opłaty z tytułu ustanowienia prawa użytkowania wieczystego. Nie są to działania całkiem bezinteresowane.
Przypomnę, że jako miasto wybudowaliśmy fragment drogi łączącej ulicę Lotniczą z ul. Akacjową, na gruncie Aeroklubu. Wypadałoby wykupić od nich ten odcinek. Poza tym, na terenie Aeroklubu zlokalizowany był kopiec wybudowany na przyjazd papieża Jana Pawła II do Elbląga. Ten kopiec co prawda zostałby rozebrany, ale grunt pod nim nie nadaje się do użytku - są tam pozostałości żelbetonowej konstrukcji. Ówczesne władze podpisały porozumienie o rekompensacie dla Aeroklubu za ten grunt. Biorąc te dwie sprawy pod uwagę, zaproponowaliśmy przekazanie Aeroklubowi tej nieruchomości
- wyjaśniał Janusz Nowak, wiceprezydent Elbląga, podczas Komisji Gospodarki Miasta.
Z tego powodu, w tym projekcie uchwały znalazła się propozycja bonifikaty. Ona jest w takiej wielkości, aby zbilansować przejęcie fragmentu drogi i rekultywacji terenu, na którym kiedyś stał kopiec
- dodał Sławomir Skorupa, Geodeta Miejski.
Projekt uchwały miała zostać poddany pod głosowanie radnych na sesji 28 czerwca. Okazuje się jednak, że może on zlecieć z porządku obrad. Taki wniosek złożył Janusza Hajdukowskiego, motywując go, trwającymi obecnie pracami nad projektem ustawy o przekształceniu współużytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe we współwłasność gruntów, która zakłada stopniową likwidację użytkowania wieczystego. Został on dzisiaj (26 czerwca) pozytywnie zaopiniowany przez Komisję Gospodarki, której radny PiS przewodzi.
Niech przestaną mi latać nad moim niebem i zakłócać mi spokój na działce.
Mam nadzieję, że rozdawnictwo już się skończyło ? Natomiast tak lotnisko jak i aeroklub powinno być przeniesione w inne miejsce poza Elbląg tereny przy S22 aby samoloty nie robiły podejścia nad terenem mieszkalnym i gdzie będzie można zrobić przynajmniej 700 metrowy pas startowy utwardzony.....
Jeszcze dodatkowo wstrzymać wjazd pociągów do Elbląga, niech zakończą jazdę w Tropach, autobusy miejskie tylko elektryczne, tramwaje wypasione bezszmerowe, samochody z zakazem poruszania się po mieście, a przy budynkach mieszkalnych polikwidować sklepy, przedszkola czy żłobki. Wtedy będzie cicho i spokojnie.
nic nie mam do aeroklubu w Elblągu niech mają ten hangar, tylko te weekendowe latanie- wzbijanie się w górę, żeby spadochroniarze sobie skoczyli- to już mnie wkurza. To jest naprawdę hałas. Cisza spokój na działce a tu ryje taki jeden, żeby drugi skoczył :)
I znowu wpisy capow bo jak ich nazwać. Wszystko Przeszkadza a, to won z miasta na wieś. Elbląg musi się rozwijać aeroklub też, już dawno powinni mieć ten hangar i pas utwardzony do startu. Będzie pas inne samoloty zaczną odwiedzać Elbląg. Mamy NATO szansa jest szkoda.
Czy w tym mieście tylko starcy zero mlodych. Gledzenie i tyle c, htajac te wypociny.
A co chce lotnisko budować na terenie dawnego kopca, że im przeszkadzają elementy żelbetowe w ziemi? Lądowanie i kołowaniu samolotów to nie przeszkadza??? Nowak znowu rozdaje kasę elblążan! Bonifikatom mówię stanowcze NIE!!!
Pani redaktor szanowna spersonifikowała widzę ten hangar,skoro pisze o adopcji,nie adaptacji.Ludzie kochane,co to się wyrabia.
a dla Wcisły i jego kolesi 3 miliony na hangar na ich prywatne łódeczki miasto znalazło! WSTYD. !!!!
nie ma problemu niech areoklub wykupi od miasta i beda mieli dla siebie miasto z naszych podatkow zaplacilo wojsku to dlaczego dawac za darmo albo z tak duza bonifikata dlaczego bo kolesie typu wojcik i inni cha miec miejsce na swoje samolociki? chyba starczuy rozdawnicta w sytuacji gdy miasto nie smierdzi groszem na wszystko brak kasy