Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Elblągu uprzejmie informuje, że w dniu 11 marca br. zakończyliśmy sezon łyżwiarski 2017/2018 na torze lodowym.
Ze względu na niesprzyjające warunki atmosferyczne (opady deszczu, wysoka temperatura) oraz analizę długoterminowej prognozy pogody sezon łyżwiarski na torze wrotkarsko-łyżwiarskim Kalbar został zakończony. Wszystkim miłośnikom łyżew i wiernym sympatykom naszego Ośrodka serdecznie dziękujemy za mile spędzony wspólnie czas i już dziś gorąco zapraszamy w nowym sezonie 2018/2019. W przerwie pomiędzy kolejnymi sezonami zimowymi, zapraszamy do skorzystania z boisk wielofunkcyjnych oraz na rolki.
Jednocześnie zapraszamy wszystkich elblążan zainteresowanych skorzystaniem z tafli lodowiska, na kryte lodowisko „Helena” przy ul. Karowej 1, ślizgawki ogólnodostępne czynne są do końca marca w według obowiązującego harmonogramu, który dostępny jest na stronie internetowej Ośrodka.
Tekst i fot. MOSiR
5 mln złotych i 2 a może 3 miesiące jazdy na łyżwach. Czy p. Wróblewski uważa, że to jest trafiona inwestycja? Tor za krótki i za wąski i nie zadaszony i bez siedzisk, ale co tam. .. najważniejsze że wstęga była przecięta.
Ten tor do dramat
Obiekt sportowy buduje się dla mieszkańców a nie dla kadry sportowej czy olimpijskiej. Dla tamtych niech buduje Ministerstwo Sportu. Ten tor łyżwiarski potrzebny jest miastu jak świnia siodło. Koszty inwestycji i utrzymania ogromne a zainteresowanie poniżej minimalnego. Natomiast narciarstwem w Elblągu zainteresowanie jest ogromne a infrastruktura kuleje, a Włodarze miasta problemu nie widzą.
Droga opozycjo. Jak możecie biernie to akceptować? Miliony z kieszeni podatników na obiekt, który świeci pustkami i generuje kolosalne Straty. Wstyd, Panu już podziękujemy panie smutny prezydencie.
Na jaką maksymalną temperaturę ten tor został wykonany? Jest za dnia w porywach do 6 stopni C. Chyba tory sztucznie mrożone powinny działać do kilkunastu stopni?