Oświadczenie majątkowe ponownie musiał złożyć wiceprezydent Elbląga Jacek Boruszka. Jak bardzo się zmieniło od zeszłego roku?
W Biuletynie Informacji Publicznych opublikowane zostały oświadczenia majątkowe włodarzy naszego miasta. Przedstawiliśmy już zestawiania oświadczeń (złożone w kwietniu 2017 r. i czerwcu 2018 r.) Prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego oraz wiceprezydenta Janusza Nowaka. Dziś przyjrzymy się oświadczeniu drugiego wiceprezydenta.
Jacek Boruszka, podobnie jak w poprzednim oświadczeniu majątkowym, nie wykazał żadnych oszczędności. Wiceprezydent nadal posiada dom o powierzchni 125 m2 warty 550 tys. zł (współwłasność małżeńska).
W rubryce „Inne dochody osiągane z tytułu zatrudnienia lub innej działalności zarobkowej” w ubiegłym roku znalazła się umowa o pracę trwająca od stycznia do grudnia 2016 r. - dochód wynosił 123 tys. 748 zł. Choć czas trwania umowy o pracę na kolejny rok nie uległ zmianie, kwota wynagrodzenia już tak (132 tys. 922 zł).
Okazuje się, że wiceprezydent nie jest już posiadaczem samochodu osobowego Skoda Fabia (2007 r.) i samochodu osobowego Citroen Xsara Picasso (2004 r.). Zastąpił je Renault Megane Grandcoupe z 2017 r.
Zobowiązanie pieniężne Jacka Boruszki również uległy zmianie. Kredyt hipoteczny na 106 tys. 600 euro zmniejszył się z 86 tys. 918 euro (tyle zostało zgłoszone w poprzednim oświadczeniu majątkowym), do 83 tys. 179 euro.
Oprócz kredytu odnawialnego w ROR (22 tys. 800 zł) wiceprezydent wykazał kredyt samochodowych na 72 tys. 340 zł (do spłacenia 63 tys. 379 zł).
A srebrniki judaszowe
trochę dziwne że ktoś zarabia 11-13 tysięcy miesięcznie i nie posiada oszczędności , może trzeba by poprosić (zapłacić za informację ) uczynnych sąsiadów , znajomych może wyszło by trochę informacji więcej na majętności , oszczędności posiadanego majątku.
trochę dziwne że w oświadczeniach urzędników zarabiających w granicach 10tysięcy miesięcznie , prawie nikt nie ma oszczędności , ale większość na kredyty na samochód ,mieszkanie są one nie wielkie w stosunku do zarobków , wygląda to na dziwny zbieg okoliczności
dostał nagrody od Wróblewskiego za wybitne osiągniecia w pracy
Pan Boruszka (członek PO) to gwarant Pana Wróblewskiego na to, że PO jest niewiarygodna preferując Pana Missana i podważając osiągnięcia prezydentury Pana Wróblewskiego. Jak w przysłowiu - trzymał kozak tatarzyna, a tatarzyn za łeb trzyma.
ten tzw "wiceprezydent" to jedna z większych porażek.
A kto to jest ten pan, bo nie znam?
Nie wiem, a ten pan to wiceprezydent od czego? pana Nowaka tez vice, to można ocenić za wiele spraw przedstawianych nawet tu na tej stronie. Natomiast ten pan "nie znany" i aż tyle kasy.
szczerze mówiąc zupelnie mnie to nie interesuje . interesuje mnie ,kiedy pis odejdzie od wladzy , bo koniecznie chcę dożyć do tego momentu .
Pis jak będzie szastal kasą dla patoli to będą siedziec i zadlużą ten kraj mlekiem i miodem plynący a portem tylko unicestwienie