Zapraszamy mieszkańców do udziału w debacie nt. problemu niskiej emisji. Spotkanie odbędzie się w poniedziałek - 4 grudnia, o godz. 15.30 w sali 301 Urzędu Miejskiego w Elblągu (II piętro).
Celem debaty jest ocena sytuacji, zdefiniowanie zagrożeń i podjęcie próby wypracowania kierunku i programu do poprawy warunków aerosanitarnych dla miasta Elbląg. Do udziału w spotkaniu zachęcamy: stowarzyszenia i organizacje inicjujące działania na rzecz zwalczania niskiej emisji; mieszkańców miasta; przedstawicieli firm związanych z odnawialnymi źródłami energii.
Program:
15:30 - Wprowadzenie
15:35 Występ artystyczny Uczniów Szkoły Podstawowej nr 19 z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Bohaterów Westerplatte w Elblągu - przygotowanie Katarzyna Koronowska
Część referatowa:
15:50 – Zagrożenia zdrowia wynikające z problemu niskiej emisji Dr n. med. Waldemar Bieniek - Internista, Kardiolog. Oddział Chorób Wewnętrznych - Szpital Miejski św. Jana Pawła II w Elblągu
16:00 – Prawo do czystego powietrza - przepisy prawa powszechnego i działania administracyjne samorządu Daria Bieńkuńska – Referat Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Elblągu
16:10 – Niska emisja w liczbach – zagrożenia, sposoby walki Zenon Lecyk – Rada Miejska w Elblągu
16:20 - Dyskusja
17:20 - Wnioski
Hehe...niska emisja a czerwona fala jak jest tak jest i no nie da się... Na dabka auta się rozpędzają emitujac spaliny by za chwilę hamować jednocześnie zdzierajac klocki i tworząc pyl na jedni i tak calu dzień O czym wy chcecie debatować gdzie ten problem występuje od nastu lat. Nieporuszam juz tematu ze bardziej do zanieczyszczenia przyczyniają się kotly na paliwo stale, ale to co napisałem to jest kamyczek do.ogrodka i daje pojęcie o wąskim mysleniu wielu osób nie tylko z UM...
Za ten stan. Winni są wszyscy. Większość budynków w każdym mieście to stare budynki przedwojenne opalane piecami różnymi. Taka jest prawda. Wiele osób nie stać na koszt instalacji innego ogrzewania. Pieniądze jakie daje um to malutka cząstka kosztow. Jeszcze dużo wody i czasu upłynie nim nastąpią zmiany. I tego nie ienia żadna dyskusja. Konkretną pomoc państwa i urzędników miasta przyniesie efekty. Przykład koszt centralnego ogrzewania gazowego srrdnio 10-15 tys złoty. Takie są realia.
Ludzie ludzi trują.Wrzucaja do pieca co popadnie.Palą plastiki.Dopoki nie zmieni się myślenie ludzi to tak będzie a nawet gorzej.Wystarczy przejść się Konopnicką, to smród się rozchodzi po całej ulicy.Przy ulicy Ogólnej bliżej Jaru też śmierdzi.
dlaczego strażnicy miejscy nie ruszą swoich tyłków na pieszy patrol do cholery jasnej.????
Najtańsze ogrzewania to piecowe. Patyki, deski przywleczone z ulicy, odpady z tartaku, pół tony węgla i i można żyć zimą. Jak nie mam kasy to palę słabiej i tyle jak mam to lepiej. A kaloryfery? Trzeba co miesiąc ze 150 zł płacić czyli 1800 na rok. Nie zapłacę to dług. Dług to eksmisja, eksmisja to bezdomność, bezdomność to niziny życia. Nie zależnie od tego czy miasto ugada się z elektrownią czy nie to cena ciepła wzrośnie. Nie ugada się to trzeba coś budować i koszty muszą sie zwrócić, jak zbuduje ktoś to też koszty muszą sie zwrócić. Jak ugada się z elektrownią to Energa zainwestuje i jej koszty muszą sie zwrócić. Jakby nie patrzył to cena w górę. Szufelka węgla i trochę patyków i ciepło jest. Tak.