Zmarł Józef Gburzyński, działacz opozycji w okresie PRL, samorządowiec, pierwszy, po 1989 roku, prezydent Elbląga. Odszedł 15 lutego 2018 roku w wieku 69 lat.
Wiadomość o śmierci Józefa Gburzyńskiego podał poseł Jerzy Wilk. "W dniu wczorajszym zmarł mój przyjaciel Józef Gburzyński, pierwszy Prezydent Elbląga. Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie" - parlamentarzysta podzielił się smutną wiadomością dzisiaj (16 lutego) na portalu społecznościowym.
Józef Gburzyński - związkowiec, opozycjonista, samorządowiec, prezydent Elbląga w latach 1990–1994 - urodził się 19 marca 1949 roku w Napiwodzie. W 1971 został absolwentem Technikum Mechanicznego w Elblągu. Od 1968 do 1989 pracował w zakładach mechanicznych i energetycznych w tym mieście.
W 1980 wstąpił do "Solidarności", przewodniczył komisji zakładowej w swoim zakładzie pracy. Po wprowadzeniu stanu wojennego zajął się dystrybucją wydawnictw niezależnych, organizował niejawne struktury NSZZ "S". W listopadzie 1982 został tymczasowo aresztowany, zwolniono go w lipcu 1983 na mocy amnestii. Po reaktywacji "Solidarności" został przewodniczącym zarządu regionu związku. W latach 90. należał do Porozumienia Centrum. W wyborach w 1993 bez powodzenia ubiegał się o mandat poselski z ramienia Zjednoczenia Polskiego.
Od 1990 do 1994 był radnym i jednocześnie prezydentem Elbląga. Następnie przeszedł na rentę. Działa w Polskim Związku Działkowców, w 2003 założył Stowarzyszenie Osób Represjonowanych i Poszkodowanych w latach 1980–1990 Regionu Elbląskiego, należy do Stowarzyszenia Rozwój i Praca Przyszłością Samorządu. Związany również z Prawem i Sprawiedliwością. W 2008 odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Źródło informacji: Wikipedia.
[^] ["]
"Działa w Polskim Związku Działkowców, w 2003 założył Stowarzyszenie Osób Represjonowanych i Poszkodowanych w latach 1980–1990 Regionu Elbląskiego, należy do Stowarzyszenia Rozwój i Praca Przyszłością Samorządu. Związany również z Prawem i Sprawiedliwością. " z tekstu wynika że po śmierci nie nadal działa w różnych organizacjach i nie zarzucił działalności po śmierci.
Świeć Panie nad jego duszą niech spoczywa w spokoju!!!
Warto dodać najskromniej żyjący z pośród prezydentów po 1989 roku.
Warte również odnotowania, że były Prezydent Gburzyński przyjmował do pracy obecnego Prezydenta Wróblewskiego.
Miał chłop szczęście. Teraz to po działaczy solidarności przychodzą z kajdankami i zakładają im z tyłu jak ***om. Oczywiście do tych zasłużonych i którym nie brakuje odwagi.
co stało sie z elbląskim przemysłem za jego rzadów ?
Niech spoczywa w spokoju. Proszę komentujących to nie jest miejsce , a ni moment na ocenę działalności zmarłego. Najważniejsze jest to , że był pierwszym prezydentem miasta Elbląga, w wolnej Polsce.
w jakiej wolnej?