Mimo rozwoju medycyny, zagrożenie epidemiologiczne jest jak najbardziej realne. Temu zagadnieniu poświęcona była konferencja naukowa, która wczoraj odbyła się w Elbląskiej Uczelni Humanistyczno-Ekonomicznej, przy ul. Lotniczej.
Głównym tematem związanym z konferencją są przede wszystkim zagrożenia epidemiologiczne, zakażenia, a także bardzo ważny temat uzależniania. Myślę, że w całości tych tematów nie wyczerpiemy, ale grono naszych prelegentów spowoduje, że będą to bardzo ciekawe i interesujące wykłady
- przywitał zgromadzonych Mirosław Gorbaczewski, dyrektor Szpitala Miejskiego im. Jana Pawła II, współorganizator konferencji.
Konferencja pod tytułem "Współczesne zagrożenia medyczne, epidemiologiczne i społeczne" skierowana była do pielęgniarek, położnych, ratowników medycznych, diagnostów laboratoryjnych, lekarzy, pracowników WSSE i PSSE. Wnioski z niej mogą wyciągnąć wszyscy. Okazuje się, że epidemia, to jak najbardziej realne zagrożenie.
Chciałbym pokazać oprócz nudnych tabel, statystyk, kilka elementów, które zasługują na uwagę, między innymi jad kiełbasiany. Do tej pory nie mieliśmy takich zatruć albo były to sporadyczne wypadki. W tym roku mamy już cztery przypadki, w tym jeden śmiertelny
- mówił Janisz Dzisko, Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny, który wygłosił wykład inauguracyjny dotyczący epidemiologii zakażeń i zatruć pokarmowych.
- Pierwsze miejsce jednak w statystykach zajmuje salmonella, która powróciła pod długim czasie nieobecności. W ciągu pierwszych ośmiu miesięcy ubiegłego roku zanotowano 161 przypadków jej wystąpienia w województwie warmińsko-mazurskim. W analogicznym okresie roku 2017 już 252. Mamy nie tylko więcej przypadków zachorowania na tę chorobę, ale też jej ogniska. Jajka, drób to ten granat odbezpieczony w przypadku salmonelli. Dwa lata temu przepisy unijne zabroniły dezynfekcji pasz. Od momentu, kiedy ten zakaz obowiązuje, widzimy, że z roku na rok. Wzrost zakażeń salmonellą. W tym roku mieliśmy, mniejsze większe ogniska zachorowań, w całym województwie. We wszystkich tych ogniskach chodziło o jajka - ostrzega Jan Dzisko.
Wydarzenie poświęcone było nie tylko zakażeniom wywołanym przez szczepy bakterii, higienie rąk, ale też zatruciom dopalaczami i problemami związanymi z kleszczami. Konferencja zorganizowali: Mirosław Gorbaczewski, dyrektor Szpitala Miejskiego św. Jana Pawła II w Elblągu, Zdzisław Dubiella rektor Elbląskiej Uczelni Humanistyczno-Ekonomicznej w Elblągu, Marek Jarosz, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej oraz Małgorzata Adamowicz prezes Stowarzyszenia "Serce za uśmiech".
Gdyby rządziła uczciwa i dbająca o ludzi partia taka jak PO, to nie byłoby takich zagrożeń. Pis precz
A Dubiella ten z PIS to jeszcze działa - to jest przykre na emeryturę z nim