O tym, jak ważne jest zachowanie na drodze szczególnej ostrożności mogli przekonać się kierowcy jadący w piątek drogą S7. Ok. godz. 15.00, nieopodal Ostródy, aż sześć samochodów jechało wówczas pod prąd.
Jak podaje tvn24.pl pod prąd jechał samochód ciężarowy, pojazd pomocy drogowej i trzy samochody osobowe.
Zdarzenie uwiecznił reporter tvn24, który akurat w tym czasie poruszał się prawym pasem. Materiał filmowy można zobaczyć na stronie tvn24.pl
źródło: tvn24.pl
Co za barany!!!!!!!!!!!!!!!!!
Policja wszystkim tym co jechali pod prą powinna wlepić najwyższe mandaty a dodatkowo zabrać prawo jazdy
Tam praktycznie codziennie cos się zmienia w organizacji ruchu więc mnie nie dziwi że się zamotali
Kara dla papudraków którzy niemal codziennie ćwiczą głupa ze zmianą organizacji ruchu i prowizorycznym oznaczeniem owej zmiany!
Reporter tvn24.... Yhyym
Może ja słaby z matmy jestem, nie wiem, ale samochód ciężarowy, pomocy drogowej i 3 osobówki to mi wychodzi na 5 a nie 6
Nie wiem jak ty liczysz panie "matematyku" ale ja na tym filmiku bez problemu naliczyłem sześć samochodów. Widać jednak to ty masz problemy z liczeniem.
Ja nie oglądałem filmiku a czytałem tylko treść tego artykułu
za małe kary za tego typu "wykroczenia". Do ~zet, jak ktoś chce jeździć na pamięć to furmanką na polnych drogach.
16.08.2017 roku jechałem z Małdyt do Morąga. Ponieważ był tam ruch wahadłowy, sterowany kilkukrotnie sygnalizacją świetlną, uzbierało się też sześć samochodów. W pewnym momencie dojechaliśmy do miejsca gdzie droga była zablokowana przez robotników budujących drogę. Dowiedziałem się tam, że podobno w Małdytach stoją znaki które wskazują objazd i droga jest zamknięta. Znaki owszem były jednak przekreślone biało czerwoną taśmą. Pojechaliśmy więc przez pole koło drogi jak nam poradzili robotnicy.