Miasto planuje zamknąć hotel "Stadion" od lat funkcjonujący przy ul. Brzeskiej. - Czy to ma być kolejny miejski pustostan, który w ciągu miesiąca zostanie rozkradziony ze wszystkiego, co można wynieść na złom? Co stanie się z jego pracownikami – pyta Czytelnik info.elblag.pl., który poinformował nas o sprawie.
Należący do miasta hotel położony w sąsiedztwie stadionu przy ul. Krakusa, zarządzany jest przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Obiekt lepsze czasy wyraźnie ma już sobą, jednak jak podkreśla nasz rozmówca, nadal miał gości.
Fakt, że w ten hotel od dawna nikt nie inwestował. Nie oznacza to jednak, że w ogóle nie miał on obłożenia. Nie rozumiem dlaczego, z dnia na dzień, bez żadnego konkretnego wyjaśnienia się go zamyka
- pyta Czytelnik?
Obecnie w hotelu zatrudnionych jest pięć osób, w tym jego kierowniczka. Jak wynika z naszych informacji, o planach zamknięcia "Stadionu" dowiedziały się na początku kwietnia. Pracownikom „Stadionu” nie grozi wyrzucenie na bruk. Najpewniej zatrudnieni zostaną w innych miejskich obiektach, chociażby w pływalni przy ul. Robotniczej, która po remoncie ma zostać otwarta w maju tego roku.
Sam hotel miałby przestać działać już 1 maja. Jego los nie jest jeszcze przesądzony, ale najprawdopodobniej obiekt przejmie Integracyjny Klub Sportowy „Atak”, który chciałby tam stworzyć bazę dla niepełnosprawnych sportowców.
Za szybko mówić o konkretach. Jesteśmy na bardzo wstępnym etapie, jeśli chodzi o ewentualnie przejęcie tego budynku. Podobne rozmowy z miastem prowadzone były już w ubiegłym roku, ale nie zostały sfinalizowane. Wtedy jednak powstała koncepcja dotycząca tego budynku. Ona nadal jest aktualna
- mówi Tomasz Woźny, prezes IKS "Atak".
O potwierdzenie informacji poprosiliśmy władze miasta. Do tematu jeszcze wrócimy.
"Stadion" nie spełnia standardów hotelu - to obiekt noclegowy
Zwracam uwagę, że Hotelarz opisał obiekt w sposób wyjątkowo kulturalny.
Nawet nie jest domem wycieczkowym, to tylko miejsca noclegowe. Zatrudnienie 5 osób - recepcjoniści, pokojowe, kierownik wszystko w jednym? To i zarobki były wysokie - praca 12 godzin z wypoczynkiem 24 godzinnym. Ciekawe jaką odprawę dostaną? Powinna starczyć na otworzenie własnego interesu. Może na bazie tegoż budynku?
Dobra decyzja miasta. obiekt należy sprzedać a wtedy dostanie drugie życie.
Noclegownia to lepsze określenie. Hotel? Bzdura! Brud, syf, zero profesjonalności w słudze klientów, nawet zgłoszonych grup!!! Śniadanie - na życzenie (inwentaryzacja lodówek - wszystko stare, nawet pieczywo, śmierdzące, po prostu FUJ) - dowożone przez firmę caterigngową - mieliśmy ponad godzinę poślizgu. Rzyganie i sraczki były później... W Niemczech noclegownie dla turystów i bezdomnych przy dworcach (Bahnhofsmission) wyglądają lepiej i lepsze żarcie podają. A tutaj? ZERO STANDARDU, ZERO WYSIŁKU I CENY JAK ZA HOTEL!!!!!!! ZAMYKAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
prezes ataku to chyba nie Tadeusz tylko Tomasz,...no chyba, że pisał to niedoinformowany Janusz, poza tym ATAK myśli o chyba innym hotelu :-)
Z dnia na dzień???? Informację o zamknięciu tego obiektu podawano już w zeszłym roku.
ten obiekt byl i jest zarzadzany przz tych samych nieudacznikow ktorzy doprowadzili swoja niechlujnoscia, swoim partactwem i niegospodarnoscia do ruiny basen przy spacerowej. kiedy te łajzy zostana pozbawione przywilejow i wsadzone do wiezienia?
bez przesady z tym oddawaniem dla Woźnego!, sprzedać normalnie chętnemu
Nocujemy w tym hotelu od kilku lat. Bardo miła obsluGa pań w recepcji i zawsze czysciutko. Jestesmy zdziwieni że nas się wcześniej nie poinformowało .Tak się nie robi z klientami. Pani kierownik nie raczyla do nas przyjść i z nami porozmawiać. Inne firmy które też obecnie wynajmują a są od kwietnia do jesieni którzy pracują na browarze też są zmartwieni. Lubimy ten hotel i mamy blisko do pracy. Mamy nadzieje ze jednak w maju nas nie wygonia. PROSIMY NIE ZAMYKAJĄCE TEGO HOTELU. TU LATEM ZAWSZE JEST DUŻO LUDZI