Prezydent Elbląga powierzył na kolejne trzy miesiące zarządzanie Centrum Rekreacji Wodnej "Dolinka", dyrektorowi Centrum Sportowo – Biznesowego Andrzejowi Bugajnemu. CS-B będzie sprawowało opiekę nad krytą pływalnią przy ul. Moniuszki do końca marca 2016 r. Od początku kwietnia nadzór nad obiektem przejmie nowa jednostka budżetowa utworzona po połączeniu MOSiR z CS-B.
Centrum Sportowo – Biznesowe sprawuje zarząd nad Centrum Rekreacji Wodnej już od kilku miesięcy. Dyrektor CS-B Andrzej Bugajny, odpowiedzialny był m.in. za uruchomienie i odbiory nowoczesnego obiektu, którego uroczyste otwarcie nastąpiło 22 września. W jego obowiązkach znalazło się także ogłaszanie naborów i zatrudnianie pracowników niezbędnych dla właściwego funkcjonowania CRW oraz zawieranie umów na zakupy, dostawy i usługi umożliwiające prawidłową bieżącą eksploatację obiektu. Zarząd nad "Dolinką" miał zakończyć się 31 grudnia br. Tuż przed świętami został on jednak wydłużony na kolejne trzy miesiące.
Zarządzeniem z 22 grudnia Prezydent Witold Wróblewski wydłużył CS-B nadzór nad Centrum Rekreacji Wodnej do 31 marca 2016 r. Dzień później - 1 kwietnia, obiekt przy Moniuszki znajdzie się pod zarządem nowej jednostki budżetowej, powstałej w wyniku połączenia Centrum Sportowo – Biznesowego z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji. Zgodę na jej utworzenie wyrazili pod koniec listopada elbląscy radni.
Do końca marca na zarządzanie "Dolinką" CS-B otrzyma dodatkowe środki finansowe z budżetu miasta.
Funkcjonujące od trzech miesięcy Centrum Rekreacji Wodnej, od 22 września do 15 grudnia, przyniosło dochód w wysokości ponad 685 tys. zł. Rekordowy pod tym względem był październik. Z atrakcji CRW skorzystało wówczas 37 tys. osób, co wygenerowało wpływ na poziomie 273 tys. zł.
Żal mi tego Bugajnego. Taki zapracowany. Mam wątpliwości, czy podoła?. Jak myślicie, czy to zadanie go nie przerasta?
Bugajny jest oky Wreszcie pogoni do roboty
O Jezu, panu Bugajnemu, sprawdziło się już dawno ludzie pisali, że to będzie pan Bugajny. Po prostu żadnego konkursu nie będzie , nie macie co liczyć młodzi, zdolni, wykształceni i z dobrymi pomysłami na zarządzanie tym obiektem.
Czy to nie jest tak, że pan Wróblewski stawia na osoby niekompetentne? Tak jest między innymi z tym panem, który jest z zawodu "dyrektor". Tak objął CSB/aż po skonczeniu zaocznych/, a teraz dostanie stołek aż obecny szef MOSiR odejdzie na emeryturę. A Programu Rozwoju Sportu i Turystyki nie ma, ale po co to komu panie Wróblewski? Ważniejsze są obstalunki foteli dla swoich, co tam mieszkańcy Elbląga?
OJ biedaczki,jeszcze nie zdążyli się nachapać.