Elblążanie z ruch obywatelskiego "Rozmawiajmy o demokracji" solidaryzują się z obrońcami Puszczy Białowieskiej. Zapraszają mieszkańców do udziału w ekologicznym evencie i wspólnym sadzeniu drzewek. Wydarzenie zaplanowano na poniedziałek (21 sierpnia).
Nasza przyroda jest niszczona i dziesiątkowana nie tylko przez żywioł, ale także przez obecny rząd. Hektary drzew, które są mieszkaniem i azylem leśnej fauny, giną pod urządzeniami typu harvester. Przyroda jest bezsilna wobec nieprzemyślanych działań człowieka
- przekonują organizatorzy akcji i zapraszają elblążan do solidaryzowania się w obronie Puszczy.
Sadzenie symbolicznych drzewek zaplanowano na poniedziałek, na godzinę 11. Akacja odbędzie się na wydzielonym terenie zielonym przy ul. Legionów (za kościołem przy ul. Częstochowskiej).
Będzie to forma protestu i zarazem obywatelskiej inicjatywy, pod hasłem ''Rząd wycina, my sadzimy''. Natomiast o godzinie 18:00 odbędzie się część druga eventu - ''Rozmawiajmy o demokracji, Puszcza jest nasza’’. Spotkanie odbędzie się w Bażantarni, w wiacie Irena. W programie spotkanie z naukowcem, który o puszczy i zasobach leśnych wie wszystko.
Muzyka, ognisko i wymiana myśli sprawią, że dyskusja będzie gorąca. Spróbujemy także swoich sił plastycznych. Każdy będzie mógł wypowiedzieć się używając swojej wyobraźni. Materiały w postaci kartonów, pędzli i farb udostępniamy. Przynieście ze sobą kiełbaski, które będzie można upiec na ognisku. Nasz ruch to inicjatywa obywatelską, która pragnie zjednoczyć wszystkich tych, którzy niepokoją się losem naszego kraju. Okaż swoje zaangażowanie i bądź w tym dniu razem z nami
- zachęcają przedstawiciele ruchu "Rozmawiajmy o demokracji".
Nawiązując do akcji Nowoczesnej, organizatorzy eventu przeprowadzą również zbiórkę artykułów szkolnych dla ofiar nawałnicy. Zbliża się rok szkolny, a wśród poszkodowanych są także dzieci i młodzież w wieku szkolnym, bardzo prosimy o przyniesienie ze sobą wszystkiego, co może przydać się w szkole, dodają organizatorzy akcji.
A może lepiej byście pojechali pomagać zbierać powalone drzewa po trabie lepszy by był z was to pożytek.
To ci co za PRL mieli pełne galoty a teraz podskakuja.
totalni debile jak ten portal ci durni ekolodzy opłacani przez wraze państwa niech wezmą dupy w garśc i niech jada w Bory Tucholskie ratować drzewostań i pomóc w porządkowaniu po klęsce!!No szlak mnie trafia jak to czytam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja posadziłem tysiące drzew mają już po 50 i wiecej lat nie pozwalam gałązki ściąć ale jak drzewo jest chore to nie ma rady i kiedyś też jest stare jak my i musi być ścięte i odejść jak my!!
A ognisko to z czego rozpala? A patyki do kielbasek to skad wezma? Chyba nie kojarza, ze ze scietych drzew dostarcza im to zli lesnicy, ktorzy m.in. zajmuja sie drzewostanem lasow.
Nie ma to jak nawyzywać tym co chcą naprawiać po tej "dobrej zmianie", czy lepiej się wam zasypia?
To już karaluchów w domu nie będzie można zabijać wg ekologów, bo to też stworzenia które mają prawo żyć. Gdyby nie ci pseudo ekolodzy którzy zabronili przed laty wycięcia kilkunastu chorych drzew, to dziś drzewa w Puszczy Białowieskiej były by zdrowe. A teraz mamy tysiące chorych usychających drzew.
Jedzcie pomagac ludziom do rytla wy pseudoekolodzy!
Może sam byś sam pojechał.
Skoro ktoś uważa, że życie "stworzyła" ewolucja to dla niego drzewo jest równie ważne jak człowiek...