W Elblągu trwa Festiwal Gier Planszowych Manufaktura. Osoby, które wczoraj nie spróbowały swoich sił w "Kowalach losu", "Domku", czy "Dobble" mają szansę zagrać jeszcze dzisiaj.
Nie jestem specjalną fanką gier planszowych, ale staram się uczestniczyć w tego typu wydarzeniach ze względu na syna. Cieszę się, że jemu podoba się taka forma rozrywki. To świetna alternatywa dla komputera. Przyznajm jednak, że niektóre gry mogą być wciągające i dla dorosłych.
- mówi pani Monika, elblążanka.
Ten weekend w Bibliotece Elbląskiej upływa pod znakiem planszówek. Gracze dopiero zbierający doświadczenie, jak i starzy wyjadacze mają tu do dyspozycji ponad 100 tytułów gier, w tym również takie, które dopiero ukażą się na rynku. Na miejscu dyżurują oddziały planszówkowych zapaleńców, którzy tłumaczą instrukcje, dzielą się doświadczeniem i doradzają, jaką grę wybrać do swoich upodobań. Można zagrać rodzinnie, w przyjacielskim gronie albo przyjść samemu i poznać innych podczas rozgrywek. Tytuły gier dopasowane są do wieku i potrzeb, zapowiadają organizatorzy.
Mamy kilka hitów. Okazuje się, że wszyscy grają w grę, w której strzela się do siebie z pistoletów piankowych. Druga rzecz to kowale losu. To trochę przypomina zwykłe kostki, haczyk jest taki, że ścianki tych kostek możesz sobie wymieniać. Co roku są nowe mechaniki, nowe gry, ja zawsze jestem zaskoczony, że ktoś coś takiego wymyślił
- mówi Kuba "Qbi" Strumiński, współorganizator festiwalu.
Tegoroczny festiwal odwiedziło już blisko pół tysiąca elblążan.
To taka stała liczba osób, które pojawiają się na festiwalu już od kilku edycji. Wydaje mi się, że jak na Elbląg to całkiem sporo. Dzisiaj kolejny dzień festiwalu i kolejne rozgrywki, turnieje. W niedzielę gramy do godziny 16. Zapraszamy
- dodaje "Qbi".
Organizatorem wydarzenia jest Fabryka Działań Niemożliwych.
Głównym organizatorem to była raczej Biblioteka Elbląska, a dodatkowo koledzy zapomnieli o Planszówkowym Zawrocie Głowy i Arce Gier.
"Organizatorem wydarzenia jest Fabryka Działań Niemożliwych." - Jakiś żart!?? Potwierdzam poprzedni komentarz. Z tego co wiem, to organizatorów było kilku! Przede wszystkim Biblioteka Elbląska, która udostępniła miejsce i dwa kluby planszówkowe z Elbląga - Planszówkowy Zawrót Głowy i Arka Gier! Brak rzetelności dziennikarskiej czy celowe działanie??
To jakieś nieporozumienie. Organizatorów jest kilku. Nie wspomniano Biblioteki Elbląskiej, która dała miejsce, energię, swoich ludzi.Przemilczano inicjatora tegorocznej edycji Mariusza "Rambo" Gągalskiego, jegożonę Olę. To oni trzymali to wszystko w ryzach i w szyku. Reprezentują i są założycielami Planszówkowego Zawrotu Głowy. Do tego dochodzi praca założycieli i członków Arki Gier. Ani ich ani Planszówkowego Zawrotu nie znajdziemy na żadnym plakacie ani w doniesieniach medialnych. Przypadek? Przemilczano Grzegorza Zyśka i Jacka Perzanowskiego. I pewnie kogoś jeszcze. Przepraszam bardzo, ale ten sukces ma naprawdę wielu ojców. A tymczasem, monopoliści sie pojawili.